Investing.com - We wtorek kontrakty terminowe na amerykański gaz ziemny odnotowały nieznaczne spadki, chociaż ceny pozostały niedaleko 7-tygodniowego maksimum, w obliczu prognoz pogody wskazujących na zwiększenie zapotrzebowania na ogrzewanie w ciągu najbliższych dwóch tygodni.
Kontrakty terminowe amerykańskiego gazu ziemnego obniżyły się o 2,5 centa (0,8%), kształtując na poziomie 3,109 USD za milion BTU, do godziny 14:35. Wcześniej w trakcie sesji odnotowując najwyższy poziom od 20 września, na 3,148 USD.
Kontrakty terminowe wzrosły wczoraj o 5%, co stanowiło największy jednodniowy skok od 30 października, ponieważ handlowcy zareagowali na optymistyczne prognozy pogody dla większości terytorium Stanów Zjednoczonych, w przeciągu najbliższych dwóch tygodni, co powinno doprowadzić do wzrostu zapotrzebowania na ogrzewanie.
Przewiduje się spadek temperatura znacznie poniżej normalnej dla tej pory wartości, w północnozachodniej części USA od 10 listopada.
Ceny gazu ziemnego zwykle rosną przed zimą, ponieważ chłodniejsze temperatury powodują wzrost popytu na ogrzewanie.
Sezon grzewczy przypadający od listopada do marca jest szczytowym okresem zapotrzebowania na zużycie gazu w USA.
Uczestnicy rynku wyczekują czwartkowych cotygodniowych danych o zapasach, szacuje się ich wzrost o 8 miliardów stóp sześciennych, w tygodniu zakończonym 3 listopada.
W porównaniu z przyrostem o 65 miliardów stóp sześciennych w poprzednim tygodniu, 54 miliardów rok wcześniej oraz wzrostem średniej pięcioletniej o 45 miliardów stóp sześciennych.
Jeśli prognozy potwierdzą się, byłby to najmniejszy przyrost zapasów dla tej pory roku, od ich spadku w 2006 roku.
Całkowity zmagazynowany gaz ziemny wynosi obecnie 3,775 biliona metrów sześciennych, według amerykańskiego EIA, czyli o 180 mld stóp sześciennych (4,5%) mniej niż w tym samym okresie w roku ubiegłym, i o 41 mld stóp sześciennych (1,1%) poniżej średniej pięcioletniej dla tego okresu.
Analitycy szacują, że ilość zmagazynowanego gazu ziemnego zakończy sezon kwiecień-październik na poziomie 3,8 biliona metrów sześciennych, głównie z powodu zwiększonej wysyłki skroplonego gazu ziemnego za granicę. Byłoby to niewiele poniżej zeszłorocznego rekordu na poziomie 4,0 biliona metrów sześciennych i średniej pięcioletniej w wysokości 3,9 biliona metrów sześciennych.