50% taniej! Pokonaj rynek w 2025 dzięki InvestingProSKORZYSTAJ Z PROMOCJI

Rynki ignorują geopolitykę

Opublikowano 09.12.2024, 09:33

Upadek reżimu Assada w Syrii, upadek rządu we Francji, niepokoje po ogłoszeniu stanu wojennego w Korei. Wydawałoby się, że na scenie geopolitycznej nie dzieje się dobrze, jednak rynki przyjmują to niesamowicie spokojnie. Co więcej, na razie nic nie jest w stanie zaburzyć euforii. Złoty na tym korzysta.

Wydarzenia geopolityczne mają to do siebie, że albo rynek reaguje na nie panicznie, albo nie reaguje na nie wcale. Teraz mamy do czynienia z tą drugą sytuacją. Każde z tych wydarzeń w izolacji może i nie ma aż tak dużego znaczenia dla rynków globalnych. Krótkotrwały stan wojenny można traktować jako wewnętrzną rozgrywkę w Korei. Le Pen nie jest nową osobą na scenie politycznej we Francji. Na Bliskim Wschodzie w zasadzie zawsze coś się dzieje. Rynek na razie nie łączy tych kropek w jakiś szczególny sposób. Nie widać obaw o to, że ewidentne zaangażowanie Korei Płn. w wojnę na Ukrainie może rozpalić na nowo koreański konflikt. Nie ma na razie istotnych obaw o to, że niestabilności polityczna we Francji może rozsadzić od środka strefę euro. Wreszcie nie ma obaw o to, że przejęcie Damaszku przez rebeliantów uruchomi nową rundę konfliktów na Bliskim Wschodzie. Być może to jest dobre podejście i te problemy „rozejdą się po kościach”. Ostatecznie w polityce non stop coś się dzieje. Jednak fakty są takie, że na moment obecny są to jakieś ryzyka, których rynki nie wyceniają.

Atmosfera na globalnych rynkach pozostaje szampańska. Dane makroekonomiczne z USA pozostają solidne, a jednocześnie ostatnie wypowiedzi z Fed wskazują, że dojdzie do cięcia stóp na grudniowym posiedzeniu. To podwójnie sprzyja złotemu. Po pierwsze globalne cięcia stóp przekładają się na hossę na rynkach akcji i pozytywne podejście do ryzykownych aktywów, a to zawsze służy złotemu. Po drugie, wobec jastrzębiej postawy RPP,  która znów przesunęła oczekiwania na cięcia stóp procentowych w Polsce (wskazując, że być może w przyszłym roku w ogóle do nich nie dojdzie) złoty staje się jeszcze bardziej atrakcyjny. W efekcie nie tylko nie doszło do wyjścia pary EURPLN górą z przedziału 4,24-4,37, ale przesunęliśmy się w jego dolne rejony.

W tym tygodniu szczególnie należy zwrócić uwagę na dane o listopadowej inflacji z USA. Jeśli coś ma zmącić rynkowe nastroje, to właśnie ten raport. Ostatnie raporty o inflacji z USA były nieco gorsze, wskazując na możliwe bardziej uporczywą presję inflacyjną, zaś inflacja bazowa pozostaje na poziomie 3,3%. Kolejny taki raport mógłby postawić grudniową obniżkę stóp pod świeżym znakiem zapytania.

W poniedziałek o 9:10 euro kosztuje 4,26 złotego, dolar 4,04 złotego, frank 4,59 złotego, zaś funt 5,15 złotego.

Najnowsze komentarze

Wczytywanie kolejnego artykułu...
Zainstaluj nasze aplikacje
Zastrzeżenie w związku z ryzykiem: Obrót instrumentami finansowymi i/lub kryptowalutami wiąże się z wysokim ryzykiem, w tym ryzykiem częściowej lub całkowitej utraty zainwestowanej kwoty i może nie być odpowiedni dla wszystkich inwestorów. Ceny kryptowalut są niezwykle zmienne i mogą pozostawać pod wpływem czynników zewnętrznych, takich jak zdarzenia finansowe, polityczne lub związane z obowiązującymi przepisami. Obrót marżą zwiększa ryzyko finansowe.
Przed podjęciem decyzji o rozpoczęciu handlu instrumentami finansowym lub kryptowalutami należy dogłębnie zapoznać się z ryzykiem i kosztami związanymi z inwestowaniem na rynkach finansowych, dokładnie rozważyć swoje cele inwestycyjne, poziom doświadczenia oraz akceptowalny poziom ryzyka, a także w razie potrzeby zasięgnąć porady profesjonalisty.
Fusion Media pragnie przypomnieć, że dane zawarte na tej stronie internetowej niekoniecznie są przekazywane w czasie rzeczywistym i mogą być nieprecyzyjne. Dane i ceny tu przedstawiane mogą pochodzić od animatorów rynku, a nie z rynku lub giełdy. Ceny te zatem mogą być nieprecyzyjne i mogą różnić się od rzeczywistej ceny rynkowej na danym rynku, a co za tym idzie mają charakter orientacyjny i nie nadają się do celów inwestycyjnych. Fusion Media i żaden dostawca danych zawartych na tej stronie internetowej nie biorą na siebie odpowiedzialności za jakiekolwiek straty lub szkody poniesione w wyniku inwestowania lub korzystania z informacji zawartych na niniejszej stronie internetowej.
Zabrania się wykorzystywania, przechowywania, reprodukowania, wyświetlania, modyfikowania, przesyłania lub rozpowszechniania danych zawartych na tej stronie internetowej bez wyraźnej uprzedniej pisemnej zgody Fusion Media lub dostawcy danych. Wszelkie prawa własności intelektualnej są zastrzeżone przez dostawców lub giełdę dostarczającą dane zawarte na tej stronie internetowej.
Fusion Media może otrzymywać od reklamodawców, którzy pojawiają się na stronie internetowej, wynagrodzenie uzależnione od reakcji użytkowników na reklamy lub reklamodawców.
Angielska wersja tego zastrzeżenia jest wersją główną i obowiązuje zawsze, gdy istnieje rozbieżność między angielską wersją porozumienia i wersją polską.
© 2007-2024 - Fusion Media Limited. Wszelkie prawa zastrzeżone.