Sirius XM Holdings – monopolista w cieniu
Jedną z najbardziej niedocenianych spółek w portfelu Buffetta jest Sirius XM Holdings, jedyny operator satelitarnego radia w USA. W ciągu ostatniego roku akcje spadły o 56 procent, co może stanowić atrakcyjną okazję inwestycyjną.
Mimo trudności rynkowych Sirius XM wciąż posiada przewagę wynikającą z monopolu – żadna inna firma nie ma licencji na prowadzenie radia satelitarnego. Model biznesowy oparty na subskrypcjach zapewnia przewidywalne przychody i ogranicza wpływ wahań koniunkturalnych na wyniki finansowe.
– Spółka notowana jest przy wskaźniku cena/zysk na poziomie 7,2, co stanowi najniższą wycenę w jej historii giełdowej. Biorąc pod uwagę stabilność przepływów pieniężnych i unikalną pozycję rynkową, Sirius XM może okazać się jedną z najlepszych okazji inwestycyjnych na początku 2025 roku – pisze w raporcie Sean Williams.
Coca-Cola (NYSE:KO) – stabilność w niepewnych czasach
Drugą spółką, której akcje mogą być warte uwagi, jest Coca-Cola, jeden z najstarszych i najbardziej stabilnych biznesów w portfelu Buffetta. Spółka ta znajduje się w posiadaniu Berkshire Hathaway nieprzerwanie od 1988 roku.
Coca-Cola prowadzi działalność niemal na całym świecie i posiada ponad dwadzieścia marek, które generują rocznie co najmniej miliard dolarów przychodów. Pozycja rynkowa firmy sprawia, że może ona wykorzystywać szybki wzrost na rynkach wschodzących, przy jednoczesnym zachowaniu stabilnych wyników w gospodarkach rozwiniętych.
– Długoterminowy sukces Coca-Coli wynika również z jej wyjątkowej siły marketingowej. Marka ta od dwunastu lat z rzędu jest najczęściej wybieraną przez konsumentów na świecie. Dodatkowo, obecna wycena spółki jest o siedem procent niższa od średniej z ostatnich pięciu lat, co czyni ją relatywnie tanią na tle historycznych wskaźników – dodaje Williams.
Apple (NASDAQ:AAPL) – przewartościowany gigant?
Mimo że Apple jest największą pozycją w portfelu Berkshire Hathaway, obecnie akcje spółki mogą być zbyt drogie, by uzasadnić zakup.
Największym problemem Apple wydaje się być stagnacja w segmencie sprzedaży urządzeń fizycznych. Przychody ze sprzedaży iPhone’ów, kluczowego produktu firmy, spadły w pierwszym kwartale fiskalnym 2025 roku o prawie jeden procent. Spółka nadal generuje ogromne zyski, ale ich wzrost wyraźnie wyhamował.
– Apple jest obecnie wyceniane przy wskaźniku cena/zysk na poziomie 33,3, czyli o 24 procent powyżej średniej z ostatnich pięciu lat. Nawet Buffett dostrzegł ten problem – w ciągu ostatniego roku Berkshire Hathaway sprzedało 67 procent posiadanych akcji Apple, co może być sygnałem ostrzegawczym dla inwestorów – podsumował.
Historia pokazuje, że podążanie śladami legendy rzadko kończy się źle. W czasach niepewności warto szukać okazji w spółkach o stabilnym modelu biznesowym i atrakcyjnej wycenie.