Strategia PSV – to codzienny cykl analiz i zagrań oparty na trzech głównych elementach: pivocie, sekwencji i wolumenie oraz dwóch elementach wspomagających proces decyzyjny. Seria analiz tworzona pod patronatem brokera Trade.com. Analizy skupiają się wokół niemieckiego indeksu DAX.
Wczorajszy scenariusz – stworzony tak naprawdę jeszcze dzień wcześniej – idealnie się sprawdził podczas sesji europejskiej na niemieckim indeksie DAX. Zejście z samego początku sesji było dość diametralne, jednak finalnie DAX wyhamował na poziomie 11.980 wzbijając się pod poziom 12.090 punktów – gdzie brakowało ledwie 10 pkt, aby w pełni zaliczyć scenariusz. Później rynek popadł w niesmaczną konsolidację finalnie po zakończeniu sesji europejskiej (17:30) wykazując znaczą słabość.
Ciężko w tym momencie mówić o niemieckim indeksie jako o zdecydowanie słabszym niż cała reszta głównych indeksów, kiedy jako jeden z nielicznych potrafił w ciągu ostatnich dni wykonać podejście na blisko 200 punktów. W porównaniu do amerykańskich rynków DAX jest zdecydowanie silniejszy, jednak taki układ wiecznie trwać nie będzie. Z lekkim przerażeniem obserwuję również amerykański indeks strachu – SKEW INDEX, który spada właśnie w okolice stycznia. Od kilku sesji praktycznie bez większych przeszkód amerykańskie rynki spadają – podobnie jak sam index. Co do założeń samego indeksu warto pamiętać, że nie wskazuje on kierunku dla amerykańskich rynków – jest on jedynie określeniem prawdopodobieństwem pojawienia się wzmożonej aktywności podstawie wyceny opcji przez dużych graczy.
Co ciekawe, amerykańskie rynki wykazują również zdecydowany wzrost zmienności implikowanej w ciągu ostatnich sesji. Zatem mamy sytuację, w której następuje wzrost zmienności oraz spadek indeksu strachu, co oznacza, że trzeba się mieć na baczności, ponieważ stabilny jeszcze ruch indeksów w ostatnich sesjach może ulec zmianie. Sytuacja zacznie wskazywać na możliwość wystąpienia amonali w momencie, kiedy w końcu tendencja się odwróci – kiedy indeks SKEW zacznie przyrastać a zmienność spadać. To może się stać w każdej chwili a tak drastyczny spadek indeksu strachu oznacza, że w każdej chwili może zacząć odbijać.
W przełożeniu teraz na niemiecki indeks DAX trzeba tylko wiedzieć, żeby z sesji na sesję od tego momentu “spodziewać się niespodziewanego”. Jak pisałem parę sesji temu – coś wisi w powietrzu i czuć to coraz mocniej.
Tymczasem na dzisiejszą sesję scenariusz handlu będzie w oparciu o ostatnie miejsca s/r bez większych udziwnień. Po jednoznacznym przełamaniu i zamknięciu sesji znacznie poniżej poziomu 12.000 punktów nie jestem już takim optymistą co do dalszych ruchów. Choć nadal podtrzymuję zdanie wzrostów w terminie dłuższym niż intraday – tak dziś, na sesji typowo środowej oczekuje spadków z celem 11.880/11.860 punktów. Dobrym miejscem na wykonanie tego typu ruchu byłyby poziomy również oznaczone na poniższym wykresie – czyli 12.030 oraz 11.990/95. Jeśli rynek będzie w stanie dotrzeć w te poziomy – zalecane będzie ostrożne handlowanie w pozycjami długimi, a wyszukiwanie sygnałów sprzedażowych będzie zasadne.
Od razu pragnę przypomnieć, że nie oznacza to, że rynki muszą lecieć “na łeb na szyję”. To zagranie czysto intraday, które nie ma znaczenia żadnego co do tego, co w ciągu tygodnia – dwóch DAX może w rezultacie wykonać. Oczywiście do momentu, w którym nie wykona on anomalii typu 500 punktów ruchu w jedną sesję. Warto również wstrzymać się z opiniami typu ‘bessa’ czy ‘hossa’. Jeśli ktoś nie rozumie metodologii określania takiego rynku, warto cofnąć się kilka PSV temu, gdzie dokładnie to opisywałem.
DAX do pobrania – Template na wykres H1.
Dzisiejsze poziomy Pivotów: 29.05 (poziomy zostaną uzupełnione po godzinie 09:00!)
R3 = 12.318
R2 = 12.167
R1 = 12.067
P.P = 12.016
S1 = 11.916
S2 = 11.856
S3 = 11.714