(PAP) Ekonomiści Banku Millennium podnieśli prognozę wzrostu PKB Polski w 2019 roku do 4,6 proc. i do 3,7 proc. w 2020 r. - wynika z czwartkowego raportu. Zgodnie z prognozami Millennium, na początku 2020 r. inflacja CPI może przekroczyć 3,5 proc.
"Lepsze dane w pierwszej połowie roku, będące częściowo efektem wyższej dotychczas odporności na spowolnienie w Niemczech, skłoniły nas do podniesienia prognozy na ten rok do 4,6 proc. i do 3,7 proc. na rok 2020. Głównymi czynnikami ryzyka pozostaje wciąż niekorzystne otoczenie zewnętrzne. Do tej pory polska gospodarka pozostawała mniej podatna na niższy wzrost w strefie euro, niemniej bilans ryzyk dla wzrostu globalnego pozostaje negatywny" - napisano w raporcie.
"Polska gospodarka utrzymuje się na ścieżce szybkiego wzrostu pomimo pogorszenia koniunktury w gospodarce strefy euro. Głównym motorem wzrostu pozostaje popyt krajowy. Do rosnącej konsumpcji dołączył solidny wzrost inwestycji w środki trwałe, który w I kw. był najwyższy od czterech lat. Struktura wzrostu inwestycji, wysoki udział inwestycji budowlanych współfinansowanych przez środki UE, realizowanych przez sektor publiczny, sugeruje, iż utrzymanie dynamicznych wzrostów w kolejnych kwartałach może być trudne" - dodano.
W ocenie ekonomistów Millennium, latem dynamika inflacji wyhamuje, pod koniec roku wzrośnie do ok. 2,8 proc. rdr, a na początku 2020 może przekroczyć 3,5 proc.
"W II kw. br. inflacja przyspieszyła nieco szybciej niż zakładaliśmy, a wskaźnik CPI wzrósł w czerwcu do 2,6 proc. rdr, przekraczając środek pasma odchyleń inflacji od celu RPP po raz pierwszy od listopada 2012 r. Zwyżka inflacji to efekt zarówno wzrostu cen żywności, ale także inflacji bazowej, która liczona jako wskaźnik CPI po wyłączeniu cen żywności i energii jest najwyższa od października 2012 r." - napisano.
"Wzrost inflacji bazowej był spodziewany, jednak następuje szybciej od oczekiwań. Być może przedsiębiorcy coraz śmielej przerzucają rosnące koszty na konsumenta. W miesiącach letnich inflacja wyhamuje, zaś pod koniec roku wzrośnie do ok. 2,8 proc. rdr i na początku 2020 r. może przekroczyć 3,5 proc. Pomimo wzrostu inflacji bank centralny komunikuje chęć stabilizacji stóp procentowych" - dodano. (PAP Biznes)