Ostatnie kilka dni na rynku soi były okresem dynamicznych zwyżek. Notowania tego surowca w Stanach Zjednoczonych wczoraj zaliczyły siódmą z kolei wzrostową sesję. Dzisiejszy dzień rozpoczął się spadkiem cen soi, jednak strona popytowa szybko nadrobiła zniżkę.
Utrzymująca się siła kupujących na rynku soi ma w dużej mierze związek z obawami dotyczącymi niedostatecznej ilości deszczu w Argentynie – kraju będącym jednym z kluczowych producentów i eksporterów soi na świecie, obok USA i Brazylii. Niekorzystna pogoda w Argentynie wcześniej opóźniała zasiewy soi, a obecnie budzi obawy o zmniejszenie ilości i pogorszenie jakości produkowanego surowca.
Dodatkowo, wczoraj firma analityczna Informa Economics obniżyła prognozy areału zasiewów soi w Stanach Zjednoczonych. Według tej instytucji, w bieżącym roku ma on wynieść 91,197 mln akrów, podczas gdy wcześniejsza prognoza zakładała 91,387 mln akrów. Niemniej, tak czy inaczej realizacja tej obniżonej prognozy oznaczałaby rekordowy areał zasiewów soi w USA. Do pobicia jest dotychczasowy rekord z 2017 roku, kiedy to areał zasiewów soi w Stanach Zjednoczonych wyniósł 90,142 mln akrów.
Notowania soi w USA – dane dzienne