Analizując ostatnie sesje na głównych rynkach walutowych można dostrzec, że występuje duża niepewność i związana z tym faktem istotna konsternacja wśród inwestorów, bowiem wciąż nie są znane szczegóły wyjścia z trudnej sytuacji finansowej poszczególnych krajów strefy euro.
Oczekuje się skutecznego rozwiązania problemów nurtujących rzeszę handlujących. Pytanie tylko, czy politycy sprostają zadaniu i wyjdą obronną rękę z patowej sytuacji. Póki, co żadnych konkretnych działań w tym kierunku nie podjęto, co wiąże bykom nogi. Być może rozpoczynające się dziś szczyt przywódców Unii Europejskiej rozwieje wątpliwości inwestorów i na parkiety wróci optymizm.
Z danych makro, które warto przedstawić należy niewątpliwie decyzja RPP dotycząca wysokości stóp procentowych w Polsce. Z godnie z założeniami Rada Polityki Pieniężnej na zakończonym w środę posiedzeniu nie zmieniła stóp procentowych. Główna stopa NBP od czerwca wynosi 4,5 proc. Inflacja powyżej celu NBP oraz słaby złoty powstrzymały RPP przed obniżeniem wysokości stóp pomimo oczekiwanego spowolnienia w gospodarce.
Tymczasem ostatnia sesja na rynku EUR/USD upłynęła w mieszanych nastrojach. Inwestorzy pozbywali się ryzykownych aktywów, choć w drugiej fazie sesji notowania pary walutowej zyskały na wartości. Z technicznego punktu widzenia na parkiecie utrzymuje się równowaga, dlatego dziś znów można spodziewać się podejścia kursu w rejon wczorajszego maksimum – 1,3450. Jeśli zakładamy dalszą aprecjację notowań, co w konsekwencji doprowadzi do przełamania 1,3450, to znów notowania pary walutowej mogą wzrosnąć w rejon 1,3490 i dalej do 1,3550. Zanegowanie wariantu wzrostowego będzie zejście poniżej wsparcia 1,3350. Wtedy notowania mogą spaść do 1,3270.
Bardziej odważną reakcję inwestorów obserwowaliśmy na rynku GBP/USD. Notowania pary walutowej poszybowały wczoraj na wyższe poziomy. Na rynku obserwujemy pierwsze oznaki powrotu do trendu wzrostowego, ponieważ została przełamana linia trendu spadkowego. Obecnie testujemy ważny opór 1,5720. Wyjście nad ten poziom będzie skutkować kontynuacją zwyżki notowań do 1,5880.
Z kolei na rynku USD/CHF realizuje się wariant trendu bocznego. Potwierdzeniem tej tezy jest układ techniczny pary walutowej. W związku z tym, najbardziej prawdopodobnym scenariuszem rozwoju sytuacji będzie kształtowanie się konsolidacji w przedziale 0,9220-0,9290. Jeśli znajdziemy się blisko górnego ograniczenia, to należy oczekiwać spadku kursu do 0,9220. Przełamanie wsparcia 0,9220 otworzy niedźwiedziom drogę w rejon 0,9170. Zapowiadana przeze mnie korekta notowań na rynku USD/JPY ulega materializacji.
Strefa oporu 78,15 ograniczyła ekspansję byków na północ. W rezultacie obserwujemy spadek kursu pary walutowej. Niemniej tempo deprecjacji powinno ulec zahamowaniu, ponieważ znajdujemy się blisko poziomu wsparcia 77,55. Ten układ będzie powstrzymywał niedźwiedzie przed silniejszym atakiem.
W konsekwencji walka między popytem, a podażą w dzisiejszej sesji może być wyrównana. Prognozowany jest trend boczny w przedziale 77,55-77,90.
Z kolei na rynku USD/PLN nastąpiło ochłodzenie atmosfery. Ostatnia zwyżka zatrzymała się w okolicy 3,35. Ten poziom zablokował dalszą aprecjację notowań pary walutowej. Układ techniczny jest dość niejasny, dlatego nie można wskazać bezpośredniego faworyta sesji. Niemniej, dopóki znajdujemy się pod oporem 3,35, dopóty można spodziewać się korekty kursu do 3,3050.
Podobnego scenariuszu spodziewam się na rynku EUR/PLN. Obecnie kształtuje się trend boczny w przedziale 4,4490-4,4780. W tym przypadku, warto mieć na uwadze poziom 4,4780. Jeśli będziemy znajdować się poniżej tego poziomu, to prawdopodobne jest zejście notowań w rejon 4,4490 i vice versa.
Krzysztof Wańczyk