Wyraźne osłabienie dolara, które oglądamy od 18 czerwca, to główny czynnik mający wpływ na trendy najważniejszych par na przestrzeni ostatnich dni. Indeks dolarowy, który reprezentuje siłę amerykańskiej waluty wydaje się być już jednak w krótkim terminie wskaźnikowo wyprzedany, a to oznacza, że co najmniej korekcyjne umocnienie USD jest w ciągu najbliższych dni dość mocno prawdopodobne.
Jeśli chodzi o parę EUR/USD, to na wczorajszej sesji pokonane zostały opory znajdujące się w okolicach 1,360, jednak rynkowi wystarczyło sił jedynie na ruch do okolic 1,3640, po czym rozpoczęła się korekta.
 |
Jak widać na powyższym wykresie, póki co zatrzymała się ona nad istotną, krótkoterminową strefą wsparć i rynek podejmuje próby kontynuacji wzrostów. Jak na razie jednak próby te kończą się kontrami podaży i buduje się jakaś krótkoterminowa konsolidacja. Jak to w takich przypadkach bywa, wybicie z konsolidacji pokaże przyszły kierunek trendu. Punkty brzegowe znajdują się na 1,3640 oraz na 1,3585 i na pokonanie jednego z nich czekamy. Wybicie ponad 1,3640 otworzyłoby drogę w kierunku kolejnych oporów znajdujących się w okolicach 1,37. Z drugiej strony pokonanie 1,3585 mogłoby oznaczać zakończenie budującej się nawet od 5 czerwca korekty.
Wybicie górą z opisywanego w ostatnich raportach korekcyjnego trójkąta rozszerzającego się oglądaliśmy na rynku GBP/USD, co wygenerowało całkiem ładną falę wzrostową na tej parze.
 |
Jak widać jednak na poniższym wykresie, zbliżamy się do kluczowych oporów znajdujących się na 1,7090, gdzie obecnie biegnie linia poprowadzona po ostatnich szczytach.
 |
Linia ta może być górnym ograniczeniem formacji klina kończącego, który jak wiadomo jest jedną z formacji kończących trend, w tym przypadku wzrostowy. Na obecnym etapie jest to jednak wariant mocno hipotetyczny, jednak od zachowania rynku względem tego poziomu zależeć będą dalsze projekcje trendu tej pary. Moim zdaniem reakcja strony podażowej na test ww. oporu będzie, wobec czego inwestorzy krótkoterminowi mogą obecnie ograniczać swoją aktywność po długiej stronie rynku. Oczywiście pokonanie ww. oporu byłoby silnym sygnałem pro wzrostowym, a wówczas wariant przedstawiony niżej stałby się ponownie wariantem preferowanym.
 |
Tomasz Marek
EFIX Dom Maklerski S.A.