W tym miesiącu brytyjski sąd wyda wyrok przeciwko 26-letniemu cyberprzestępcy, któremu Scotland Yard zarekwirował około 700.000 dolarów w bitcoinach. Zyski te pochodziły z przestępstw popełnionych w 2015 roku.
Co ciekawe, jest to jedna z pierwszych konfiskat w Wielkiej Brytanii, gdzie rekwirowany majątek stanowią kryptowaluty. Przestępca, który dorobił się tego majątku nielegalnie to Grant West. Został on aresztowany w zeszłym roku, w pociągu po długim dochodzeniu prowadzonym przez brytyjską policję.
Śledczy z UK byli w stanie uzyskać dostęp do jego rachunku, na którym trzymał bitcoiny, ponieważ w momencie aresztowania był on do niego zalogowany.
Działania cyberprzestępcze Westa polegały na włamywaniu się, na strony internetowe firm, między innymi takich jak Sainsbury (LON:SBRY), Uber, Ladbrokes, skąd kradł dane osobowe ich klientów, którymi następnie nielegalnie handlował na różnych strona internetowych. Proceder ten trwał od lipca do grudnia 2015-go roku, a najbardziej ucierpiała na nim firma Just Eat, z której West uzyskał dane niemal 200 tys. klientów, a następnie atakował ich jeszcze za pomocą phishingu.
Mick Gallangher, jeden ze śledczych Scotland Yardu, który pracował nad sprawą przez dwa lata, powiedział, że brytyjska policja i władze obaliły anonimowy charakter cyberprzestępców, którzy zyski z tego procederu zamieniają na kryptowaluty.
Już wcześniej brytyjskie sądy skazały już dziewczynę Westa, Rachael Brookes, która przez dwa lata była jego wspólniczką. Stało się to po tym, jak Grant West przyznał się do stawianych zarzutów w grudniu zeszłego roku.