Irański rząd zaostrza swoje stanowisko w sprawie wydobywania kryptowalut, ponieważ ogłasza, że każdy, kto zostanie przyłapany na używaniu w tym celu elektryczności domowej, zostanie obciążony wysokimi grzywnami.
Według doniesień grzywna nie jest jedyną karą, z jaką spotka się górnik kopiący w gospodarstwie domowym. Będą również zobowiązani do uiszczenia opłat wyrównawczych za szkody wyrządzone w sieci elektroenergetycznej.
Mówiąc dokładniej, nieautoryzowane wydobywanie kryptowalut powoduje problemy z zasilaniem elektrycznym ze względu na szkody, jakie powoduje w lokalnej sieci energetycznej i transformatorach.
Raporty wskazują, że jeśli wydobycie będzie kontynuowane w obecnym tempie, wynikające z tego szkody mogą doprowadzić do awarii zasilania i innych przestojów.
Rząd w Iranie po raz pierwszy zatwierdził wydobywanie kryptowalut jako działalność przemysłową w 2019 roku. Nastąpił gwałtowny wzrost liczby kopaczy kryptowalut w tym kraju, wykorzystując tanią energię elektryczną Iranu. Również po decyzji rządu elektrownie w kraju wypatrzyły możliwości zwiększenia dochodów.
Mając to na uwadze, a także obawy związane ze szkodą dla wydobycia kryptowalut, które spowodowały, że przemysł elektryczny, który pojawił się wkrótce potem, niektóre elektrownie zaoferowały swoją nadwyżkę energii elektrycznej konkretnie kopaczom kryptowalut.
Rząd zezwolił elektrowniom na samodzielne wydobywanie kryptowalut w lipcu 2020 roku.
Energooszczędne metody wydobycia Ogłoszenie Iranu pojawia się równocześnie z informacjami, że wydobywanie kryptowalut, ma negatywny wpływ na środowisko, co zostało również uwzględnione w innych krajach. Podczas gdy niektóre regiony, takie jak Chiny, centrum wydobycia kryptowalut, zwróciły się w stronę elektrowni wodnych, inne, takie jak Stany Zjednoczone, miały inne pomysły. Mianowicie spalony gaz ziemny, według jednego z raportów.
EZ Blockchain podobno ma kontenery transportowe w całych Stanach Zjednoczonych, w których setki komputerów wydobywają kryptowaluty. Wszystkie są zasilane spalonym gazem ziemnym. Jednak raport szybko ujawnia, że wykorzystanie gazu ziemnego nie eliminuje całkowicie szkodliwych emisji dwutlenku węgla.
Według danych, wydobycie kryptowalut pozostawia duży roczny ślad węglowy wynoszący około 37 milionów ton emisji dwutlenku węgla.
W związku z tym firmy starają się sięgać do odnawialnych źródeł energii, aby ich działalność wydobywcza była przyjazna dla środowiska. W tym roku ogłoszono już dwa duże wspólne przedsięwzięcia. Pierwsza między Argo Blockchain PLC i DMG Blockchain Solutions, która ujawniła swoją współpracę w Terra Pool w marcu.
Zadeklarowali, że będzie to pierwsza pula wydobywcza Bitcoina (BTC), która będzie działać na czystej energii, jeśli się powiedzie.
Drugie ogłoszenie nadeszło miesiąc później. W formie partnerstwa pomiędzy Neptune Digital Assets Corp. a Link Global Technologies. Wspólnie zadeklarowali plany budowy zakładu górniczego napędzanego energią odnawialną, zlokalizowanego w Albercie w Kanadzie.
W szczególności oświadczenie firmy wskazywało, że miejsce to będzie wykorzystywać energię słoneczną i wiatrową, a także niewielkie ilości gazu ziemnego.
BeInCrypto Polska - Iran nakłada kary na górników kryptowalut korzystających z energii elektrycznej w gospodarstwie domowym