Black Friday jest już z nami! Nie przegap aż 60% RABATU na InvestingProSKORZYSTAJ Z PROMOCJI

Komentarz surowcowy

Opublikowano 09.08.2016, 11:35
Zaktualizowano 09.03.2019, 14:30
CL
-

ROPA NAFTOWA

Naciski Wenezueli na spotkanie producentów ropy naftowej.

Początek bieżącego tygodnia przyniósł wzrost cen ropy naftowej. Notowania amerykańskiego gatunku WTI wczoraj zwyżkowały o 2%, docierając do okolic 43 USD za baryłkę. Dzisiaj rano notowania tego rodzaju ropy delikatnie odreagowują poniedziałkowe wzrosty, jednak poruszają się blisko wczorajszego zamknięcia. Kontynuacja tej zwyżki może być wyzwaniem, zwłaszcza że fundamenty rynkowe wciąż sprzyjają raczej sprzedającym – produkcja ropy naftowej utrzymuje się na wysokim poziomie, globalne zapasy są duże, a popyt jest rozczarowujący.

W tych okolicznościach rynkowych na pierwszy plan z powrotem zaczęła wysuwać się kwestia możliwego zamrożenia produkcji ropy naftowej przez kraje należące do kartelu OPEC oraz niektóre państwa spoza kartelu. Na spotkanie w tej sprawie ponownie zaczęła naciskać Wenezuela – kraj, który posiada ogromne ilości ropy naftowej, jednak relatywnie drogiej do wydobycia, a który zmaga się obecnie z poważnym kryzysem gospodarczym. Minister ds. ropy naftowej tego kraju, Eulogio del Pino, powiedział wczoraj, że do spotkania pomiędzy krajami z kartelu OPEC i spoza niego może dojść już w najbliższych tygodniach.

Wypowiedzi wenezuelskich polityków to na razie jednak jedyne sygnały chęci podjęcia rozmów w sprawie solidarnego zamrożenia produkcji ropy naftowej. Przedstawiciele pozostałych krajów OPEC na razie milczą, natomiast rosyjski minister energii, Aleksander Nowak, wypowiedział się sceptycznie na temat tego pomysłu. Wyraził on wprawdzie chęć Rosji do dyskusji na temat działań wspierających ceny ropy naftowej, jednak stwierdził on także, że na razie zamrożenie produkcji nie miałoby uzasadnienia.

Notowania ropy naftowej WTI - dane dzienne

CUKIER

Cena cukru w USA najwyższa od ponad miesiąca.

Bieżący tydzień na rynku cukru rozpoczął się od kontynuacji dynamicznej zwyżki z końca poprzedniego tygodnia. Wprawdzie druga połowa poniedziałkowej sesji była już słabsza, jednak notowania cukru wciąż poruszają się wyraźnie powyżej poziomu 20 centów za funt.

Katalizatorem obserwowanej w ostatnich dniach zwyżki cen cukru było umocnienie brazylijskiego reala. Brazylia jest największym producentem cukru na świecie, a wyższa wartość waluty tego kraju sprawia, że mniej opłacalna jest sprzedaż cukru w realach – natomiast podbija to ceny tego surowca w amerykańskich dolarach.

Niemniej, kontynuacja zwyżki na rynku cukru może być trudna. Z technicznego punktu widzenia, ważnym oporem są okolice 21 centów za funt. Dodatkowo, wczorajsza świeca o długim górnym cieniu może być interpretowana jako formacja spadającej gwiazdy, która na ogół jest sygnałem zakończenia ruchu wzrostowego.

Notowania cukru w USA - dane dzienne

Najnowsze komentarze

Wczytywanie kolejnego artykułu...
Zainstaluj nasze aplikacje
Zastrzeżenie w związku z ryzykiem: Obrót instrumentami finansowymi i/lub kryptowalutami wiąże się z wysokim ryzykiem, w tym ryzykiem częściowej lub całkowitej utraty zainwestowanej kwoty i może nie być odpowiedni dla wszystkich inwestorów. Ceny kryptowalut są niezwykle zmienne i mogą pozostawać pod wpływem czynników zewnętrznych, takich jak zdarzenia finansowe, polityczne lub związane z obowiązującymi przepisami. Obrót marżą zwiększa ryzyko finansowe.
Przed podjęciem decyzji o rozpoczęciu handlu instrumentami finansowym lub kryptowalutami należy dogłębnie zapoznać się z ryzykiem i kosztami związanymi z inwestowaniem na rynkach finansowych, dokładnie rozważyć swoje cele inwestycyjne, poziom doświadczenia oraz akceptowalny poziom ryzyka, a także w razie potrzeby zasięgnąć porady profesjonalisty.
Fusion Media pragnie przypomnieć, że dane zawarte na tej stronie internetowej niekoniecznie są przekazywane w czasie rzeczywistym i mogą być nieprecyzyjne. Dane i ceny tu przedstawiane mogą pochodzić od animatorów rynku, a nie z rynku lub giełdy. Ceny te zatem mogą być nieprecyzyjne i mogą różnić się od rzeczywistej ceny rynkowej na danym rynku, a co za tym idzie mają charakter orientacyjny i nie nadają się do celów inwestycyjnych. Fusion Media i żaden dostawca danych zawartych na tej stronie internetowej nie biorą na siebie odpowiedzialności za jakiekolwiek straty lub szkody poniesione w wyniku inwestowania lub korzystania z informacji zawartych na niniejszej stronie internetowej.
Zabrania się wykorzystywania, przechowywania, reprodukowania, wyświetlania, modyfikowania, przesyłania lub rozpowszechniania danych zawartych na tej stronie internetowej bez wyraźnej uprzedniej pisemnej zgody Fusion Media lub dostawcy danych. Wszelkie prawa własności intelektualnej są zastrzeżone przez dostawców lub giełdę dostarczającą dane zawarte na tej stronie internetowej.
Fusion Media może otrzymywać od reklamodawców, którzy pojawiają się na stronie internetowej, wynagrodzenie uzależnione od reakcji użytkowników na reklamy lub reklamodawców.
Angielska wersja tego zastrzeżenia jest wersją główną i obowiązuje zawsze, gdy istnieje rozbieżność między angielską wersją porozumienia i wersją polską.
© 2007-2024 - Fusion Media Limited. Wszelkie prawa zastrzeżone.