Dzisiejszy poranek przynosi kontynuacje odbicia na parze EUR/USD. W czasie dzisiejszej sesji nie mamy istotnych figur makroekonomicznych, najważniejszą z nich będzie odczyt o produkcji przemysłowej z Wielkiej Brytanii. Będą to jednak dane o ograniczonym znaczeniu dla tej pary, więc inwestujący skupią się zapewne na bieżącej sytuacji na wykresie oraz klimatu inwestycyjnego w innych segmentach rynku.
Na gruncie analizy technicznej, obecnie znajdujemy się na poziomie 1,2897, przełamany został pierwszy opór we okolicach 1,2880, jeśli bykom udałoby się teraz przebić kolejny poziom w okolicach 1,2930 moglibyśmy już mówić o krótkoterminowym trendzie wzrostowym.
Bez atrakcji
Podczas dzisiejszej sesji nie mamy odczytów z polskiego rynku, więc inwestujący w złotego skupią się na kwotowaniu głównej pary walutowej. Na chwile obecną złoty w ślad za korzystnymi dla niego wycenami głównej pary walutowej zyskuje na wartości. Dolar kosztuje 3,3410 PLN, zaś euro 4,3067 PLN. Warto dodać, że rentowność benchmarkowych polskich obligacji 10 - letnich nadal znajduje się poniżej poziomu 4 proc, dokładnie na poziomie 3,9 proc., ponadto zyskują tez inne waluty rynków wschodzących turecka lira, korona czeska i węgierski forint.
Michał Palenciuk