Tydzień temu wskazywaliśmy na aktualność wzrostowej formacji inside bar setup jako próbę zanegowania spadkowego ruchu rozpoczętego odrzuceniem poziomu 1330 (14 lipca). I faktycznie popyt wykonał niemałą pracę - nie tylko wyprowadził cenę ponownie powyżej lokalnej bariery 1305 , lecz niewiele zabrakło do retestu oporu 1330. Istotą rynku jest zmienność i obecnie musimy zasygnalizować przeciwstawmy sygnał. Przez kilka sesji trwała konsolidacja nieco powyżej 1305, lecz kolejny ruch należał do podaży – doszło do zawiązania spadkowej formacji, która aktualnie kontroluje rynek. Układ sił jest więc czytelny. Zadanie kupujących to negacja formacji i ponowny, najlepiej bardzo dynamiczny powrót powyżej 1305. Jeżeli tak się nie stanie to podaż stanie przed szansą podejścia i pokonania kluczowego horyzontalnego wsparcia – 1270. W takim wypadku nie można będzie wykluczyć pogłębienia dołków z 2013 roku, bowiem cały ruch korekcyjny zapoczątkowany obroną wsparcia – ok. 1180 (31.12.2013) zostanie poddany w wątpliwość.
Wykres tygodniowy informuje nas o aktualności ruchu bocznego. Szerokie ramy tego ruchu to granice 1350 – 1270, lecz od paru tygodni strony rynku spierają się w węższym przedziale 1315 – 1285. Widzimy też wyraźnie, jak istotnym punktem równowagi aktualnej konsolidacji jest poziom 1305. Obserwujemy.