Przez pierwszą część tygodnia sentyment na złotówce pozostawał słaby ze względu na sytuację w Europie, a także rozczarowujące odczyty makro. W piątek jednak rodzima waluta mocno zyskała na wartości, co może być początkiem średnioterminowej tendencji. W poniższym artykule, poza przedstawieniem sytuacji na rynku walutowym, znajduje się podsumowanie wydarzeń makroekonomicznych z minionego tygodnia, jak również najważniejszych informacji makro, na które warto zwrócić uwagę w nadchodzącym tygodniu.
Wydarzenia makroekonomiczne dotyczące złotego w minionym tygodniu
Miniony tydzień przyniósł kilka słabych publikacji makroekonomicznych. Najpierw rozczarowały odczyty amerykańskiego indeksu ISM dla przemysłu oraz indeksy PMI dla przemysłu i usług z Niemiec i strefy euro. W środę poniżej oczekiwań był wzrost zatrudnienia w sektorze prywatnym w USA według raportu ADP, a następnie w piątek wzrost zatrudnienia w sektorze pozarolniczym. Sentyment na rynkach pozostawał słaby także z powodu politycznego impasu we Włoszech. Piątkowe dane z rynku pracy paradoksalnie wpłynęły na umocnienie złotego, ale głównie ze względu na silną deprecjację dolara.
INDEKS PLN
Przez pierwszą część tygodnia sentyment na złotówce pozostawał słaby ze względu na sytuację w Europie, a także rozczarowujące odczyty makro. W piątek jednak rodzima waluta mocno zyskała na wartości, co może być początkiem średnioterminowej tendencji. Indeks syntetyczny przedstawiający siłę złotego względem głównych walut na początku tygodnia testował dolne ograniczenie konsolidacji, która wygląda na korekcyjną formację flagi w trendzie wzrostowym. Wewnątrz tej formacji omawiany instrument porusza się już od połowy stycznia. Stronie podażowej udało się lekko naruszyć to ograniczenie, ale nie zostało ono trwale pokonane i tym samym test ten wypadł pozytywnie. W piątek obserwowaliśmy uaktywnienie strony popytowej i dynamicznie odbicie w górę. Nie jest to jednak jeszcze sygnał potwierdzający kontynuację średnioterminowego trendu wzrostowego. Byłoby nim dopiero wybicie górą z omawianej konsolidacji i przełamanie poziomu tegorocznych maksimów (74,14 pkt.). Otworzyłoby to indeksowi drogę przynajmniej do poziomu 74,5 pkt., a w wariancie optymistycznym nawet okolic 76 pkt. (geneza na wykresie).
Ograniczenia opisywanej konsolidacji przebiegają teraz na poziomach 73,40 i 73,82 pkt. Dopóki indeks złotego nie wybije się z konsolidacji sytuacja na tym instrumencie pozostaje otwarta. W dłuższym terminie rodzimą walutę wspierać powinna poprawa sytuacji gospodarczej w Europie i USA w drugim kwartale 2013, jeżeli takowa nastąpi, ponieważ ostatnie odczyty PMI nie nastrajają optymistycznie.
EUR/PLN
Notowania EUR/PLN nie zdołały kontynuować wzrostów do poziomu tegorocznych szczytów (4,2150). W drugiej połowie tygodnia na tym rynku przewagę przejęła strona podażowa, która sprowadziła kurs do poziomu ważnych średnioterminowych wsparć. Spadki zatrzymały się dokładnie na linii trendu wzrostowego, poprowadzonej po minimach z tego roku i jednocześnie linii trendu spadkowego z ostatnich dwóch miesięcy, która została przebita 20 marca (patrz wykres). Pokonanie poziomu 4,15 otworzy tej parze drogę do spadków przynajmniej do okolic 4,0850.
W perspektywie średnioterminowej od sierpnia ubiegłego roku na notowaniach EUR/PLN dominuje trend boczny. Dopiero pokonanie poziomu 4,03 pozwoliłoby na kontynuację trendu spadkowego z genezą w grudniu 2011 (patrz wykres). Wariant spadkowy jest preferowany także ze względu na średnioterminową cykliczność występującą na tej parze (modelowe dno cyklu wypada w połowie maja tego roku).
