Na początku tego tygodnia Amazon (NASDAQ:AMZN) poinformował o rekordowym sezonie świątecznym. Wczoraj, pośród szerszej aktywności rynkowej, cena akcji wzrosła o 9,59 procent, by zamknąć się na poziomie 1470,90 dolarów.
Niemniej jednak, teraz nie jest czas na prognozowanie przyszłych cen akcji Amazonu. Akcje, wraz z resztą rynku, pozostają w trendzie spadkowym, na krawędzi wyprzedaży. Takie, niedźwiedzie okresy zazwyczaj zdarzają się przed recesją. Biorąc pod uwagę, że Amazon może być postrzegany jako wskaźnik zastępczy dla wydatków konsumpcyjnych - kluczowego składnika wzrostu gospodarczego USA, stanowiący 65% PKB kraju - spowolnienie gospodarcze nie będzie korzystne dla bazy klientów firmy, ani dla jej akcji.
Krótko mówiąc, nie kupujemy tych wzrostów, niezależnie od tego, jak potężne mogą się one wydawać. Na początku tego tygodnia przewidzieliśmy, że może nastąpić krótkotrwały rajd, zanim wyprzedaż będzie kontynuowana. Uważamy również, że jest to ostatnie tchnienie byków.
Amazon zyskał oszałamiające 9,45%, aby ukończyć poranną gwiazdę doji. Gwiazda poranna jest formacją odwrócenia trendu. Składa się z trzech sesji, z których pierwsza to wydłużona czerwona świeca, wskazująca na niedźwiedzią dominację. Druga rozwija małe ciało, które nie dotyka korpusu poprzedniej świecy. Nie martwią nas ruchy intraday, a jedynie zakres od otwarcia do zamknięcia. Małe ciało pokazuje, że niedźwiedzie tracą parę. Wreszcie pojawia się zielona świeca, która wdziera się głęboko w zakres korpusu świecy z pierwszej sesji.
Fakt, że środkowa świeca jest doji - która sama w sobie jest świecą odwrócenia - tylko wzmacnia wydźwięk całej formacji. Wreszcie, zielona świeca trzeciej sesji nie tylko przenika przez czerwoną świecę pierwszej sesji, ale całkowicie ją obejmuje,co jest silnym, byczym sygnałem. Innymi słowy, ta konkretna gwiazda poranna w rzeczywistości zawiera trzy sygnały odwrócenia. Ale nadal nie nie zamierzamy kupować akcji Amazonu. Dlaczego? Oto osiem powodów:
- Amazon pozostaje na rynku niedźwiedzia, w trakcie którego stracił 34,10% od maksimum z 4 września.
- Jak wspomniano powyżej, akcje pozostają w trendzie spadkowym.
- Od października pozostaje w kanale spadkowym. Obecne odbicie nastąpiło po doji gwiazdy porannej, która znalazła wsparcie u dołu kanału, sugerując, że ten rajd jest raczej częścią korekty, niż nową tendencją.
- 100 DMA wzmacnia opór górnej części kanału, demonstrując jego znaczenie techniczne.
- Na wykresie pojawił się Krzyż Śmierci.
- Sam Krzyż Śmierci działał jako opór dwa razy w tym miesiącu.
- RSI dostarcza negatywnej dywergencji, gdy wskaźnikowi nie udało się przekroczyć swojej złamanej linii trendu wzrostowego.
- Ostatecznie, pomimo zaciekłości rajdu i mimo dużego wolumenu, był on znacznie niższy niż w trakcie budowy czerwonej, niedźwiedziej świecy. Mniejszy wolumen sugeruje, że jest przecież więcej podaży niż popytu.
Najlepiej byłoby, gdyby na wykresie miał miejsce rajd do okolic górnej części kanału, na poziomie $1,700. To stanowiłoby atrakcyjną sytuację do zajęcia krótkich pozycji.
Strategie handlowe
Konserwatywni handlowcy czekaliby aż cena ponownie przetestuje górną część kanałuaby wówczas wejść w krótkie pozycje, z co najmniej jedną długą czerwoną świecą obejmującą zieloną bądź małą świecę w obu kolorach. Następnie czekaliby, aż cena ponownie przetestuje opór, na wejście bliżej zleceń zabezpieczających, zmniejszając ekspozycję i zwiększając stosunek ryzyka do zysku.
Umiarkowani traderzy mogą wejśc w krótkie pozycje wcześniej, być może na poziomie $1,630 w rejonie 50 DMA. Mogliby oni również zaczekać na pełniejszy powrót do górnej części kanału i albo natychmiast sprzedawać akcje lub poczekać na demonstrację oporu.
Agresywni traderzy mogą chcieć wskoczyć w pierwszej kolejności w długie pozycje, aby czerpać również z byczego rajdu, ale zalecamy czekanie na potencjalny retest porannego wsparcia gwiazdy doji, w kierunku poziomu $1,300, nawet jeśli oznacza to ryzyko utraty pozycji. Jedną rzeczą jest być agresywnym, przeciwstawiającym się głównemu trendowi, jeśli potencjalny zysk rekompensuje i usprawiedliwia ryzyko. Inną rzeczą jest rzucanie się na każdy ruch, tracąc w tym procesie swój kapitał. Możesz mieć szczęście raz lub dwa razy, ale statystyki nieubłaganie skazują Cię na porażkę.