Ubiegły tydzień na rynkach walutowych rozpoczął się od oczekiwania na wystąpienie kanclerz Merkel i prezydenta Sarkozego. Rynki wykazywały pozytywne nastawienie wspierane jeszcze dodatkowo planem oszczędnościowym zaprezentowanym w niedzielę przez nowego włoskiego premiera M.Montiego. W efekcie lepszych nastrojów kurs EUR/USD wzrósł w okolice 1,3480. Kanclerz Niemiec poinformowała o dojściu do porozumienia w kwestii reformy strefy euro. Zapadły m.in. decyzje o wprowadzeniu sankcji dla państw z deficytem budżetowym przekraczającym 3 procent PKB. Z wypowiedzi polityków można wnosić, iż Niemcy forsują zmianę traktatów unijnych, a gdyby okazało się to niemożliwe opowiadają się za nową umową w gronie dotychczasowej siedemnastki. Francja zaś zrezygnowała z dotychczasowego postulatu emisji euroobligacji. Obie strony oczekują, iż ostateczne porozumienie w sprawie nowego traktatu zawarte zostanie do marca przyszłego roku. Równocześnie zapowiedziano, iż EBC powinien prowadzić niezależną politykę, co może oznaczać brak skupu obligacji zagrożonych państw na większą skalę. W kolejnych dniach uwaga rynków skupiona była na danych makro. Negatywnie zaskoczyły szczególnie dane dotyczące odczytu indeksu PMI dla sektora usług w Niemczech za listopad. Indeks ten wyniósł 50,3 pkt., wobec prognozy zakładającej wzrost do poziomu 51,4 pkt. Oznacza to, iż poziom indeksu znajduje się blisko granicy 50 pkt. oddzielającej spadek od wzrostu aktywności. Dla całej strefy euro indeks PMI również wzrósł w mniejszym od oczekiwań stopniu (47,5 pkt. wobec 47,8 pkt.). Za oceanem indeks ISM w sektorze usług spadł do 52 pkt. wobec prognoz wskazujących na wzrost do 53,5 pkt. Skutkowało to ponownym osłabieniem wspólnej waluty do poziomu 1,3350. Pozytywną niespodzianką okazały się natomiast dane o wzroście zamówień przemysłowych w Niemczech. W październiku zwiększyły się one o 5,2 procent m/m, wobec prognoz na poziomie 0,8 procent. W reakcji na te dobre dane kurs EUR/USD ponownie powrócił na poziomy powyżej 1,34. W drugiej części tygodnia ważnym wydarzeniem było posiedzenie EBC na którym podjęto decyzję o redukcji stóp procentowych w strefie euro o 25 pb. do poziomu 1,00 procent w przypadku stopy referencyjnej. Decyzja ta była zgodna z oczekiwaniami natomiast zaskoczeniem był brak zgody na nielimitowane zakupy europejskiego długu przez bank centralny. Końcówka tygodnia przyniosła zakończenie szczytu przywódców UE. Uzgodniono wprowadzenie automatycznych sankcji za łamanie dyscypliny budżetowej oraz wsparcie MFW przez banki centralne kwotą 200 mld EUR. Zmiany zostaną przeprowadzone drogą umów międzyrządowych do marca
2012 r. Rodzi to ryzyko utrzymania nerwowych nastrojów na rynkach co najmniej do tego czasu. Wyniki szczytu zostały przyjęte przez rynki niejednoznacznie. Początkowo euro traciło aby następnie odrobić straty i powrócić w okolice 1,3350.
Złoty pod wpływem wydarzeń zewnętrznych
Zmiany na rynku złotego nadal w największym stopniu zależą od tego co dzieje się na rynkach globalnych. Jeśli nastroje na świecie nie pogarszają się znacząco złoty zyskuje silniej na wartości. W przeciwnym razie jest pod presją. W ubiegłym tygodniu też tak było. Złoty przez większą jego część pozostawał dość stabilny. Kurs EUR/PLN poruszał się w przedziale 4,4430-4,4760. Najważniejszym wydarzeniem na rynku krajowym w minionym tygodniu była decyzja Rady Polityki Pieniężnej w sprawie stóp procentowych. Zgodnie z oczekiwaniami i naszymi prognozami RPP pozostawiła stopy procentowe na dotychczasowym poziomie (główna stopa wynosi więc nadal 4,50 procent). Komunikat po posiedzeniu utrzymany był w tonie neutralnym i nie uległ większym zmianom w porównaniu z komunikatem z przed miesiąca. W efekcie decyzja RPP okazał się też neutralna dla notowań złotego. Podobnie rynki nie zareagowały w jakiś istotniejszy sposób na projekt przyszłorocznego budżetu przyjęty przez rząd. W projekcie tym założono konserwatywne prognozy głównych wskaźników makroekonomicznych ze wzrostem PKB na poziomie 2,5 procent i średnioroczna inflacją równą 2,8 procent. Jednym z istotnych czynników wpływających na kurs polskiej waluty była decyzja EBC o redukcji stóp procentowych o 25 pb. Do momentu jej ogłoszenia złoty zyskiwał dzięki pozytywnemu sentymentowi. Dobre nastroje wspierały oczekiwania na ogłoszenie przez EBC programu wykupu obligacji krajów peryferyjnych strefy euro. Jednak brak takich zobowiązań rozczarował inwestorów, co w konsekwencji przełożyło się na wzrost kursu EUR/PLN aż w okolice 4,52, najwyższego poziomu w grudniu br. Tym samym kurs EUR/PLN wybił się z wcześniejszego rangu w którym pozostawał przez większą część tygodnia. W piątek napłynęły informacje o rezultacie wyników szczytu przywódców UE. Brak zgody całej Unii na przedstawione przez Francję i Niemcy propozycje zwiększył awersję do ryzyka. W wyniku czego kurs EUR/PLN pozostawał powyżej poziomu 4,52.
Sporządził:
Krzysztof Wołowicz
Dyrektor Departamentu Analiz
DM TMS Brokers S.A.