Z Ostatniej Chwili
Zgarnij zniżkę 60% 0
Promocja Cyber Monday: do 60% zniżki InvestingPro
SKORZYSTAJ Z PROMOCJI

EFIX Dom Maklerski S.A. EFIX Dom Maklerski S.A.

Po pierwszym szoku przyjdzie nam podjąć decyzje

Wszyscy znamy wyniki referendum i obserwujemy też reakcje rynków. Póki co są one umiarkowane, a po pierwszym szoku widzimy dość spore odreagowania. Wydaje się, że mniej więcej na tych poziomach będziemy pozostawać do rozpoczęcia handlu w USA i dopiero wówczas poznamy jaki pomysł na Brexit mają najwięksi, światowi inwestorzy. Od ich reakcji będzie zależeć zamknięcie dzisiejszej sesji, ale nie sądzę aby rynki uspokoiły się nawet jeśli zamknięcie w USA było pozytywne czyli np. na małych minusach. Wydaje się, że właściwe i przemyślane przepływy kapitału zobaczymy w perspektywie co najmniej przyszłego tygodnia i wcale nie musi to być kierunek związany z sentymentem, który będzie na dzisiejszym zamknięciu. Fakt jest taki, że proces wyjścia Wielkiej Brytanii z Unii Europejskiej będzie pewnie trwał parę lat, ale w międzyczasie (i to raczej szybciej niż nam się wydaje) w Europie mogą się rozpocząć procesy rozpadu dzisiejszego „tworu” jakim jest Unia Europejska (to wariant negatywny) lub też procesy reformatorskie np. mocno usprawniające dzisiejszy model jej działania. To ostatnie, to wariant pozytywny. Nikt na na dzisiaj nie wie, w którym z ww. kierunków pójdziemy. Kierunek bardziej prawdopodobny moim zdaniem w przyszłym tygodniu wskażą najwięksi inwestorzy.

Jeśli chodzi o wykresy, to na rynku EUR/USD skala spadku jest póki co umiarkowana i co ciekawe kurs tej pary jak na razie reaguje na techniczne poziomy, co jest wiadomością pozytywną. Tym samym nie mamy fazy paniki czy też jednoznacznych sygnałów dużych problemów. Na poniższym wykresie widzimy, że kurs EUR/USD przetestował ważną strefę wsparć tworzoną przez średnioterminowe projekcje wynikające z długości fal oraz przez średnioterminowe zniesienia i dynamicznie od tych wsparć odbił.

EUR/USDTym samym można powiedzieć, że jest jeszcze „optymizm w nardzie”. Na tym wykresie widzimy jednak, że to odbicie zatrzymało się na ważnych oporach usytuowanych na 1.1150. Z technicznego punktu widzenia pokonanie tych oporów (najlepiej na zamknięcie dnia) byłoby sygnałem pozytywnym, gdyż mogłoby oznaczać, że duża korekta budująca się od maja br. (lub jej pierwsza część) uległa wypełnieniu. W takim przypadku dotarcie do okolic 1.14 w perspektywie najbliższych kilku, kilkunastu dni byłoby możliwe. Jeśli jednak ww. opór nie zostanie pokonany, a rynek ponownie przetestuje dzisiejsze minima, to obawiam się, że zaczniemy dryfować w kierunku scenariusza negatywnego i to zarówno technicznie jak i fundamentalnie. W pierwszej fazie oznaczałby to ruch do okolic 1.06, a w dłuższym terminie być może znacznie niżej. Więcej na ten temat napiszę w najbliższym raporcie tygodniowym. To póki co tyle co można napisać o rynku EUR/USD.

Inwestorzy liczący na wariant negatywny przynajmniej w krótkim terminie mogą spoglądać na rynek USD/CAD, gdzie po dzisiejszym ruchu w górę znaleźliśmy się w okolicach ważnych oporów jakim jeśli linia poprowadzona po ostatnich szczytach.

USD/CADLinia te biegnie na poziomie 1.3050 i jej pokonanie mogłoby otworzyć drogę w kierunku 1.3310-1.3370, gdzie znajdują się kluczowe dla mnie opory. Te opory mogą być celem dla omawianego rynku w przypadku gdy oglądane od maja br. wzrosty byłyby tylko korektą dużej fali spadkowej oglądanej od szczytu z końca stycznia br. Poziom obrony dla takiego scenariusza realizowanego już mniej więcej z obecnych poziomów cenowych ustawiłbym na 1.290, gdzie widzę dość istotne, lokalne wsparcia.

Zaloguj się przez Apple
Rejestracja przez Google
lub
Rejestracja przez e-mail