Dzisiejsza sesja na rynku złota na razie przynosi odreagowanie spadkowe cen tego kruszcu. Po sześciu wzrostowych sesjach z rzędu i dotarciu notowań złota do najwyższych poziomów od 2013 roku, strona popytowa nieco odpuściła. Nie zmienia to faktu, że cena kruszcu nadal przekracza barierę na poziomie 1400 USD za uncję, a ubiegłotygodniowe pokonanie oporu w okolicach 1367-1370 USD za uncję było wyraźnym sygnałem siły strony popytowej.
Rozwój wydarzeń na globalnym rynku złota sprzyjał wzrostom cen tego kruszcu. Napięcia polityczne na Bliskim Wschodzie oraz niepewność dotycząca dalszego toku negocjacji handlowych pomiędzy Stanami Zjednoczonymi a Chinami zwiększają atrakcyjność złota jako tzw. bezpiecznej przystani.
Nie bez znaczenia dla tego rynku jest także scenariusz możliwych obniżek stóp procentowych, sugerowany przez Rezerwę Federalną. Chociaż Fed z obniżkami stóp prawdopodobnie nie będzie się śpieszył, to na uwagę zasługuje sam fakt, że niższe stopy nie są już abstrakcyjnym scenariuszem, lecz całkiem realną opcją. Sprzyja ona spadkowi wartości amerykańskiego dolara, a to pociąga za sobą wzrost cen złota.
Notowania złota – dane dzienne