Pomimo dobrej perspektywy dla złotego, to jednak nasza waluta traci na wartości. W chwili obecnej jest to w dużej części powodowane eskalacja konfliktu na Ukrainie i płynącą za tym wyprzedażą na GPW i ogólną ucieczką od bardziej ryzykownych aktywów. Dodatkowo dochodzą tutaj obawy o spowolnienie w Chińskiej gospodarce, które może zniknęło z pierwszych stron mainstreamowych gazet, ale ciągle jest aktualne na stanowiskach traderskich. USDPLN ma generalnie za sobą bardzo udany kwiecień. W pierwszej połowie inwestorom udało się wyjść z trójkąta symetrycznego dołem i zepchnąć ceny poniżej kluczowego poziomu 3zł za PLN. Ustanowione zostały średnioterminowe dołki i wyglądało to bardzo dobrze dla podaży. Niedźwiedziom nie udało się jednak utrzymać tych pozycji i cena wróciła do trójkąta stwarzając nieodparte wrażenie, że wyjście dołem było fałszywym wybiciem. Takie z reguły kończą się ruchem w stronę przeciwną i z taką sytuacją mamy obecnie do czynienia. Cena wybija się tym razem ponad górne ograniczenie trójkąta symetrycznego i ponad opór utworzony przez ostatnie lokalne topy na 3.035. Jeżeli wyjście zostanie utrzymane, to otworzy to drogę do większych wzrostów i rejonów 3.07. Obecnie scenariusz przechodzi z neutralnego na pozytywny dla USD.
Tomasz Wiśniewski
Powyższe komentarze i analizy zostały przygotowane przez Departament Analiz Admiral Markets AS Oddział w Polsce wyłącznie w celach informacyjnych. Prezentują one subiektywne zdanie autora, a sporządzone zostały w dobrej wierze i z należytą starannością. Niniejsze komentarze nie stanowią porady inwestycyjnej ani rekomendacji w rozumieniu rozporządzenia Ministra Finansów z dnia 19 października 2005 r. (Dz. U. z 2005 r. Nr 206, poz. 1715) w sprawie informacji stanowiących rekomendacje dotyczące instrumentów finansowych, ich emitentów lub wystawców. Admiral Markets nie ponosi odpowiedzialności za wszelkie transakcje zawarte w oparciu o informacje zawarte w tym materiale analitycznym. Należy mieć na uwadze, iż transakcje na instrumentach finansowych obarczone są ryzykiem, a poniesione straty mogą przekraczać zaangażowany kapitał początkowy.