USD/PLN najwyżej od lipca

Opublikowano 24.10.2016, 08:31
EUR/USD
-
USD/PLN
-

Początek nowego tygodnia handlu na rynku walutowym przynosi utrzymanie presji podażowej na wycenie złotego wobec zagranicznych dewiz. Polska waluta wyceniana jest przez inwestorów następująco: 4,3288 PLN za euro, 3,9858 PLN wobec dolara amerykańskiego, 4,0045 PLN względem franka szwajcarskiego oraz 4,8597 PLN w relacji do funta szterlinga. Rentowności polskiego długu wynoszą 2,954% w przypadku obligacji 10-letnich.

Końcówka poprzedniego tygodnia handlu przyniosła nam utrzymanie presji na wycenie złotego, gdzie kwotowania USD/PLN znalazły się w najwyższym punkcie od końca lipca br. Lokalne maksima na parze wynoszą 3,98 PLN, co wskazuje na zbliżający się test okolic pełnego zakresu 4,00 PLN. Podstawowym powodem wygenerowania ww. scenariusza jest kontynuacja zwyżki dolara amerykańskiego na szerokim rynku. Inwestorzy pozycjonują się pod grudniową podwyżkę stóp, a ostatnie wystąpienie M. Draghiego krótkoterminowo ucięło spekulacje nt. tzw. „tappering’u”. Dodatkowo lokalnie rynek z obawami podchodzi do kolejnych publikacji makro dot. PKB z uwagi na niedawne słabsze odczyty dot. m.in. sprzedaży detalicznej, produkcji przemysłowej czy danych dot. eksportu. Powoduje to, iż ewentualne słabsze wskazanie dot. dynamiki w III kw. może przynieść powrót spekulacji dot. cięcia stóp przez RPP. Warto również wspomnieć o piątkowej aukcji długu, gdzie resort uplasował podaż o wartości blisko 10 mld PLN. Sama aukcję możemy traktować jako umiarkowanie udaną, chociaż popyt (12 mld PLN) w mniejszym stopniu niż wcześniej przewyższył ofertę. Rynek ma świadomość, iż zbliżają się większe wykupy długu przez MF (m.in. 21 mld z tytułu PS1016) oraz płatności kuponów, co powinno przynieść „sporo pieniędzy na rynku”. Kluczową kwestią dla długu pozostaje jednak zachowanie rynków bazowych, w tym papierów USA pod ewentualny grudniowy ruch ze strony FED.

W trakcie dzisiejszej sesji brak jest istotniejszych publikacji makroekonomicznych z rynku krajowego. Również cały bieżący tydzień nie zawiera ważniejszych wskazań z Polski. Początek tygodnia należeć będzie do serii publikacji przemysłowych indeksów PMI m.in. dla Niemiec, Francji czy zbiorczego dla Strefy Euro. Popołudniu warto bliżej przyjrzeć się wystąpieniom przedstawicieli FED.

Z rynkowego punktu widzenia początek nowego tygodnia przynosi nam próbę kontynuacji wzrostów na parze USD/PLN, co w dużej mierze jest pochodną utrzymania mocniejszego dolara. Warto jednak zaznaczyć, iż do godzin porannych kurs nie wyznaczył nowych maksimów, co wskazuje, iż w przypadku korekty wzrostowej na EUR/USD możemy obserwować reakcję na parach x/PLN. Nie zmienia to jednak szerszego układu dla PLN, który znajduje się pod presją czynników zarówno zewnętrznych jak i lokalnych.

Najnowsze komentarze

Wczytywanie kolejnego artykułu...
Zainstaluj nasze aplikacje
Zastrzeżenie w związku z ryzykiem: Obrót instrumentami finansowymi i/lub kryptowalutami wiąże się z wysokim ryzykiem, w tym ryzykiem częściowej lub całkowitej utraty zainwestowanej kwoty i może nie być odpowiedni dla wszystkich inwestorów. Ceny kryptowalut są niezwykle zmienne i mogą pozostawać pod wpływem czynników zewnętrznych, takich jak zdarzenia finansowe, polityczne lub związane z obowiązującymi przepisami. Obrót marżą zwiększa ryzyko finansowe.
Przed podjęciem decyzji o rozpoczęciu handlu instrumentami finansowym lub kryptowalutami należy dogłębnie zapoznać się z ryzykiem i kosztami związanymi z inwestowaniem na rynkach finansowych, dokładnie rozważyć swoje cele inwestycyjne, poziom doświadczenia oraz akceptowalny poziom ryzyka, a także w razie potrzeby zasięgnąć porady profesjonalisty.
Fusion Media pragnie przypomnieć, że dane zawarte na tej stronie internetowej niekoniecznie są przekazywane w czasie rzeczywistym i mogą być nieprecyzyjne. Dane i ceny tu przedstawiane mogą pochodzić od animatorów rynku, a nie z rynku lub giełdy. Ceny te zatem mogą być nieprecyzyjne i mogą różnić się od rzeczywistej ceny rynkowej na danym rynku, a co za tym idzie mają charakter orientacyjny i nie nadają się do celów inwestycyjnych. Fusion Media i żaden dostawca danych zawartych na tej stronie internetowej nie biorą na siebie odpowiedzialności za jakiekolwiek straty lub szkody poniesione w wyniku inwestowania lub korzystania z informacji zawartych na niniejszej stronie internetowej.
Zabrania się wykorzystywania, przechowywania, reprodukowania, wyświetlania, modyfikowania, przesyłania lub rozpowszechniania danych zawartych na tej stronie internetowej bez wyraźnej uprzedniej pisemnej zgody Fusion Media lub dostawcy danych. Wszelkie prawa własności intelektualnej są zastrzeżone przez dostawców lub giełdę dostarczającą dane zawarte na tej stronie internetowej.
Fusion Media może otrzymywać od reklamodawców, którzy pojawiają się na stronie internetowej, wynagrodzenie uzależnione od reakcji użytkowników na reklamy lub reklamodawców.
Angielska wersja tego zastrzeżenia jest wersją główną i obowiązuje zawsze, gdy istnieje rozbieżność między angielską wersją porozumienia i wersją polską.
© 2007-2025 - Fusion Media Limited. Wszelkie prawa zastrzeżone.