Wyraźniejsza aktywność na rynku dolara

Na przestrzeni ostatnich kilkunastu godzin widzieliśmy wyraźniejszą aktywność strony popytowej na rynku dolara amerykańskiego, co miało przełożenie zarówno na zachowanie indeksu dolarowego oraz na lokalne trendy wszystkich głównych par.

Jeśli chodzi o indeks dolarowy, to jego kurs osiągnął okolice poziomów, gdzie umocnienie amerykańskiej waluty mogłoby się zakończyć, przy założeniu, że mamy do czynienia z lokalną korektą.

Jeżeli więc kurs tego indeksu będzie dalej wzrastał, to moim zdaniem otrzymamy sygnały zakończenia budującej się od połowy listopada sekwencji spadkowej na USD Indeks, a wówczas oglądane wczoraj ruchy na głównych parach powinny się zdecydowanie pogłębić.

Na wykresie EUR/USD umocnienie dolara doprowadziło do ponownego wejście kursu tej pary do wnętrza średnioterminowego kanału wzrostowego, co w klasycznej analizie technicznej jest sygnałem sprzedaży.


Jak na razie nie widać jednak pogłębienia ruchu w dół, a rynek próbuje powrócić ponad linię ograniczającą ten kanał od góry. Moim zdaniem jeśli zejdziemy poniżej 1,3710, to sygnały pro spadkowe staną się wyraźne. Nie sprzyja temu jednak układ krótkoterminowych cykli, który sugeruje, że obecnie formowane są jakieś co najmniej lokalne dna. Uwzględniając powyższe sygnały wydaje się, że w ciągu najbliższych dni kurs EUR/USD może dryfować, tym samym czekając na wyniki środowego posiedzenia FED i dopiero po nim zobaczymy jakiś wyraźny ruch.

Umacniający się dolar wpłynął wyraźnie na krótkoterminowe trendy par USD/JPY oraz USD/CAD, które w ostatnich kilkunastu godzinach zanotowały dość silne wzrosty.

W przypadku USD/JPY pokonane zostały ostatnie szczyty usytuowane w okolicach 103,40, a to z kolei otwiera drogę do wyższych poziomów cenowych.


Teoretycznie rynek ten może obecnie dążyć do okolic 105,15, gdzie znajduje się modelowy zasięg obecnej fali wynikający z szerokości pokonanej, średnioterminowej formacji trójkąta.


Najbliższe wsparcia znajdują się na 103,25 a kluczowe w okolicach 102,15.

Bardzo dynamiczny wzrost oglądaliśmy z kolei na rynku USD/CAD, a ruch ten zmienił pesymistyczny obraz tej pary, o którym pisałem we wczorajszym raporcie porannym.


Z obecnej perspektywy wygląda na to, że korekta spadkowa budująca się od 5 grudnia wypełniła się, a przy takich założeniach w perspektywie kilku dni powinniśmy zobaczyć skuteczny atak na ostatnie maksima znajdujące się na 1,07. Jeśli taki atak się powiedzie, to droga w kierunku 1,09 zostałaby otwarta. Poziom obrony dla takiej koncepcji znajduje się na 1,0560.

Tomasz Marek

Przedstawione, w dystrybuowanych przez serwis raportach, poglądy, oceny i wnioski są wyrazem osobistych poglądów autorów i nie mają charakteru rekomendacji autora do nabycia lub zbycia albo powstrzymania się od dokonania transakcji w odniesieniu do jakichkolwiek walut lub papierów wartościowych. Poglądy te jak i inne treści raportów nie stanowią „rekomendacji” lub „doradztwa” w rozumieniu ustawy z dnia 29 lipca 2005 o obrocie instrumentami finansowymi. Wyłączną odpowiedzialność za decyzje inwestycyjne, podjęte lub zaniechane na podstawie raportu lub z wykorzystaniem wniosków w nim zawartych, ponosi inwestor. Autorzy serwisu są również właścicielem majątkowych praw autorskich do raportów. W szczególności zabronione jest kopiowanie, przedrukowywanie, udostępnianie osobom trzecim i rozpowszechnianie raportów w całości lub we fragmentach bez zgody autorów serwisu.