Promocja Cyber Monday: do 60% zniżki InvestingProSKORZYSTAJ Z PROMOCJI

Gorsze informacje ze strefy euro

Opublikowano 23.09.2013, 13:51
EUR/USD
-
AUD/USD
-

Zwycięstwo Angeli Merkel w wyborach do Bundestagu jest pyrrusowe. Koalicja CDU/CSU nie może rządzić samodzielnie, a jej dotychczasowy sojusznik – liberalna FDP – znalazł się poza parlamentem. Chadecy mogą się jednak cieszyć z faktu, iż eurosceptyczna AfD nie uzyskała wymaganego 5 proc. progu, gdyż niemal na pewno o jej politykach byłoby głośno przy okazji uchwalania kolejnych programów pomocowych dla Grecji, czy też być może i Portugalii oraz Słowenii. Teraz wszyscy oczekują zawiązania szerokiej koalicji CDU/CSU-SPD, ale Peer Steinbruck już pokazuje, że oczekuje większego kompromisu, niż w latach 2005-09 (negocjacje mogą, zatem potrwać kilka tygodni). Tymczasem znów gorąco zaczyna robić się wokół krajów PIIGS. Niemal pewna jest rezygnacja włoskiego ministra gospodarki, technokraty Fabrizio Saccomanniego w proteście przeciwko braku politycznego zrozumienia, co do konieczności podjęcia działań mających na celu zmniejszenie ponownie rosnącego deficytu – widać, że tamtejsi politycy pomału szykują się na wcześniejsze wybory (rządy Enrico Letty są słabe), co może negatywnie odbić się na tamtejszym rynku długu w ciągu najbliższych miesięcy. Większym problemem może być jednak Portugalia, która za jakiś czas może poprosić o drugi bailout, gdyż szanse na spadek rentowności obligacji są niewielkie. W sferze zainteresowania rynków będzie też Grecja, gdzie dyskusje o wysokości kolejnej pomocy będą prowadzone już w najbliższych tygodniach. Nie należy też zapominać o Słowenii, gdzie jakiś czas temu ryzyko spadło po tym, jak rząd zrolował dług, ale za chwilę może powrócić. Tymczasem wskaźniki aktywności gospodarczej PMI w strefie euro, zaczynają wyhamowywać wcześniejsze zwyżki. Jeżeli okaże się, że tak jak to sugerują przedstawiciele Europejskiego Banku Centralnego, podstawy do wyraźnego ożywienia są marne, to z peryferiami będzie krucho. Dzisiaj o godz. 15:00 mamy jeszcze wystąpienie szefa ECB w Parlamencie Europejskim.

Można się spodziewać, że Mario Draghi powtórzy dzisiaj to, co mówił ostatnio. Mantra o tym, że należy poczekać na wyraźniejsze sygnały ożywienia w strefie euro, jest jednak rynkom znana. Do tej pory inwestorzy nie próbowali jej jednak zestawić z perspektywami dla peryferiów. Może dlatego, że temat PIIGS był zamiatany pod dywan w kontekście niemieckich wyborów.
Opublikowane dzisiaj rano indeksy PMI ze strefy euro pokazują na drugi już miesiąc spadków indeksów PMI dla przemysłu, po zwyżkach z ostatnich miesięcy (51,1 pkt.). W górę nadal ciągną usługi (52,1 pkt.), ale to przemysł jest lepszym indykatorem. Lepsze od oczekiwań były dane z Chin – według szacunków Markit/HSBC indeks PMI dla przemysłu wzrósł we wrześniu do 51,2 pkt. To wsparło głównie waluty Antypodów – czyli AUD i NZD.
Na wykresie AUD/USD widać jednak, że wypadliśmy z trendu wzrostowego. W efekcie opór to już okolice 0,9450. Rośnie prawdopodobieństwo korekty zwyżek z ostatnich tygodni – mocne wsparcie to strefa 0,9255-0,9320.

Dzisiaj w kalendarzu poza wystąpieniem szefa ECB, mamy także wysyp przemówień kolejnych członków FED – godz. 15:20 Lockhart, godz. 15:30 Dudley i godz. 19:30 Fisher. Tylko, że jak pokazał piątek, komentarze nie wnoszą wiele obrazu rynku. O tym, czy dyskusja nt. ograniczenia QE3 już w październiku, będzie mogła być prowadzona, zdecydują dane Departamentu Pracy USA, które poznamy 4 października.
Na wykresie EUR/USD widać rysujący się układ spadkowy, który przyniesie wyczekiwany ruch powrotny w okolice 1,3450 (przebiega tam też linia wzrostowa trendu). Opór to okolice 1,3550. Kolejne dni nie muszą jednak przynieść dalszych spadków EUR/USD. Problemy strefy euro nie są jeszcze na tyle znaczące, a rynkiem może ruszyć ewentualna nominacja Janet Yellen na stanowisko przyszłego szefa FED. Pojawiają się plotki, że może do tego dojść jeszcze we wrześniu. Teoretycznie to nic nowego dla rynków, ale nieraz wystarczą tylko preteksty. Tym samym liczmy się z możliwością zwyżki EUR/USD do 1,3660-1,3710 jeszcze przed 4 października.


