ROPA NAFTOWA
Naciski Wenezueli na spotkanie producentów ropy naftowej.
Początek bieżącego tygodnia przyniósł wzrost cen ropy naftowej. Notowania amerykańskiego gatunku WTI wczoraj zwyżkowały o 2%, docierając do okolic 43 USD za baryłkę. Dzisiaj rano notowania tego rodzaju ropy delikatnie odreagowują poniedziałkowe wzrosty, jednak poruszają się blisko wczorajszego zamknięcia. Kontynuacja tej zwyżki może być wyzwaniem, zwłaszcza że fundamenty rynkowe wciąż sprzyjają raczej sprzedającym – produkcja ropy naftowej utrzymuje się na wysokim poziomie, globalne zapasy są duże, a popyt jest rozczarowujący.
W tych okolicznościach rynkowych na pierwszy plan z powrotem zaczęła wysuwać się kwestia możliwego zamrożenia produkcji ropy naftowej przez kraje należące do kartelu OPEC oraz niektóre państwa spoza kartelu. Na spotkanie w tej sprawie ponownie zaczęła naciskać Wenezuela – kraj, który posiada ogromne ilości ropy naftowej, jednak relatywnie drogiej do wydobycia, a który zmaga się obecnie z poważnym kryzysem gospodarczym. Minister ds. ropy naftowej tego kraju, Eulogio del Pino, powiedział wczoraj, że do spotkania pomiędzy krajami z kartelu OPEC i spoza niego może dojść już w najbliższych tygodniach.
Wypowiedzi wenezuelskich polityków to na razie jednak jedyne sygnały chęci podjęcia rozmów w sprawie solidarnego zamrożenia produkcji ropy naftowej. Przedstawiciele pozostałych krajów OPEC na razie milczą, natomiast rosyjski minister energii, Aleksander Nowak, wypowiedział się sceptycznie na temat tego pomysłu. Wyraził on wprawdzie chęć Rosji do dyskusji na temat działań wspierających ceny ropy naftowej, jednak stwierdził on także, że na razie zamrożenie produkcji nie miałoby uzasadnienia.
CUKIER
Cena cukru w USA najwyższa od ponad miesiąca.
Bieżący tydzień na rynku cukru rozpoczął się od kontynuacji dynamicznej zwyżki z końca poprzedniego tygodnia. Wprawdzie druga połowa poniedziałkowej sesji była już słabsza, jednak notowania cukru wciąż poruszają się wyraźnie powyżej poziomu 20 centów za funt.
Katalizatorem obserwowanej w ostatnich dniach zwyżki cen cukru było umocnienie brazylijskiego reala. Brazylia jest największym producentem cukru na świecie, a wyższa wartość waluty tego kraju sprawia, że mniej opłacalna jest sprzedaż cukru w realach – natomiast podbija to ceny tego surowca w amerykańskich dolarach.
Niemniej, kontynuacja zwyżki na rynku cukru może być trudna. Z technicznego punktu widzenia, ważnym oporem są okolice 21 centów za funt. Dodatkowo, wczorajsza świeca o długim górnym cieniu może być interpretowana jako formacja spadającej gwiazdy, która na ogół jest sygnałem zakończenia ruchu wzrostowego.