Zaledwie kilka tygodni temu cena ropy Brent przełamała barierę 85 dolarów, a na rynku głośno mówiono o możliwości wzrostu do poziomu 100 dolarów za baryłkę. Teraz wydaje się, że zarówno inwestorzy jak i analitycy nieco zmienili swój ton.
Ceny ropy spadły na początku tygodnia ze względu na doniesienia o przewidywanym wzroście poziomu amerykańskich zapasów ropy naftowej i ogólnie słabszych globalnych prognozach gospodarczych na 2019 rok. We wtorek WTI spadło o 4 % a Brent straciło 4,3%. Wydaje się, że to konieczna korektą po tym, jak ceny ropy osiągnęły poziomy, które nie były testowane w ciągu czterech ostatnich lat.
Rynek osłabia również własne oczekiwania wobec irańskich sankcji naftowych, które wejdą w życie w dniu 4 listopada. Informacje płynące z różnych źródeł, w tym ClipperData i TankerTrackers, pokazują, że eksport ropy z Iranu w październiku nadal był wyższy niż oczekiwano. Saudyjski minister ds. ropy naftowej, Khalid al-Falih powtórzył, że Arabia Saudyjska planuje zwiększyć produkcję, aby zaspokoić wszelkie potrzeby klientów, które nie zostały zaspokojone z powodu malejącego eksportu z Iranu. Opisał obecną pozycję OPEC jako "produkuj jak najwięcej". Rosja i Libia również zapowiedziały wzrost produkcji w tym tygodniu.
Niepewność związana z sankcjami wobec Iranu, zwłaszcza ze strony Chin, będzie nadal wpływać na rynek. Przez wiele miesięcy zakładano, że Chiny będą nadal importować irańską ropę naftową w dotychczasowym tempie, nawet po wprowadzeniu sankcji. Chiny są obecnie największym importerem irańskiej ropy. Jednak ostatnie wiadomości skomplikowały to założenie. Reuters poinformował, że zarówno Sinopec, jak i CNPC wahają się składać zamówienia na irańską ropę za listopad, oczekując wiadomości o ewentualnych zniesieniu sankcji przed wprowadzeniem ich w życie.
Ponadto Bank of Kunlun ogłosił, że nie będzie już dłużej przetwarzał płatności juanów za irańską ropę ze względu na nadchodzące sankcje. Pomogło to nieco podnieść ceny Brent w handlu futures w środę. Oświadczenie Bank of Kunlun jest znaczące, ponieważ była to podstawowa metoda uniknięcia przez Chiny sankcji USA w związku z nabyciem irańskiej ropy podczas poprzednich rund sankcji. USA usankcjonowały również i Bank of Kunlun za jego rolę w ułatwianiu zakupów irańskiej ropy, ale ponieważ bank nie posiadał żadnej ekspozycji na amerykański system finansowy, sankcje te nie przyniosły żadnego skutku.
Jeśli ceny ropy będą nadal spadać to możliwe, że analitycy ponownie przeanalizują swoje prognozy gospodarcze na 2019 r. Tańsza ropa może często pobudzać wzrost gospodarczy. Jeśli OPEC będzie kontynuował swoją obecną politykę produkcyjną do połowy 2019 roku i jeśli Arabia Saudyjska, Rosja i Stany Zjednoczone będą mogły spełnić obietnice większego wydobycia, wówczas perspektywy dla gospodarki światowej mogą wzrosnąć.