Słabnące w różnym stopniu waluty europejskie oraz umacniający się dolar oraz jen, to obecnie główne czynniki mające wpływ na trendy najważniejszych par. W przypadku EUR/USD oglądamy dalsze, powolne obsuwanie, którego celem jest moim zdaniem strefa 1,3528-1,3480.
|
Jak widać jednak na powyższym wykresie obecnie testowane jest drugorzędne wsparcie znajdujące się na 1,3585. Test tego poziomu w połączeniu z dość mocnym, wskaźnikowym wyprzedaniem może doprowadzić do jakiegoś korekcyjnego odbicia w ciągu najbliższych godzin. Dopóki jednak pozostawać będziemy poniżej 1,3660, dla mnie żadne konkretne, techniczne sygnały nie będą generowane. |
Duża słabość funta jest przyczyną dynamicznych spadków na rynku GBP/USD, gdzie zostało pokonane minimum z 15 maja.
|
Najbliższe wsparcie znajduje się na 1,6660 i w tych okolicach można oczekiwać poważnego starcia strony podażowej i popytowej. Mocne odbicie z pokonaniem 1,6740 otworzyłoby drogę być może w okolice 1,6860. Z drugiej strony, pokonanie 1,6660 byłoby sygnałem do pogłębienia spadków, a wówczas kolejnych celów szukałbym w okolicach 1,6460. Pisałem o tym we wczorajszym raporcie porannym. |
 |
Mocny jen japoński jest główną przyczyną wyraźnego cofnięcia na rynku USD/JPY. Obecnie jednak kurs tej pary znajduje się bardzo blisko dolnej części ważnej strefy wsparć, rynek jest wskaźnikowo wyprzedany, a struktura ostatniego ruchu w dół wygląda na korekcyjną.
|
Tym samy pojawiają się moim zdaniem szanse na co najmniej wzrostowe odbicie. W szerszym ujęciu, o kierunku dalszego trendu zadecyduje zachowanie kursu tej pary względem wsparcia na 101,40 oraz oporu na 102,0. |
Tomasz Marek