- W poniedziałek do dolara najsilniej tracą bezpieczne przystanie: frank szwajcarski (0,25%), japoński jen (0,24%), a oprócz nich także euro (0,2%)
- Sile dolara opiera się natomiast dolar australijski rosnąć o 0,2%
- Płasko przesuwa się kurs funta, para walutowa znajduje się jednak na 2-miesięcznych maksimach
Kurs dolara tracił przez NFP, w poniedziałek jednak odbija
Po piątkowym spadku będącym reakcją na raport z rynku pracy i publikację wskaźnika NFP, na początku sesji europejskiej w poniedziałek kurs dolara zatrzymał się na wysokości 200-dniowej średniej ruchomej w stosunku do euro na poziomie 1,1357 dol. W stosunku do jena umocnił się nieznacznie do 115,65, dość blisko zeszłotygodniowego pięcioletniego maksimum na poziomie 116,35 za dolara.
Dzisiejszy handel w trakcie sesji azjatyckiej był ograniczony przez święto w Japonii – Dzień Dorosłych, czyli ceremonia wejścia w dorosłość – indeks dolara amerykańskiego odbija o 0,2% względem ważonego koszyka walut, po deprecjacji z końca ubiegłego tygodnia:
Prezes Rezerwy Federalnej Jerome Powell i prezes Lael Brainard zeznają w tym tygodniu przed komisjami senackimi w sprawie swoich nominacji na stanowisko prezesa i wiceprezesa Fed.
Jak wynika z najnowszego raportu amerykańskiego biura pracy (BLS) zmiana zatrudnienia w sektorze pozarolniczym (NFP) w grudniu 2021 roku wyniosła zaledwie 199 tys. etatów. Negatywny wydźwięk tej publikacji tłumiła nieco dodatnia rewizja listopadowego odczytu z 210 tys. do 249 tys. oraz dane dot. stopy bezrobocia, której wartość spadła do 3,9 proc. z 4,2 proc.
Dane o inflacji w USA będą dostępne w środę, a główny wskaźnik CPI wzrośnie do 7% rok do roku, twierdzą analitycy.
– Indeks dolara prawdopodobnie odrobi część swoich piątkowych strat w tym tygodniu dzięki jastrzębim komentarzom Powella i rosnącej inflacji w USA – powiedział Qi Gao, strateg Scotiabank FX.
Dodał jednak, że w ostatecznym rozrachunku dolar prawdopodobnie straci na sile, a indeks skieruje się w stronę 94 pkt, gdy rynki pieniężne w pełni uwzględnią podwyżkę stóp procentowych przez Fed w marcu.
Kursy walut G8. Jak wygląda sytuacja na rynku?
Rozmowy USA-Rosja na temat rosnących napięć na Ukrainie również trzymają traderów na krawędzi, ponieważ obie strony wydają się być dalekie od porozumienia, a niepowodzenie grozi konfrontacją zbrojną u progu Europy.
Dolar australijski był nieznacznie słabszy na poziomie 0,7179 na początku sesji azjatyckiej i utrzymuje się poniżej oporu w okolicach 0,7190. Kiwi pozostaje stabilne na poziomie 0,6750.
Dolar spotkał się z pewną wyprzedażą pod koniec zeszłego tygodnia po tym, jak słabsze niż oczekiwano dane o liczbie miejsc pracy w USA zmusiły inwestorów do wycofania się z długich pozycji dolarowych. Analitycy stwierdzili jednak, że lepsze niż oczekiwano dane o bezrobociu nadal stanowią dobry argument za podwyżkami raczej wcześniej niż później.
Kontrakty terminowe Fed funds wyceniały prawie 90% szans na podwyżkę stóp procentowych w marcu i ponad 90% szans na kolejną podwyżkę w czerwcu, a rentowność amerykańskich obligacji gwałtownie wzrosła.
Funt szterling był również nieznacznie słabszy w stosunku do dolara, ale zyskał na wartości dzięki zakładom, że Bank Anglii (BoE) prawdopodobnie będzie podwyższał stopy procentowe razem z Fed.
Ostatnio kurs wynosił 1,3590, poruszając blisko dwumiesięcznego maksimum i blisko zeszłotygodniowego szczytu w stosunku do euro. Strategowie z MUFG uważają, że traderzy są zbyt jastrzębi w swoich oczekiwaniach co do stóp w Wielkiej Brytanii, ale nadal sądzą, że szterling utrzyma swoją pozycję.
– Nadal spodziewamy się dwóch podwyżek stóp przez BoE, co powinno utrzymać EUR/GBP pod umiarkowaną presją spadkową, co spowoduje, że GBP/USD awansuje w okolice poziomu 1,4000″ – stwierdzili w nocie perspektywicznej opublikowanej w weekend – komentuje MUFG.