Komentarz z 1.10.2018 r.
Sebastian Buczek
Prezes Zarządu Quercus TFI (WA:QRS) S.A.
Ostatni kwartał na rynkach finansowych był zróżnicowany. Mocno cały czas zachowywały się amerykańskie akcje,ustanawiając nowe rekordy hossy rozpoczętej w 1Q09. Nasdaq wzrósł od początku roku o 16,6%, a S&P500 o 9,0%.
Ale większość innych rynków przeżywała mniejsze lub większe trudności. Przykładowo DAX po kilku wahnięciach sam 3Q18 skończył na zero, a od początku roku jest -5,2%.
Na GPW ostatni kwartał również był mocno zróżnicowany. Nieźle zachowywały się duże spółki. Średnie i mniejsze natomiast traciły na wartości, w niektórych przypadkach nawet znacząco. Nie sprzyjała im fala umorzeń w niektórych funduszach. Od początku roku WIG stracił 7,5%, a sWIG80 aż 21,3%.
Siła relatywna amerykańskich akcji w relacji do szerokiego rynku na GPW osiągnęła nowy rekord. W ciągu ostatnich 3 lat S&P500 zyskał 50%, podczas gdy sWIG80 stracił 10%.
Reasumując, amerykańscy inwestorzy cieszą się hossą już 9 i pół roku. Niestety, tego samego nie da się powiedzieć o polskich graczach. Od półtora roku mamy bessę na szerokim rynku na GPW. Pozytywne jest to, że każda bessa kiedyś się kończy.
Autor jest założycielem i Prezesem Zarządu Quercus TFI S.A. Jest także profesorem nadzwyczajnym w Szkole Głównej Handlowej w Warszawie.