Geopolityka i ekonomia: Siły napędowe wzrostu cen złota i ropy
Co sprawia, że złoto i ropa naftowa zyskują na wartości? Kluczowym czynnikiem, jak podkreślają analitycy, są rosnące ryzyka geopolityczne, które wciąż podnoszą ceny tych surowców. Niepewność na arenie międzynarodowej sprawia, że inwestorzy zwracają się w stronę „bezpiecznych przystani,” takich jak złoto.
Dodatkowo, decyzje banków centralnych o obniżaniu stóp procentowych oraz ich ciągłe zakupy złota mają na celu stabilizację rynku, co jeszcze bardziej napędza wzrost cen tego kruszcu.
Jednocześnie sezonowy wzrost popytu na biżuterię, zwłaszcza w Azji, oraz zainteresowanie inwestorów z Chin, mogą przyczynić się do dalszego wzrostu cen złota. „Niepewność związana z nadchodzącymi wyborami w USA również stanowi wsparcie dla tego surowca,” zaznaczają analitycy UBS. Żółty metal, jako tradycyjny sposób ochrony przed inflacją i niepewnością, staje się coraz bardziej atrakcyjne w obliczu niestabilności gospodarczej i politycznej.
Ropa naftowa, której ceny powoli wzrastają, również ma solidne fundamenty w ograniczonej podaży i zmniejszonej produkcji. OPEC+ oraz inne kraje produkujące ropę naftową, takie jak Stany Zjednoczone i Brazylia, zmniejszyły ostatnio swoje wydobycie. Dodatkowo, huragany w Zatoce Meksykańskiej oraz niższe ceny ropy naftowej przyczyniły się do dalszego ograniczenia produkcji. UBS prognozuje, że w 2025 roku rynek może doświadczyć kolejnego roku stłumionego wydobycia, co w połączeniu z rosnącym popytem, powinno wpłynąć na wzrost cen.
Wszystko wskazuje na to, że na rynku surowców zbliżamy się do nowego cyklu wzrostów. Złagodzenie polityki pieniężnej oraz zwiększone zapotrzebowanie na surowce mogą sprawić, że ceny złota i ropy będą rosły w najbliższych miesiącach. „Wzrost popytu, pomimo spowolnienia w Chinach, nadal przewyższa wzrost podaży, co prowadzi do spadku globalnych zapasów ropy,” dodaje UBS.
Obecnie złoto kosztuje 2 625 USD za uncję, a ropa Brent notowana jest na poziomie 78 USD za baryłkę. Analitycy UBS pozostają optymistyczni, przewidując dalsze wzrosty cen w obu sektorach. Jeśli ich prognozy się sprawdzą, możemy być świadkami historycznych zmian na rynku surowców, które odmienią krajobraz inwestycyjny na kolejne lata.
Czy złoto osiągnie 2850 USD za uncję? Czy ropa naftowa przekroczy barierę 80 USD za baryłkę? Wszystko wskazuje na to, że jesteśmy na progu niezwykłego rajdu, który może zaskoczyć nawet największych sceptyków rynku surowców.