🐦 Promocja dla najszybszych! Zgarnij najgorętsze akcje za grosze. Teraz InvestingPro 55% TANIEJ. Łap okazje na Czarny PiątekAKTYWUJ RABAT

Nowe rekordy cen ropy - wszyscy dostaniemy mocno po kieszeni (Centrum Prasowe)

Opublikowano 09.05.2018, 12:36
Zaktualizowano 09.05.2018, 12:40
Nowe rekordy cen ropy - wszyscy dostaniemy mocno po kieszeni (Centrum Prasowe)
LCO
-
LGO
-

(PAP) Wkrótce znów wyraźnie wzrosną ceny paliw i usług transportowych. Trzeba się także liczyć z tym, że spowolni wzrost gospodarczy, będzie mniej pieniędzy na konsumpcję i podwyżki płac. Oto prawdopodobne następstwa decyzji prezydenta Trumpa, rekordów na rynku ropy i silnego dolara - pisze Marcin Lipka, główny analityk Cinkciarz.pl.

Przez pierwsze godziny po decyzji Donalda Trumpa o wycofaniu się z porozumienia nuklearnego rynek ropy naftowej nie mógł się zdecydować, w którą stronę podążyć. Niestety, inwestorzy dość szybko się zorientowali, że jeszcze nie wszystkie ryzyka są wkalkulowane w ceny ropy, co spowodowało, że w połowie tygodnia baryłka odmiany Brent osiągnęła poziom 77 USD.

Warto zauważyć, że konsekwencje wtorkowej decyzji nie ograniczają się tylko do tego popularnego surowca energetycznego. Od kilku tygodni amerykańska waluta zyskuje na wartości ze względu na perspektywę szybszych od oczekiwań podwyżek stóp procentowych w Stanach Zjednoczonych. W niecały miesiąc dolar zyskał do złotego ok. 25 gr, czyli ponad 7 proc. i przekroczył granicę 3,60 zł.

Poza kwestią wyższych cen ropy i droższego dolara wprowadzenie sankcji na Iran powoduje ogólny wzrost napięcia geopolitycznego w Zatoce Perskiej. Nie jest to dobry scenariusz dla gospodarek krajów rozwijających się, a zwłaszcza tych, które są importerami surowców energetycznych. Powoduje to wyższe koszty ich funkcjonowania, a zmniejsza zdolności konsumpcyjne gospodarstw domowych oraz inwestycyjne przedsiębiorstw. Kreuje to również zagrożenie dla wzrostu gospodarczego dla większości świata.

Podwyżki cen paliw ciągną za sobą inne podwyżki

Średnia cena litra ropy Brent od maja do września ub.r. wynosiła 1,18 zł. Teraz notowania tego surowca wahają się blisko poziomu 1,75 zł/litr, co oznacza wzrost na poziomie prawie 50 proc. Przekładając to na koszty tankowania w analogicznym okresie, dojdzie do wzrostu cen przy dystrybutorach na poziomie ok. 15 proc. w przypadku benzyny bezołowiowej i ok. 20 proc. w przypadku diesla. W najbliższym czasie na większości stacji ceny popularnej „95” przekroczą 5 zł, a diesel będzie bardzo blisko tej granicy.

Każdy tysiąc km przejechany podczas nadchodzących wakacji będzie nas kosztował ok. 60 zł więcej niż w ubiegłym roku w przypadku samochodu napędzanego silnikiem benzynowym oraz 70 zł w przypadku diesla.

Ponieważ cena detaliczna oleju napędowego już teraz jest najwyższa od końca 2014 r., trzeba się liczyć wyższymi kosztami usług transportowych – zarówno tych skierowanych dla konsumentów, jak i przedsiębiorstw. To oznacza ogólny wzrostu poziomu kosztów funkcjonowania gospodarki. Ile dokładnie?

Polska, według danych Komisji Europejskiej, zaimportowała 177 mln baryłek ropy naftowej w 2017 r. To mniej więcej 15 mln baryłek miesięcznie. W czerwcu baryłka kosztowała ok. 180 zł, a teraz jest to 278 zł. Daje to ok. 1,5 mld zł więcej kosztów, biorąc pod uwagę tylko i wyłącznie ropę naftową i jeden miesiąc. Te pieniądze zostaną bezpowrotnie stracone przez konsumentów, przedsiębiorstwa, a także instytucji publiczne, co oznacza również, że będzie mniej środków na inne cele.

