(PAP) Polski Bank Komórek Macierzystych - poza priorytetową listą celów akwizycyjnych o wartości ok. 60 mln euro - ma zidentyfikowane inne potencjalne cele przejęć o wartości ok. 150 mln euro. Dzięki planowanej emisji akcji, priorytetowe akwizycje mogą zostać zrealizowane w najbliższych kwartałach. Spółka ma też możliwość do zwiększenia zadłużenia.
"Mamy zdefiniowaną listę priorytetowych celów transakcyjnych, które w przypadku uzyskania pozytywnych analiz i ocen mogą zostać zrealizowane w perspektywie najbliższych kwartałów" - poinformował PAP Biznes prezes Jakub Baran.
"Firmy, które chcemy przejąć prowadzą działalność w zakresie rodzinnego bankowania krwi w modelu abonamentowym i przedpłaconym na rynkach, gdzie PBKM jest obecny oraz na nowych rynkach" - dodał.
Zarząd informował wcześniej, że łączna wartość celów akwizycyjnych, znajdujących się na jej liście priorytetowej, to ok. 60 mln euro.
"Ponadto mamy zidentyfikowane inne potencjalne cele przejęć w Europie i poza Europą o łącznej szacunkowej wartości nawet około 150 mln euro" - poinformował prezes PBKM.
Grupa prowadzi analizy potencjalnych transakcji zarówno na rynkach europejskich, jak i poza Europą.
"Jeżeli emisja dojdzie do skutku, to spółka pozyska środki finansowe, które będziemy chcieli przeznaczyć na realizację naszej strategii akwizycji" - poinformował prezes PBKM.
Zaplanowane na 14 października walne zgromadzenie PBKM ma zdecydować o emisji akcji o wartości 218,4 mln zł dla Active Ownership Fund SICAV-FIS SCS - akcjonariusza, reprezentującego 31,62 proc. jej kapitału zakładowego. Emisja akcji nie dojdzie do skutku jeżeli spółka i inwestor nie podpiszą umowy subskrypcji przed końcem 2019 roku.
Grupa - jak wskazał prezes - cały czas analizuje optymalne ścieżki i struktury finansowania zaplanowanych procesów akwizycyjnych i strategicznych kierunków rozwoju PBKM.
"Analizy są kontynuowane, ponieważ dotyczą nie tylko kwestii finansowania" - poinformował Jakub Baran.
"Środki z emisji są jednym ze źródeł finansowania przejęć, warto nadmienić, że spółka ma również zdolność do dalszego zwiększenia zadłużenia do bezpiecznego poziomu" - dodał. (PAP Biznes)