📊 Zobacz, jak najlepsi inwestorzy budują swoje portfelePrzeanalizuj pomysły

Ten magiczny dzień w roku

Opublikowano 28.08.2019, 07:03
EUR/USD
-
EUR/PLN
-

Nie ma to jak trafić z krajowym świętem w najgorsze załamanie rynkowe od co najmniej trzech lat. Złoty osłabił się do niemal 4,40 za euro, ale szybki odwrót sugeruje, że inwestorzy widzą w tym poziomie psychologiczny sufit. Tymczasem na rynkach zewnętrznych trwa dyskusja o arsenale posiadanym przez banki centralne i czy jest on wystarczający?

Nie jest dużym zaskoczeniem, że krajowe święta w Polsce nie są przychylne dla złotego, szczególnie gdy nastroje na rynkach zewnętrzy są złe. Polscy inwestorzy odpowiadają za płynność, a zatem i stabilność kursu, więc ich brak jest zaproszeniem do spekulacyjnego osłabienia waluty. Niedaleko trzeba szukać, gdyż dokładnie rok temu złoty osłabił się o 5 gr ponad 4,34 za euro, kiedy w tle rynki żyły kryzysem finansowym w Turcji. Dwa dni później EUR/PLN był na 4,29 i po całej eskapadzie nie było śladu. To tylko dowodzi, że w takich przypadkach słabość złotego ma podłoże płynnościowe, a nie fundamentalne. Jakkolwiek polska gospodarka będzie doświadczona przez globalne spowolnienie, jak na razie jedyne, co pokazuje, to względną odporność na chociażby fatalną postawę Niemiec. W efekcie tak silne osłabienie waluty jest brutalnym wykorzystywaniem okazji spekulacyjnej niż wyrazem racjonalnej oceny tła makroekonomicznego i nie jest do utrzymania w dłuższym horyzoncie. Wczoraj szarpany handel przy 4,40 ostatecznie zakończył się odejściem niżej, co może sugerować, że w okrągłym poziomie inwestorzy widzą psychologiczną granicę. Albo dla stadnego myślenia innych inwestorów i nasilenia transakcji pod zawrotkę, albo jako poziom skłaniający NBP do stabilizacji wahań kursu (tj. dostarczenia płynności dla wygładzenia wahań, a nie walki z osłabieniem). Ostre spadki EUR/PLN na początku piątkowych notowań w Europie potwierdzają tezę, że wczorajsze poziomy były anomalią. Czy to oznacza, że 4,40 już się nie pojawi? Niestety, przy niepewności wokół licznych czynników politycznych czynników niczego nie można stwierdzić z pewnością. A mijający rok pokazuje, że wszystko jest możliwe.

Wojny handlowe są na ustach wszystkich, a ostatnie dni przyniosły eskalację obaw, co zaburzenia w handlu mogą oznaczać dla globalnej gospodarki (nic dobrego) i jak w takim razie powinny zareagować banki centralne? Czwartek przyniósł dwa interesujące sygnały z Fed i EBC. Szef oddziału Fed w St. Louis James Bullard, zapytany o szanse na obniżkę stóp procentowych o 50 pb we wrześniu, odpowiedział, że nie chce z góry przesądzać o wyniku posiedzenia. Choć to stwierdzenie samo w sobie wygląda dla naturalny unik bankiera centralnego, to trzeba pamiętać, że Bullard na podobne pytanie przed lipcowym posiedzeniem FOMC odpowiedział, że „nie sądzi, aby sytuacja wymagała tak agresywnego ruchu”. Może to być wskazówka, że Fed jest gotowy reagować stanowczo na obecną sytuację. Rynek stopy procentowej dyskontuje 35 pb cięcia we września, więc jeśli kolejne słowa decydentów z Fed potwierdziły otwartość do głębokiego luzowania, USD znajdzie się pod presją.

