Notowania środowej sesji pogłębiły spadek, co biorąc pod uwagę silną, wtorkową przecenę przy wysokich obrotach nie powinno nadto dziwić. Na wykresie dziennym wczorajsze minimum opiera się na podstawie ponad 2 miesięcznego kanału wzrostowego, nadal utrzymują się podwyższone obroty wskazujące na utrzymanie presji podażowej. Wsparcie w pobliżu tej linii umacnia przebieg średniej 30 sesyjnej. Jeżeli jednak dojdzie do przebicia kolejną barierą będzie obszar zniesienia 38,2% z całej poprzedzającej fali wzrostowej w obszarze 1864 pkt. Wskaźniki AT dopiero co pokazały sygnały sprzedaży i „chłodzą” swoje wartości, więc ryzyko dalszej zniżki jest uzasadnione. Na diagramie 60-min kurs pozostaje tym razem w cyklu o spadkowym nachyleniu. Jego dołek przypada na początek przyszłego tygodnia i czasowo to byłby najlepszy moment na dokonanie zwrotu. W odniesieniu do początku dzisiejszej sesji, zmiana notowań kontraktów terminowych na DAX i SP500 od wczorajszego popołudnia implikuje lekko wzrostowe otwarcie w pobliżu 1930 pkt. Nastroje na giełdach zachodnich nie są jednoznaczne, zdecydowaną przewagę notują USA nad Japonią lub bliższą nam gospodarczo strefą euro. Chociaż w dzisiejszym kalendarium nie ma istotniejszych publikacji twardych danych makro, to jednak odbędzie się szereg wystąpień przedstawicieli ECB oraz późnym wieczorem naszego czasu szefowej FED. Wydźwięk tych wypowiedzi będzie determinował nastroje.
https://broker.aliorbank.pl/raporty-zbiorcze/gpw/rynek-online/