Wydarzeniem dzisiejszego dnia będzie publikacja zapisków z lipcowego posiedzenia Federalnego Komitetu Otwartego Rynku. Przede wszystkim istotne będzie to czy wśród członków FOMC utrzymał się nieco większy optymizm dotyczący kondycji amerykańskiego rynku pracy. W ostatnim komunikacie po decyzji można wyczytać, że członkowie Komitetu antycypują, iż właściwą decyzją będzie podnieść stopy procentowe w sytuacji kiedy będzie widoczna dalsza poprawa sytuacji na rynku pracy oraz nastąpi przekonanie, że inflacja powróci do celu w średnim terminie. Jeśli z zapisków wynikałoby, że większość członków jest zdania, że właściwym krokiem byłaby podwyżka stóp procentowych, to da to zielone światło do rozpoczęcia cyklu normalizacji polityki pieniężnej już we wrześniu. Z wypowiedzi niektórych członków Fed wynika, że tylko istotne pogorszenie danych mogłaby przyczynić się do przesunięcia podwyżki kosztu pieniądza w czasie. Cześć z nich ma obawy związane z niskim poziomem inflacji, dlatego też tak istotne są dzisiejsze dane dotyczące wskaźnika CPI. Konsensus rynkowy zakłada, że w lipcu inflacja przyśpieszyła do 0,2% w skali roku z 0,1%, natomiast w ujęciu miesięcznym oczekiwany jest wzrost cen o 0,2%. Prognozowane jest także ustabilizowanie się inflacji bazowej CPI na poziomie 1,8% w skali roku oraz 0,2% miesiąc do miesiąca. Jeśli dzisiejsze odczyty pozytywnie zaskoczą, to będzie to czynnik wspierający notowania amerykańskiej waluty.
Na rynku krajowym złoty pozostaje nieco słabszy w oczekiwaniu na dane z Polski. Dzisiaj zostanie opublikowana sprzedaż detaliczna oraz produkcja przemysłowa za lipiec. Analitycy oczekują silnego spadku dynamiki produkcji przemysłowej w poprzednim miesiącu oraz słabszych danych dotyczących sprzedaży detalicznej. Kolejne gorsze dane z polskiej gospodarki mogą rozbudzić spekulacje co do przesunięcia terminu podwyżki stóp procentowych i zaważyć na notowaniach PLN.
Notowania EURUSD utrzymują się poniżej 100-okresowej średniej EMA na wykresie dziennym. W dalszym ciągu istotną strefę oporu w rejonie 1,1200/15 wyznaczają maksima lokalne z lipca i sierpnia oraz 61,8% zniesienia całości fali spadkowej z poziomu 1,1435. Dolar pozostaje dość stabilny od początku tego tygodnia w oczekiwaniu na dzisiejsze dane. Jeśli odczyt inflacji pozytywnie zaskoczy, to powinien pojawić się impuls do umocnienia dolara względem euro. Najbliższe wsparcie stanowi psychologiczny poziom 1,1000, natomiast silne wsparcie wyznaczają minima z 27.V i 20.VII przebiegające w rejonie 1,0808/18. Ewentualne wyjście powyżej 1,1215 będzie silnym technicznym sygnałem dla strony popytowej na tej parze.
Impet wzrostowy na USDCAD wyhamował. Para pozostaje w zakresie wahań w oczekiwaniu na nowe impulsy. Obecnie notowania wspierają się na linii kijun, natomiast linia poprowadzona po ostatnich minimach lokalnych wyznacza wsparcie w rejonie 1,3000. Z technicznego punktu widzenia przy tak silnym trendzie wzrostowym należałoby oczekiwać wybicia górą z zakresu. Ponowne wyjście powyżej zakresu 1,3125/55 będzie sygnałem do ataku na szczyt na poziomie 1,3213. W przypadku przełamania linia wsparcia w okolicy 1,3000 możliwe jest pogłębienie spadków w rejon 1,2860, gdzie przebiega minimum z 29.VII.2015 r. oraz zniesienie 78,6% maksymalnej korekty spadkowej z poziomu 1,2562 na 1,2127 w całym ruchu wzrostowym zapoczątkowanym z poziomu 1,1919.
Anna Wrzesińska
Noble Securities S.A.