Rynki reagują na plany rządu wobec OFE

Rynki oswajają się z planami rządu w sprawie OFE. Słabe dane z Wielkiej Brytanii stały się powodem przeceny na funcie. Pojawiły się dobre dane z USA, a dzisiaj będzie kolejny duży pakiet danych.

W dniu wczorajszym inwestorzy pokazali dokładnie co sądzą na temat mieszania się państwa do gospodarki. O ile złotówka była jeszcze względnie stabilna, choć na bardzo wysokich poziomach (powyżej 4,31) o tyle na warszawskim parkiecie akcyjnym mieliśmy kolejny czarny czwartek. Indeks WIG20 spadł o kolejne 3,10% i jego wykres zaczyna przypominać tzw. “formację wodospadu”. Gwałtownie spadały wyceny spółek, w których skarb państwa ma znaczące udziały. Była to reakcja na dwie wiadomości. Rynek po początkowym wahaniu zareagował na propozycje w sprawie OFE a drugą przyczyną były wypowiedzi premiera Tuska na temat inwestycji PGE i Kompanii Węglowej w Opolu. Premier określił tę inwestycję wielkim narodowym biznesem dla wszystkich Polaków.

Wczorajszy dzień był bogaty w dane makroekonomiczne. O 10:30 poznaliśmy pakiet danych z Wielkiej Brytanii. Inwestycje w biznesie spadły tam rok do roku o 16,5%, wzrost PKB wyniósł 0,3% a bilans obrotów bieżących uległ pogorszeniu. W efekcie tych danych funt osłabiał się względem większości walut w tym polskiego złotego.

O godzinie 11:00 poznaliśmy wyniki indeksów zaufania dla Unii Europejskiej. Delikatnej poprawie uległy indeksy zaufana konsumentów, w gospodarce i w przemyśle, natomiast odrobinę pogorszył się indeks w usługach. Było to jednak na tyle małe różnice, że nie było widać istotnej reakcji rynkowej na te dane.

O godzinie 14:30 nadeszły dane z USA. Liczba nowo zarejestrowanych bezrobotnych spadła, aczkolwiek mniej niż oczekiwał rynek. Co ważne zarówno dochody jak i wydatki Amerykanów okazały się wyższe od oczekiwań, co dobrze wróży amerykańskiej gospodarce, natomiast jest złym sygnałem dla osób oczekujących przedłużenia programu QE3.

Dzisiejszy dzień będzie bogaty w dane makroekonomiczne. W nocy poznamy pokaźny pakiet danych z Japonii. Sytuacja w Japonii co prawda nie wpływa bezpośrednio na to co dzieje się z polskim złotym, natomiast ma istotny wpływ na nastroje na rynkach światowych. Potem od godziny 8:00 do 11:00 poznamy serię wskaźników z państw Unii Europejskiej. O godzinie 14:00 poznamy również bilans obrotów bieżących z Polski.

Komentarze do wykresów:

Wykres kursu średniego EUR/PLN, za okres od 25.03.2013 do 28.06.2013

Wczoraj znów oglądaliśmy testowanie poziomów 4.35, natomiast po nieudanym teście kurs ponownie wraca w stronę środka kanału wzrostowego. W przypadku gdy kurs EUR/PLN będzie spadał to hamulcem dla pogłębienia tych spadków może być poziom 4.2600 gdzie spotyka się linia wsparcia trendu wzrostowego i 61,8% zniesienie Fibonacciego. Gdyby kurs rósł to oporem dla niego może być osiągnięte maksimum na poziomie 4,3580.

Wykres kursu średniego CHF/PLN, za okres od 08.05.2013 do 28.06.2013

Frank szwajcarski podobnie jak euro próbował testować ostatnie maksima i zawrócił, jednakże ruch na franku był znacznie silniejszy i znalazł się on już niemal przy dolnym ograniczeniu kanału wzrostowego. Linią wsparcia kursu jest dolna linia trendu wyrysowana z kolejnych minimów na wykresie i jest to obecnie poziom 3,4750 oraz tuż za nią 61,8% zniesienia Fibonacciego na poziomie 3,4590. Oporem będą natomiast ostatnie maksima na 3.5530.

Wykres kursu średniego USD/PLN, za okres od 25.03.2013 do 28.06.2013

Ostatni tydzień to gwałtowne umocnienie się dolara wobec złotego sięgające w szczytowym momencie 18 groszy. Kurs przebił wszystkie dotychczas wyznaczane opory. Najbliższym oporem mogą być okolice 3.3800 gdzie przebiega linia wyrysowana z maksimów ostatnich dwóch miesięcy, osiągnięcie tego poziomu wydaje się jednak mało prawdopodobne. Technicznym wsparciem mogą być poziomy 3.3225 i 3.3000, czyli maksima poprzednich ruchów.

Wykres kursu średniego GBP/PLN, za okres od 25.03.2013 do 28.06.2013

Kurs GBP/PLN porusza się w trendzie wzrostowym i oscyluje obecnie w okolicach środka kanału. Poziom 5,1500 czyli linia łącząca maksima ostatnich dwóch miesięcy jest oporem dla ewentualnych wzrostów. Gdyby jednak złotówka się umocniła to wsparciem dla kursu jest dopiero poziom 4,9780 gdzie spotyka się 61,8% zniesienie Fibonacciego oraz linia łącząca ostatnie minima.

Maciej Przygórzewski