Osłabienie dolara będące pochodną pogłębiających się problemów nowego prezydenta USA było głównym czynnikiem wpływającym na zachowanie kluczowych par na przestrzeni ostatnich sesji. Na indeksie dolarowym zobaczyliśmy nowe minima i zgodnie z tym co pisałem w poprzednich raportach (w tym w ostatnim tygodniowym) mamy obecnie na tym instrumencie wypełniającą się sporą korektę płaską nieregularną (3-3-5). Wedle moich oznaczeń jesteśmy już w finalnych fazach tej korekty, a to oznacza, że wkrótce USD może zakończyć swoje osłabianie. Jeśli powyższe rozumowanie jest właściwe, to już wkrótce ostatnie trendy na głównych parach dolarowych powinny się wypełniać.
Na rynku EUR/USD głównym, technicznym wydarzeniem minionego tygodnia było pokonanie ważnych oporów znajdujących się w okolicach 1,1080-1,110. Opory te były widoczne zarówno na danych dziennych jak i na danych 60-minutowych (powyższe wykresy). Dopóki zatem nie spadniemy poniżej niższego z ww. poziomów, droga do nowych szczytów pozostaje otwarta. Teoretycznie rynek może obecnie zmierzać do strefy 1,1380-1,1450, której genezę pokazałem najpierwszym z powyższych wykresów. W wariancie optymistycznym celem dla tego rynku może być 1,1550, który to poziom wynika z szerokości pokonanego kanału (drugi z powyższych wykresów). Przed nadmiernym optymizmem ostrzega jednak techniczny obraz indeksu zarówno dolara jak i indeksu euro, ale także układ średnioterminowych cykli występujących na EUR/USD. W tym ostatnim przypadku znajdujemy się w okolicach „fazy połówkowej” głównego cyklu, a to zazwyczaj generowało co najmniej większe korekty. Tak jak pisałem wyżej, sygnałem do większego ruchu w dół na ten moment byłoby pokonanie 1,1080. Jeśli jednak na początku nadchodzącego tygodnia nastąpi eskalacja wzrostów, najbliższe wsparcia zapewne przesuną się wyżej. Będę to monitorował w raportach dziennych, do których lektury zapraszam.
EUR/USD WSPARCIE OPÓR Najbliższy 1,1080 1,1380 Istotny 1,0970 1,1455
Słabnący dolar amerykański wspiera stronę podażową na rynku USD/CAD i jak widać na załączonych wykresach miniony tydzień przyniósł wyraźny ruch kursu tej pary kierunku południowym. Szczególnie na drugim z powyższych wykresów widzimy, że zostały pokonane ważne wsparcia, a to z kolei może zapowiadać znaczące pogłębienie spadków tego rynku. Póki co jednak zbliżamy się do istotnych wsparć rozciągających się między 1,3466 a 1,3430 (geneza – patrz drygi z powyższych wykresów) i dopóki strefa ta będzie powstrzymywać stronę podażową, ostatnie spadki można będzie klasyfikować jako większą korektę. W przeciwnym przypadku kolejnym następnym celem dla omawianej pary mogłyby być okolice 1,310, a genezę tego wsparcia pokazałem na pierwszym z powyższych wykresów.
Jak zatem widać, w krótkim terminie można oczekiwać kontynuacji spadków kursu USD/CAD, jednak zasięg tego ruchu wdaje się być ograniczony. Po teście wsparć rozciągających się między 1,3466 a 1,3430 oczekuję co najmniej kontry strony popytowej, co powinno się przełożyć przynajmniej na większe odbicie tego rynku.
USD/CAD WSPARCIE OPÓR Najbliższy 1,3466 1,3660 Istotny 1,3430 1,3790
Wahania pomiędzy przedstawionymi na drugim z powyższych wykresów wsparciami i oporami oglądaliśmy przez cały miniony tydzień na rynku GBP/USD. Na sesji piątkowej nastąpił kolejny atak na górne ograniczenia średnioterminowego kanału i wydaje się, że rynek ma ochotę i techniczne możliwości pokonać ten opór (1,3040). Jeśli tak się stanie, to otworzyłoby to drogę do wyższych poziomów cenowych i jak się wydaje wypełniania co najmniej budującego się od 14 marca impulsu wzrostowego. Gdzie zatem szukać celów dla obecnych i przyszłych wzrostów ? Pierwsze cele znajdują się moim zdaniem na 1,3146, a kolejne pobliżu 1,3340. Obydwa te poziomy wynikają z proporcji poszczególnych fal w obrębie budującego się od połowy marca impulsu. Co byłoby sygnałem pro spadkowym dla omawianej pary ? Wykształcenie jakiejś formacji odwrócenia po teście jednego z ww. oporów lub naruszenie góry kanału i dynamiczny powrót do wnętrza prezentowanej na drugim z powyższych wykresów formacji.
GBP/USD WSPARCIE OPÓR Najbliższy 1,2845 1,3146 Istotny 1,2752 1,3340
Ważne wsparcia znajdujące się między 112,80 a 112,15 zostały w minionym tygodniu pokonane, a to wprowadziło zamęt w technicznym obrazie pary USD/JPY. Moim zdaniem jednak pod względem „falowym” na tym rynku nic wielkiego się nie stało, a minimum z 18 maja może być dnem dużej korekty znoszącej całą sekwencję wzrostową budującą się od 17 kwietnia do 11 maja br. Warunkiem poprawności takiej tezy jest utrzymanie minimów znajdujących się na 110,24. Jeśli jednak te minima „padną”, to od szczytu z 11 maja powstanie impuls spadkowy, co w krótkim terminie oznaczałoby mocne odbicie, w średnim kontynuację osłabiania dolara względem jena. Na obecnym etapie nie jest to scenariusz przeze mnie preferowany. Z drugiej strony, co byłoby sygnałem pro wzrostowym ? Dla mnie wybicie górą z lokalnej, widocznej na danych krótkoterminowych konsolidacji. Jej górne ograniczenie znajduje się obecnie na 111,65, a nico wyżej, bo na 111,85, znajduje się górne ograniczenie poprzedniego kanału. Jeśli ww. poziomy zostaną pokonane, dla mnie droga do ostatnich szczytów zostałaby otwarta.
USD/JPY WSPARCIE OPÓR Najbliższy 110,24 111,65 Istotny 109,66 111,85