USD/PLN
W wyniku ostatnich wydarzeń sytuacja techniczna na notowaniach USD/PLN uległa w minionym tygodniu pewnej zmianie. Po piątkowych słabych danych z amerykańskiego rynku pracy inwestorzy przestali obawiać się przedwczesnego wyjścia Rezerwy Federalnej z luzowania ilościowego pieniądza, co wpłynęło na dynamiczne osłabienie dolara. Notowania USD/PLN przełamały tym samym linię trendu wzrostowego, co wraz z impulsowym charakterem spadków pokazuje, że ruch w dół będzie w najbliższych dniach kontynuowany. Jeżeli mamy do czynienia jedynie z korektą sekwencji wzrostowej z genezą 1 lutego, to maksymalny zasięg spadków wypada na poziomie 3,1330 (patrz wykres). Natomiast jego pokonanie pozwoli na testowanie strefy 3,04 – 3,00 (tegoroczne minima oraz 61,8% zniesienie sekwencji w górę maj 2011 – maj 2012).
CHF/PLN
Notowania CHF/PLN pomimo wybicia górą ze średnioterminowego, spadkowego kanału regresji, w którym poruszały się od września zeszłego roku, nie kontynuowały wzrostów w drugiej połowie tygodnia. Kurs cofnął się dynamicznie do pokonanego górnego ograniczenia wspomnianej formacji, ale nie zdołał do niej powrócić. Gdyby ta próba udała się na początku tego tygodnia będzie to zanegowaniem wybicia i sygnałem prospadkowym. Za takim obrotem spraw przemawia sytuacja na indeksie złotego oraz EUR/PLN który jest silnie z CHF/PLN skorelowany. Pozwoliłoby to na spadki przynajmniej do okolic 3,35 (patrz wykres).
GBP/PLN
Notowania GBP/PLN niezmiennie poruszają się we wnętrzu spadkowego kanału regresji z genezą w maju 2012. Po kolejnym pozytywnym teście dolnego ograniczenia tego kanału 12 marca, od tamtej pory na parze GBP/PLN oglądamy wzrostowe odbicie. Na początku minionego tygodnia ruch w górę zatrzymał się dokładnie w połowie fali spadkowej z genezą 13 listopada ubiegłego roku (okolice 4,97). Od tamtej pory na tym rynku przewagę przejęła strona podażowa. Jeżeli kurs GBP/PLN zejdzie poniżej poziomu 4,80 (61,8% zniesienie ostatniego wzrostowego odbicia), to istnieje spora szansa na atak dolnego ograniczenia kanału spadkowego (4,69). Potwierdzeniem kontynuacji długoterminowego trendu spadkowego byłoby dopiero wybicie dołem z tej formacji (patrz wykres).
Dane makroekonomiczne dotyczące złotego w nadchodzącym tygodniu
W tym tygodniu w centrum uwagi inwestorów obserwujących złotego będzie posiedzenie Rady Polityki Pieniężnej. Po ostatniej obniżce stóp procentowych aż o 50 pb., kolejne cięcie stóp w kwietniu jest mało prawdopodobne. Przemawia za tym również stanowisko Rady z poprzedniego posiedzenia, które wskazywało na koniec cyklu obniżek. Ostatnio opublikowane dane makro pokazują pogorszenie sytuacji gospodarczej w naszym kraju. Jeżeli taka tendencja będzie się utrzymywać, a inflacja konsumencka będzie pozostawać poniżej celu niewykluczone są dalsze obniżki stóp na przestrzeni najbliższych miesięcy, co może negatywnie przełożyć się na siłę złotego.
Warto pamiętać także o piątkowym spotkaniu ministrów finansów strefy euro (Eurogrupa) oraz rozpoczynającym się w tym samym dniu dwudniowym spotkaniu ministrów finansów UE (ECOFIN).
Karolina Bojko-Leszczyńska
EFIX Dom Maklerski S.A.