WIG20 (2040; -1.8%) – Początek sesji na GPW w Warszawie przyniósł niewielki wzrost indeksu WIG20 do poziomu 2084pkt. Po kilku minutach rynek zaczął spadać. Poranne minimum wypadło na poziomie 2056pkt. Przed godziną 11-tą rozpoczęło się odrabianie strat. Indeks wkroczył w trend boczny o szerokości około 10 punktów. Przed godziną 17-tą doszło do wybicia w dół. Niestety pokonane zostało wsparcie w rejonie 2048pkt. Dzienne minimum wypadło na poziomie zaledwie 2040pkt. tracąc 1.8%.
PROGNOZA: Po wczorajszej sesji sytuacja techniczna uległa pogorszeniu. Przełamanie wsparcia w rejonie 2055-2060pkt. otwiera drogę do majowego dna (2009pkt.) i psychologicznego wsparcia (2000pkt.). Z drugiej jednak strony, we wtorek indeks S&P500 zyskał 0.6% a dziś rano kontrakty na ten indeks zyskują 0.6%. To może doprowadzić do otwarcia z luką hossy. Być może nastąpi próba powrotu powyżej wsparcia (2055-2060pkt.). W ciągu dnia pojawią się dane ze strefy euro, jeśli okażą się słabsze mogą pomóc podaży. Gdyby nasz rynek miał okazać się słaby to nie sądzę aby doszło do rozbicia wsparcia w postaci majowego dna (2009pkt.), gdyż na rynkach zachodnich już rozpoczyna się trwalsze odbicie albo po cofnięciu w rejon ostatnich dołków dojdzie do odbicia.
S&P500 (1285.5; +0.6%) – Pierwsza godzina notowań w USA przyniosła niewielkie wzrosty. Indeks S&P500 osiągnął lokalne maksimum na poziomie 1285pkt. Dane z godziny 16-tej były lepsze od oczekiwań (w maju indeks aktywności biznesowej wyniósł 55.6pkt., oczekiwano 54.7pkt., zaś indeks ISM dla usług wyniósł 53.7pkt., prognoza 53.5pkt.). Po czym doszło do spadku w rejon 1278pkt. Po godzinie 18-tej rynek ruszył w górę. Dzienne maksimum wypadło na poziomie 1287.5pkt., zamknięcie po 1285.5pkt. Dziś rano o godzinie 8:10 kontrakty na indeks były notowane po 1292pkt. (+0.6%).
PROGNOZA: Sytuacja uległa poprawie. Z tegorocznego szczytu pojawiła się spadkowa piątka. Ze szczytu fali piątej (z poziomu 1335pkt.) widoczna jest spadkowa trójka. Dno fali (1) znajduje się na poziomie 1299pkt. Fala (3) dotarła do 1267pkt. Potem rozpoczęło się odbicie. Może to być fala (4), na kontraktach zbliża się ona do krytycznego oporu jeśli w ciągu najbliższych godzin nie dojdzie do cofnięcia, to kolejnego dołka w postaci fali 5 nie zobaczymy. W przypadku pogłębienia dna z poniedziałku (1267pkt.) możemy liczyć na wsparcie w rejonie 1260-1270pkt. Po zakończeniu spadkowej piątki oczekuję na mocniejsze odbicie. Sygnały pojawią się po przebiciu dna fali (3) na poziomie 1267pkt. i potem po rozbiciu oporów w rejonie 1292pkt. i 1299pkt. Powinno to skutkować powrotem w rejon 1330pkt…
Sławomir Dębowski
Aby zapoznać się z całością komentarza pobierz pliki.