Ostatnie kilka godzin na rynku złotego przyniosło dalsze dynamiczne umocnienie naszej waluty.
EUR/PLN
Kurs EUR/PLN sforsował dzisiaj pierwsze istotne wsparcia znajdujące się w rejonie 4,2475 (o których pisałem we wczorajszym komentarzu popołudniowym. W tym momencie droga do dalszej deprecjacji euro względem złotego została otwarta. Kluczowy dla średnioterminowego układu sił na tej parze będzie test strefy wsparć rozciągającej się pomiędzy 4,2080 a 4,2180. W tym 1-figurowym zakresie obok górnych ograniczeń średnioterminowego trendu bocznego znajdują się również zgęszczenia DiNapolego dwóch fal wzrostowych zainicjowanych na EUR/PLN 11 kwietnia oraz 28 maja br. Sforsowanie również tych wsparć otworzyłoby drogę stronie podażowej do umocnienia złotego względem euro nawet w rejony 4,10 w perspektywie kilku tygodni. Wydaje się, że rynek zdyskontował już obniżki stóp procentowych w Polsce, jakie zdaniem ekspertów czekają nas w czerwcu oraz lipcu, a przyjmując takie założenia oraz poprawę koniunktury w światowej gospodarce, apetyt na ryzykowne aktywa – takie jak polski złoty – powinien w najbliższym czasie ponownie wzrosnąć.
USD/PLN
Słabnący w ostatnich dniach dolar doprowadził do dynamicznych spadków na wykresie USD/PLN. Kurs tej pary nie zdołał tym samym wybić się górą ze średnioterminowego trendu bocznego, a tym samym w najbliższych dniach należy oczekiwać kontynuowania deprecjacji dolara względem złotego. Średnioterminowym celem w takim wariancie pozostaje dolne ograniczenie wspomnianej wcześniej dużej konsolidacji, które aktualnie przebiega w rejonie 3,16. Wcześniej stronę podażową czeka lokalny test jej siły na ostatnich lokalnych minimach, tj. 3,22 (patrz wykres powyżej). Poziom obrony do gry na krótko ustawiłbym na krótkoterminowych maksimach, tj. 3,2610.
Dawid Jacek
EFIX Dom Maklerski S.A.