Ale EUR/USD jest niżej (pod 1,11), gdyż wczoraj większe znaczenie miały słowa członka Rady Prezesów EBC Olliego Rehna. W wywiadzie dla WSJ Rehn zapowiedział „znaczący i wymierny” pakiet luzowania monetarnego, który bank przedstawi po wrześniowym posiedzeniu. Takie działanie jest konieczne w związku ze słabą postawą gospodarki, a zdaniem członka EBC „lepiej jest przeszacować z pakietem niż nie doszacować”. EBC chce udowodnić, że ma amunicję dla ratowania gospodarki, a przez osłabienie EUR rynek pokazał, że nie zamierza powątpiewać w chęci banku centralnego. Mimo to spadek EUR/USD o ok. 0,5 proc. pokazuje, że albo rynek w dużym stopniu jest przygotowany na nowy pakiet EBC, albo nie do końca wierzy w jego skuteczność. Wielokrotnie już pisaliśmy, że zarówno obniżanie stóp procentowych, jak i wznowiony program QE będzie się wiązać z różnorakimi ograniczeniami osłabiającymi jego efektywność. Reakcja szokowa może zepchnąć EUR/USD jeszcze niżej, ale w dłuższym horyzoncie trzeba patrzeć na obie strony kursu. Zbyt silny USD do EUR będzie potęgował niezadowolenie prezydenta Trumpa z nasilającą się krytyką Fed, ale też innymi działaniami Białego Domu na rzecz osłabienia dolara. Dalej powątpiewam w trwałość zjazdu EUR/USD.

Najnowsze komentarze

Wczytywanie kolejnego artykułu...
Zainstaluj nasze aplikacje
Zastrzeżenie w związku z ryzykiem: Obrót instrumentami finansowymi i/lub kryptowalutami wiąże się z wysokim ryzykiem, w tym ryzykiem częściowej lub całkowitej utraty zainwestowanej kwoty i może nie być odpowiedni dla wszystkich inwestorów. Ceny kryptowalut są niezwykle zmienne i mogą pozostawać pod wpływem czynników zewnętrznych, takich jak zdarzenia finansowe, polityczne lub związane z obowiązującymi przepisami. Obrót marżą zwiększa ryzyko finansowe.
Przed podjęciem decyzji o rozpoczęciu handlu instrumentami finansowym lub kryptowalutami należy dogłębnie zapoznać się z ryzykiem i kosztami związanymi z inwestowaniem na rynkach finansowych, dokładnie rozważyć swoje cele inwestycyjne, poziom doświadczenia oraz akceptowalny poziom ryzyka, a także w razie potrzeby zasięgnąć porady profesjonalisty.
Fusion Media pragnie przypomnieć, że dane zawarte na tej stronie internetowej niekoniecznie są przekazywane w czasie rzeczywistym i mogą być nieprecyzyjne. Dane i ceny tu przedstawiane mogą pochodzić od animatorów rynku, a nie z rynku lub giełdy. Ceny te zatem mogą być nieprecyzyjne i mogą różnić się od rzeczywistej ceny rynkowej na danym rynku, a co za tym idzie mają charakter orientacyjny i nie nadają się do celów inwestycyjnych. Fusion Media i żaden dostawca danych zawartych na tej stronie internetowej nie biorą na siebie odpowiedzialności za jakiekolwiek straty lub szkody poniesione w wyniku inwestowania lub korzystania z informacji zawartych na niniejszej stronie internetowej.
Zabrania się wykorzystywania, przechowywania, reprodukowania, wyświetlania, modyfikowania, przesyłania lub rozpowszechniania danych zawartych na tej stronie internetowej bez wyraźnej uprzedniej pisemnej zgody Fusion Media lub dostawcy danych. Wszelkie prawa własności intelektualnej są zastrzeżone przez dostawców lub giełdę dostarczającą dane zawarte na tej stronie internetowej.
Fusion Media może otrzymywać od reklamodawców, którzy pojawiają się na stronie internetowej, wynagrodzenie uzależnione od reakcji użytkowników na reklamy lub reklamodawców.
Angielska wersja tego zastrzeżenia jest wersją główną i obowiązuje zawsze, gdy istnieje rozbieżność między angielską wersją porozumienia i wersją polską.
© 2007-2024 - Fusion Media Limited. Wszelkie prawa zastrzeżone.