🔥 Akcje wybrane przez AI w strategii Tytani technologiczni zyskały jak dotąd +7,1% w maju.
Przyłącz się, póki akcje są GORĄCE.
Zdobądź 40% ZNIŻKĘ

To będzie spokojny dzień

Opublikowano 03.12.2013, 12:19

Wtorek przynosi osłabienie złotego do euro i stabilizację do dolara. To pochodna zmian na rynku EUR/USD. Do końca dnia zachowanie tej pary będzie determinować wahania polskiej waluty.

O godzinie 11:30 kurs EUR/PLN testował poziom 4,2025 zł, a USD/PLN 3,0975 zł. Na horyzoncie brak jest potencjalnych silnych impulsów, mogących dziś nadać rynkowi walutowemu nowej dynamiki. Dlatego do końca dnia notowania złotego powinny pozostawać na podobnych poziomach do obecnych.


Nastroje na rynkach globalnych i notowania EUR/USD pozostaną dziś jedynym determinantem zachowania polskiej waluty. Jako, że dzisiejsze kalendarium jest w praktyce puste, to ten brak potencjalnych impulsów będzie wpływał na główne rynki, jednocześnie ograniczając zmienność na złotym w kolejnych godzinach.


Dziś rozpoczyna się dwudniowe posiedzenie Rady Polityki Pieniężnej. Jego wyniki inwestorzy poznają w środę w godzinach południowych, natomiast o godzinie 16:00 zostanie opublikowany komunikat po posiedzeniu i odbędzie się konferencja prasowa po posiedzeniu z udziałem Marka Belki.


Rada w żaden sposób nie zaskoczy. Utrzyma stopy procentowe na rekordowo niskim poziomie, jednocześnie podtrzymując deklarację z poprzedniego miesiąca, że nie zmieni ich przynajmniej do połowy przyszłego roku. Dlatego, jakkolwiek samo posiedzenie Rady może tworzyć atmosferę wyczekiwania na jego wyniki, to ponad wszelką wątpliwość nie wygeneruje ono żadnego impulsu dla rynku walutowego.

W nieco dłuższym horyzoncie czasu złotemu ciążyć będzie perspektywa normalizacji polityki monetarnej w USA. Aczkolwiek nie tak mocno, jak innym walutom krajów zaliczanych do rynków wschodzących.


Przyjmując, że publikowany w środę raport ADP o zatrudnieniu w amerykańskim sektorze prywatnym oraz piątkowe oficjalne dane z rynku pracy w USA, będą stanowiły bezpośrednie odniesienie do decyzji Fed podczas najbliższego, grudniowego, posiedzenia, to już w tym tygodniu ma szansę rozstrzygnąć się, w która stronę podąży złoty w kolejnych tygodniach.

Bardzo dobre dane o zatrudnieniu zwiększą oczekiwania na to, że już w grudniu Fed zasugeruje cięcie wartości miesięcznie kupowanych obligacji (QE3). To wzmocni dolara, pogorszy nastroje na rynkach globalnych i przełoży się na osłabienie polskiej waluty (głównie wobec dolara). W odwrotnej konfiguracji trzeba się liczyć ze słabszym dolarem, kontynuacją hossy na giełdach (przynajmniej do stycznia) i umocnieniem złotego w końcówce roku.
Sytuacja techniczna na wykresie USD/PLN wskazuje na większe prawdopodobieństwo ataku na strefę oporu 3,14-3,15 zł, niż na ruch w kierunku psychologicznego poziomu 3 zł. To zaś może oznaczać, że będzie grany scenariusz zakładający szybszą normalizację polityki monetarnej przez Fed.


Z nieco inna sytuacją mamy natomiast do czynienia na wykresie EUR/PLN. Niezależnie jakie dane napłyną z USA i co zrobi Fed, kurs EUR/PLN ma szansę dalej pozostać w szerokiej konsolidacji w przedziale 4,14-4,22 zł. Na wykresie tej pary nie ma bowiem wiarygodnych sygnałów sugerujących szybkie jej opuszczenie.


Marcin Kiepas

Najnowsze komentarze

Wczytywanie kolejnego artykułu...
Zainstaluj nasze aplikacje
Zastrzeżenie w związku z ryzykiem: Obrót instrumentami finansowymi i/lub kryptowalutami wiąże się z wysokim ryzykiem, w tym ryzykiem częściowej lub całkowitej utraty zainwestowanej kwoty i może nie być odpowiedni dla wszystkich inwestorów. Ceny kryptowalut są niezwykle zmienne i mogą pozostawać pod wpływem czynników zewnętrznych, takich jak zdarzenia finansowe, polityczne lub związane z obowiązującymi przepisami. Obrót marżą zwiększa ryzyko finansowe.
Przed podjęciem decyzji o rozpoczęciu handlu instrumentami finansowym lub kryptowalutami należy dogłębnie zapoznać się z ryzykiem i kosztami związanymi z inwestowaniem na rynkach finansowych, dokładnie rozważyć swoje cele inwestycyjne, poziom doświadczenia oraz akceptowalny poziom ryzyka, a także w razie potrzeby zasięgnąć porady profesjonalisty.
Fusion Media pragnie przypomnieć, że dane zawarte na tej stronie internetowej niekoniecznie są przekazywane w czasie rzeczywistym i mogą być nieprecyzyjne. Dane i ceny tu przedstawiane mogą pochodzić od animatorów rynku, a nie z rynku lub giełdy. Ceny te zatem mogą być nieprecyzyjne i mogą różnić się od rzeczywistej ceny rynkowej na danym rynku, a co za tym idzie mają charakter orientacyjny i nie nadają się do celów inwestycyjnych. Fusion Media i żaden dostawca danych zawartych na tej stronie internetowej nie biorą na siebie odpowiedzialności za jakiekolwiek straty lub szkody poniesione w wyniku inwestowania lub korzystania z informacji zawartych na niniejszej stronie internetowej.
Zabrania się wykorzystywania, przechowywania, reprodukowania, wyświetlania, modyfikowania, przesyłania lub rozpowszechniania danych zawartych na tej stronie internetowej bez wyraźnej uprzedniej pisemnej zgody Fusion Media lub dostawcy danych. Wszelkie prawa własności intelektualnej są zastrzeżone przez dostawców lub giełdę dostarczającą dane zawarte na tej stronie internetowej.
Fusion Media może otrzymywać od reklamodawców, którzy pojawiają się na stronie internetowej, wynagrodzenie uzależnione od reakcji użytkowników na reklamy lub reklamodawców.
Angielska wersja tego zastrzeżenia jest wersją główną i obowiązuje zawsze, gdy istnieje rozbieżność między angielską wersją porozumienia i wersją polską.
© 2007-2024 - Fusion Media Limited. Wszelkie prawa zastrzeżone.