Z ostatniej chwili
Zgarnij zniżkę 40% 0

IronFX IronFX

EURUSD coraz bliżej następnego celu wzrostów.


Zgodnie ze wskazaniami środa rozpoczęła okres większej zmienności na EURUSD. To po wczorajszym słabym raporcie ADP z USA dolar stracił na tyle, że wybił 1,1300 i zmierza systematycznie w kierunku wskazanego przeze mnie celu 1,1400-1,1430.

Dziś w centrum uwagi jest głównie Wielka Brytania i odbywające się tam wybory. Wyniki są ciężkie do przewidzenia, dlatego po ich ogłoszeniu jutro rano możliwe są duże zmiany na parach z udziałem GBP. Ale inwestycyjnie należy pamiętać, że takie odchylenia mogą być jedynie chwilowe, gdyż od podania wyniku do stworzenia koalicji i de facto programu rządu jeszcze długa droga. Według mnie to dopiero druga połowa miesiąca może pokazać, w którą stronę podążać będzie Wielka Brytania i dopiero na tej podstawie można ocenić, czy funt brytyjski będzie kontynuował widoczne ostatnio wybicie.

Na rynku EURUSD realizuje się scenariusz wzrostowy. Dolar amerykański traci głównie w wyniku przesunięcia się kapitału z USA na inne rynki. Perspektywa wzrostu stóp procentowych w USA oddala się stopniowo. Ale na tym etapie nie można jeszcze jednoznacznie stwierdzić, czy w tym roku jej nie będzie. Przypomnę tylko, że głównym czynnikiem, na jaki Fed zwraca uwagę jest wzrost gospodarczy i inflacja. Jak tylko inflacja zacznie rosnąć wtedy warto zwrócić uwagę na USD. Do tego czasu trzymanie dolarów nie będzie tak opłacalne jak w II połowie zeszłego roku. Jak na razie inflacja nie rośnie. Rosną lekko wynagrodzenia i koszty pracy, ale nie ma jeszcze zwiększonej transmisji pieniędzy amerykańskich konsumentów do gospodarki. Do tej pory spadające ceny ropy naftowej powodowały gwałtowny spadek inflacji, nawet w obszary deflacyjne. Od 3 tygodni sytuacja ulega stopniowej zmianie. Ceny ropy systematycznie rosną dając szanse na wzrost inflacji, ale dopiero za około 2 miesiące. Zatem z punktu widzenia inwestora jest jeszcze dużo czasu na to, aby zająć nowe pozycje kupna USD.
W ujęciu krótkoterminowym oczy inwestorów zwrócone są teraz na USA i piątkowy raport NFP. Wczorajszy odczyt ADP pokazał, że gospodarka jest już na „górce” swoich możliwości. Jednie systemowe zmiany w strukturze rynku pracy w USA mogłyby wpłynąć na ponowny dynamiczny wzrost zatrudnienia. Jak na razie nie ma jednak takich rozwiązań. W zeszłym miesiącu NFP rozczarowały pokazując spadek nowych miejsc pracy do 126k. Jeśli w tym miesiącu wynik nie będzie wyższy niż 200k to należy oczekiwać osłabiania się dolara także w dalszej części miesiąca. Dziś poznamy odczyty tygodniowe, które na pewno też wprowadzą większą zmienność. Rynek jest teraz w fazie wyczulenia na „złe” wiadomości z USA. Dlatego, jeśli dane będą gorsze od oczekiwań, także te dzisiejsze, to dla mnie niczym dziwnym będzie zwiększenie aktywności podaży na dolarze i dynamiczne wybicia na EURUSD.

Z technicznego punktu widzenia EURUSD przebijając 1,1300 wszedł w nową fazę wzrostu. Tak, jak pisałem w poprzednim komentarzu, następnym celem dla tej pary jest 1,1400. Jeśli dzisiejsze odczyty o nowych zasiłkach będą słabe to można oczekiwać testu partii 1,1430. Oporem głównym dla EURUSD jest 1,1495 – poziom, który w mojej prognozie na maj jest kluczowym poziomem oporu, którego przebicie otworzy drogę do 1,2100 w perspektywie kolejnych tygodni. Zatem dla inwestorów grających krótkoterminowo jak i długoterminowo to ten piątek będzie najważniejszy dla wyceny USD i pozycji dolarowych.


Z wyliczeń pivotów na dziś poziomem głównym dla EURUSD jest 1,1298 ze wsparciami 1,1224 i 1,1102 a oporami 1,1420 i 1,1494.
Dla GBPUSD poziomem głównym jest 1,5230 ze wsparciami 1,5166 i 1,5087 a oporami 1,5309 i 1,5373.

Grzegorz Jaworski, IronFX (Warsaw Office)

Rejestracja przez Google
lub
Rejestracja przez e-mail