Mniej pieniędzy na konsumpcję i podwyżki płac

Poza wyższymi cenami paliw w transporcie lądowym czy lotniczym można oczekiwać także słabszych wyników PKB. Wyższy import przy ostatnio kulejącym eksporcie będzie oznaczać ujemny wkład do wzrostu ze strony handlu zagranicznego. Mniej środków na konsumpcję czy niższe marże przedsiębiorstw oznaczają redukcję inwestycji w stosunku do pierwotnych planów czy mniej środków na podwyżki dla pracowników. Konsekwencją tego są m.in. negatywne sygnały dla wzrostu gospodarczego. Dodatkowo podobne trendy będą obserwowane w większości krajów europejskich, co również  oznacza wolniejszy od oczekiwań przyrost PKB.

W rezultacie można oczekiwać, że praktycznie wszyscy zapłacimy za wyższe ceny ropy i silniejszego dolara. Z tego powodu gospodarstwa domowe będą miały mniej środków na konsumpcję, a przedsiębiorstwa na inwestycje. Gorszy bilans handlu zagranicznego oraz analogiczne trendy w Europie spowodują, że perspektywy wzrostu gospodarczego pogorszą się i spowolnienie może nadejść znacznie szybciej niż tego jeszcze niedawno oczekiwano.

------

Polska Agencja Prasowa S.A. nie ponosi odpowiedzialności za treści zlecone przekazane do publikacji i oznaczone w serwisie jako "Centrum Prasowe”

Najnowsze komentarze

Zainstaluj nasze aplikacje
Zastrzeżenie w związku z ryzykiem: Obrót instrumentami finansowymi i/lub kryptowalutami wiąże się z wysokim ryzykiem, w tym ryzykiem częściowej lub całkowitej utraty zainwestowanej kwoty i może nie być odpowiedni dla wszystkich inwestorów. Ceny kryptowalut są niezwykle zmienne i mogą pozostawać pod wpływem czynników zewnętrznych, takich jak zdarzenia finansowe, polityczne lub związane z obowiązującymi przepisami. Obrót marżą zwiększa ryzyko finansowe.
Przed podjęciem decyzji o rozpoczęciu handlu instrumentami finansowym lub kryptowalutami należy dogłębnie zapoznać się z ryzykiem i kosztami związanymi z inwestowaniem na rynkach finansowych, dokładnie rozważyć swoje cele inwestycyjne, poziom doświadczenia oraz akceptowalny poziom ryzyka, a także w razie potrzeby zasięgnąć porady profesjonalisty.
Fusion Media pragnie przypomnieć, że dane zawarte na tej stronie internetowej niekoniecznie są przekazywane w czasie rzeczywistym i mogą być nieprecyzyjne. Dane i ceny tu przedstawiane mogą pochodzić od animatorów rynku, a nie z rynku lub giełdy. Ceny te zatem mogą być nieprecyzyjne i mogą różnić się od rzeczywistej ceny rynkowej na danym rynku, a co za tym idzie mają charakter orientacyjny i nie nadają się do celów inwestycyjnych. Fusion Media i żaden dostawca danych zawartych na tej stronie internetowej nie biorą na siebie odpowiedzialności za jakiekolwiek straty lub szkody poniesione w wyniku inwestowania lub korzystania z informacji zawartych na niniejszej stronie internetowej.
Zabrania się wykorzystywania, przechowywania, reprodukowania, wyświetlania, modyfikowania, przesyłania lub rozpowszechniania danych zawartych na tej stronie internetowej bez wyraźnej uprzedniej pisemnej zgody Fusion Media lub dostawcy danych. Wszelkie prawa własności intelektualnej są zastrzeżone przez dostawców lub giełdę dostarczającą dane zawarte na tej stronie internetowej.
Fusion Media może otrzymywać od reklamodawców, którzy pojawiają się na stronie internetowej, wynagrodzenie uzależnione od reakcji użytkowników na reklamy lub reklamodawców.
Angielska wersja tego zastrzeżenia jest wersją główną i obowiązuje zawsze, gdy istnieje rozbieżność między angielską wersją porozumienia i wersją polską.
© 2007-2024 - Fusion Media Limited. Wszelkie prawa zastrzeżone.