Marek Rogalski


Nota prawna:
Prezentowany raport został przygotowany w Wydziale Doradztwa i Analiz Rynkowych Domu Maklerskiego Banku Ochrony Środowiska S.A. z siedzibą w Warszawie tylko i wyłącznie w celach informacyjnych i nie stanowi analizy inwestycyjnej, ani analizy finansowej ani rekomendacji w rozumieniu przepisów Rozporządzenia Ministra Finansów z dnia 19 października 2005r. (Dz.U. 2005, poz. 206 nr 1715) oraz Ustawy z dnia 29 lipca 2005r. (Dz.U. 2005, Nr 183, poz. 1538 z późn. zm.). Przedstawiony raport jest wyłącznie wyrazem wiedzy i poglądów autora według stanu na dzień sporządzenia i w żadnym wypadku nie może być podstawą działań inwestycyjnych Klienta. Przy sporządzaniu raportu DM BOŚ SA działał z należytą starannością oraz rzetelnością. DM BOŚ SA i jego pracownicy nie ponoszą jednak odpowiedzialności za działania lub zaniechania Klienta podjęte na podstawie niniejszego raportu ani za szkody poniesione w wyniku tych decyzji inwestycyjnych. Niniejszy raport adresowany jest do nieograniczonego kręgu odbiorców. Został sporządzony na potrzeby klientów DM BOŚ S.A. oraz innych osób zainteresowanych. Nadzór nad DM BOŚ SA sprawuje Komisja Nadzoru Finansowego.

Najnowsze komentarze

Wczytywanie kolejnego artykułu...
Zainstaluj nasze aplikacje
Zastrzeżenie w związku z ryzykiem: Obrót instrumentami finansowymi i/lub kryptowalutami wiąże się z wysokim ryzykiem, w tym ryzykiem częściowej lub całkowitej utraty zainwestowanej kwoty i może nie być odpowiedni dla wszystkich inwestorów. Ceny kryptowalut są niezwykle zmienne i mogą pozostawać pod wpływem czynników zewnętrznych, takich jak zdarzenia finansowe, polityczne lub związane z obowiązującymi przepisami. Obrót marżą zwiększa ryzyko finansowe.
Przed podjęciem decyzji o rozpoczęciu handlu instrumentami finansowym lub kryptowalutami należy dogłębnie zapoznać się z ryzykiem i kosztami związanymi z inwestowaniem na rynkach finansowych, dokładnie rozważyć swoje cele inwestycyjne, poziom doświadczenia oraz akceptowalny poziom ryzyka, a także w razie potrzeby zasięgnąć porady profesjonalisty.
Fusion Media pragnie przypomnieć, że dane zawarte na tej stronie internetowej niekoniecznie są przekazywane w czasie rzeczywistym i mogą być nieprecyzyjne. Dane i ceny tu przedstawiane mogą pochodzić od animatorów rynku, a nie z rynku lub giełdy. Ceny te zatem mogą być nieprecyzyjne i mogą różnić się od rzeczywistej ceny rynkowej na danym rynku, a co za tym idzie mają charakter orientacyjny i nie nadają się do celów inwestycyjnych. Fusion Media i żaden dostawca danych zawartych na tej stronie internetowej nie biorą na siebie odpowiedzialności za jakiekolwiek straty lub szkody poniesione w wyniku inwestowania lub korzystania z informacji zawartych na niniejszej stronie internetowej.
Zabrania się wykorzystywania, przechowywania, reprodukowania, wyświetlania, modyfikowania, przesyłania lub rozpowszechniania danych zawartych na tej stronie internetowej bez wyraźnej uprzedniej pisemnej zgody Fusion Media lub dostawcy danych. Wszelkie prawa własności intelektualnej są zastrzeżone przez dostawców lub giełdę dostarczającą dane zawarte na tej stronie internetowej.
Fusion Media może otrzymywać od reklamodawców, którzy pojawiają się na stronie internetowej, wynagrodzenie uzależnione od reakcji użytkowników na reklamy lub reklamodawców.
Angielska wersja tego zastrzeżenia jest wersją główną i obowiązuje zawsze, gdy istnieje rozbieżność między angielską wersją porozumienia i wersją polską.
© 2007-2024 - Fusion Media Limited. Wszelkie prawa zastrzeżone.