(PAP) Ropa naftowa w USA w piątek na razie lekko drożeje, ale cały dobiegający końca tydzień może podsumować jako udany - ze zwyżką notowań, po raz pierwszy od końca czerwca. Sytuacja na rynkach ropy może się skomplikować, jeśli dojdzie do zablokowania cieśniny Ormuz - podają maklerzy.
Baryłka ropy West Texas Intermediate w dostawach na wrzesień na giełdzie paliw NYMEX w Nowym Jorku jest wyceniana po 69,04 USD, po wzroście ceny o 8 centów.
Brent w dostawach na wrzesień na giełdzie paliw ICE Futures Europe w Londynie zniżkuje o 6 centów do 73,40 USD za baryłkę.
Na Międzynarodowej Giełdzie Energii w Szanghaju ropa zyskała 1,8 proc. do 512,7 juanów za baryłkę.
Na razie inwestorzy oceniają sytuację na rynkach. Trwa wojna słów pomiędzy prezydentem USA Donaldem Trumpem a prezydentem Iranu, a tymczasem irańska gwardia rewolucyjna przygotowuje się do manewrów marynarki wojennej w Zatoce Perskiej, by zademonstrować zdolność do zablokowania cieśniny Ormuz, która jest ważnym szlakiem transportu ropy.
Ćwiczenia wojskowe mogą się zacząć już za dwa dni. Ich termin jest jednak nietypowy - zazwyczaj manewry takie nie są przeprowadzane w sierpniu.
We wtorek prezydent Iranu Hasan Rowhani groził zakłóceniem dostaw ropy z państw Zatoki Perskiej przez cieśninę Ormuz, jeśli USA będą próbowały ograniczać irański eksport tego surowca. Przez Ormuz, łączący Zatokę Perską z Morzem Arabskim, przepływa 20 proc. światowej ropy.
W maju Trump ogłosił, że jego kraj wycofuje się z porozumienia w sprawie irańskiego programu atomowego, a USA nałożyły też ponownie sankcje na Iran oraz firmy z innych krajów, które prowadzą tam interesy.
W poniedziałek Trump powiedział, że jest gotów spotkać się z Rowhanim bez warunków wstępnych, by porozmawiać z nim o sposobach poprawy stosunków między USA i Iranem.
Dzień później wiceprzewodniczący irańskiego parlamentu Ali Motahari ocenił jednak, że nie jest to dobry czas na prowadzenie negocjacji z USA.
Jeśli konflikt w regionie spowoduje zablokowanie cieśniny Ormuz to trzech największych arabskich dostawców ropy z Zatoki perskiej ma sieci naftociągów, które potencjalnie umożliwiłyby eksport do 4,1 mln baryłek ropy dziennie - wynika z obliczeń agencji Bloomberg.
"Ceny ropy mogą mieć wsparcie z powodu ćwiczeń irańskich sił militarnych w Zatoce Perskiej" - ocenia Takayuki Nogami, główny ekonomista Japan Oil, Gas & metals National Corp. w Tokio.
W czwartek ropa w USA zyskała na NYMEX 1,30 USD do 68,96 USD/b.
W lipcu ropa WTI na NYMEX w Nowym Jorku staniała o ponad 7 proc.
W tym tygodniu surowiec w USA zyskał łącznie na razie 0,6 proc. (PAP Biznes)