Investing.com - Ropa naftowa spadała w środę rano w Azji, a Organizacja Krajów Eksportujących Ropę Naftową i jej sojusznicy (OPEC+) utrzymała swój plan zwiększenia podaży na luty 2022 r., ponieważ perspektywy popytu na paliwa rozjaśniają się.
Kontrakty futures na ropę Brent spadły o 0,24% do 79,81 dol. o 4:04 i kontrakty na WTI spadły o 0,22% do 76,83 dol.
Ponieważ obawy przed omikronowym wariantem COVID-19 nadal się zmniejszają, OPEC+ zgodził się we wtorek na zwiększenie wydobycia o 400 000 baryłek dziennie w lutym. Wicepremier Rosji Aleksander Nowak powiedział mediom, że rozprzestrzenianie się omikronu nie ma wpływu na popyt na ropę, dzięki niskiemu poziomowi hospitalizacji.
Ale kartel może nawet nie osiągnąć uzgodnionej liczby. Rosja nie zdołała zwiększyć wydobycia w grudniu 2021 r., a Libia, członek OPEC, spodziewa się, że w tym tygodniu produkcja znów spadnie. Analitycy OPEC+ również obniżyli szacunki dotyczące nadwyżki w pierwszym kwartale i przewidują słabszy wzrost podaży ze strony rywali.
Zdaniem niektórych inwestorów, ogólne tło podażowo-popytowe wygląda dobrze dla OPEC+.
"Ceny idą w górę po tym, jak OPEC+ pokazał, że jest bardziej pewny, że perspektywy globalnego popytu na ropę naftową tylko w niewielkim stopniu ucierpią" - powiedział Bloombergowi Ed Moya, starszy analityk rynku amerykańskiego OANDA.
Ryzyko geopolityczne, takie jak napięcia na linii Rosja-Ukraina i ożywienie porozumienia nuklearnego w Iranie, może potencjalnie wesprzeć wyższe ceny ropy, dodał.
Tymczasem wtorkowe dane amerykańskiego instytutu naftowego ({{ecl-656||American Petroleum Institute) pokazały, że w tygodniu zakończonym 31 grudnia podaż ropy wyniosła 6,432 mln baryłek. Prognozy przygotowane przez Investing.com przewidywały spadek zapasów na poziomie 3,400 mln baryłek, podczas gdy w poprzednim tygodniu zanotowano spadek zapasów na poziomie 3,090 mln baryłek.
Inwestorzy oczekują teraz na dane o podaży ropy naftowej z U.S. Energy Information Administration, które mają pojawić się w dalszej części dnia.