Deprecjacja złotego do głównych walut dzisiaj wyhamowała. Pomogły w tym zapewne rewelacyjne dane dotyczące bilansu płatniczego Polski za maj, a także obserwowane dziś osłabianie dolara amerykańskiego, z którym zazwyczaj złotówka jest ujemnie skorelowana.
Notowania USD/PLN kontynuują budowanie wąskiej konsolidacji powyżej pozytywnie przetestowanej średnioterminowej linii trendu wzrostowego z genezą 15 maja, poprowadzonej po minimach z ostatnich dwóch miesięcy (patrz wykres). W związku z tym, że fala spadkowa wykształcona w dniach 7-10 lipca zniosła już wcześniej dokładnie 61,8% odbicia z 18 czerwca, to modelowy zasięg spadkowej korekty został osiągnięty. Obrona tego wsparcia, przy silnym wyprzedaniu na wskaźniku RSI na danych intra, przemawiałaby za większym odbiciem na tej parze niż oglądana obecnie konsolidacja. Jednak pokonanie wspomnianego wsparcia na 3,7230 otworzy tej parze drogę do ataku dwumiesięcznych minimów (3,64).
Notowania GBP/PLN pozytywnie przetestowały dziś od dołu średnioterminową linię trendu wzrostowego poprowadzoną po minimach z ostatnich dwóch miesięcy, która została pokonana w miniony piątek. Oglądane w tym tygodniu odbicie wykształciło się po obronie poziomu 61,8% zniesienia fali wzrostowej z 9 czerwca (5,7755). Dopóki jednak kurs nie wróci powyżej wspomnianej linii trendu odbicie to traktowałabym jedynie jako lokalną korektę (obecnie poziom 5,8750).
Fala spadkowa na notowaniach EUR/PLN zatrzymała się na poziomie 38,2% zniesienia odbicia z 22 kwietnia br. (poziom 4,1360). Minimalny, modelowy zasięg korekty tego odbicia został tym samym osiągnięty. Biorąc jednak pod uwagę, że fala spadkowa wykształciła się po obronie kluczowego, średnioterminowego poziomu oporu, w postaci 61,8% zniesienia sekwencji spadkowej z grudnia ubiegłego roku (4,2325), jest spora szansa, że ruch w dół będzie jeszcze kontynuowany. Po zejściu poniżej poziomu 4,1360 kolejnym wsparciem, który para ta napotka na swojej drodze będzie poziom 4,0730 (geneza na wykresie).
Karolina Bojko-Leszczyńska
EFIX Dom Maklerski S.A.