Dzisiaj otrzymamy dużą dawkę danych na temat stanu polskiej gospodarki. O godzinie 10:00 już został opublikowany pierwszy odczyt dynamiki wzrostu produktu krajowego brutto za ostatni kwartał 2014 roku. Okazał się być on gorszy od oczekiwań i wskazał, że polska gospodarka urosła o 3% w stosunku rocznym wobec oczekiwanych 3,15%.
Kluczowy dzisiaj pozostaje jednak odczyt inflacji konsumenckiej, która ma spaść do poziomu -1,2%. Skala deflacji jest więc znacząca nawet w porównaniu z gospodarkami innych krajów. Odczyt ten pozostaje też niezwykle istotny ze względu na marcową decyzję Rady Polityki Pieniężnej, w stosunku do której na rynku istnieją jednoznaczne przekonania. Według inwestorów w marcu RPP obniży poziom stóp procentowych przynajmniej o 25 punktów bazowych. Na konferencji po ostatnim posiedzeniu RPP dowiedzieliśmy się, iż Rada będzie przy najbliższej decyzji patrzeć głównie na poziom inflacji a nie na skalę wzrostu gospodarczego, co właśnie było jednym z czynników, który przekonał inwestorów o tym, że w marcu będą miały miejsce obniżki. Niemniej jednak przy dzisiaj opublikowanym słabszym od oczekiwań wskaźniku wzrostu dynamiki PKB taki scenariusz jest tylko jeszcze bardziej prawdopodobny. Jak w tym kontekście prezentuje się WIG20?
Niestety na nasz rodzimy parkiet wpływ danych bywa znikomy, gdyż ten od miesięcy porusza się w trendzie bocznym. Technicznie obecnie notowania znajdują się na kluczowym poziomie oporu, który wyznaczy dalszy bieg notowań. W wypadku wygranej strony podażowej docelowe wsparcie znajduje się dopiero na strefie 2178-2186, która wyznacza formację harmoniczną Gartleya. W wypadku przełamania oporu, czyli strefy 2360-2375 będę się spodziewał ataku na wyższą strefę podażową, czyli w okolice 2450.
Szymon Nowak