Zgarnij zniżkę 40%
Nowość! 💥 Skorzystaj z ProPicks i zobacz strategię, która pokonała S&P 500 o +1,183% Zdobądź 40% ZNIŻKĘ

Rynek znów spekuluje o możliwych ruchach FED

Opublikowano 26.07.2013, 12:23
Zwyczajowo przed zbliżającym się posiedzeniem FED (w przyszłą środę) swój artykuł w Wall Street Journal zamieścił opiniotwórczy komentator polityki banku centralnego – Jon Hilsenrath. Jego dość „gołębia” wymowa sugerująca, że członkowie FOMC będą rozważać zmiękczenie wcześniejszych sygnałów wysyłanych rynkom (bank centralny mógłby znacznie później zacząć podnosić stopy procentowe), doprowadziła w godzinach wieczornych do osłabienia dolara. Wpisało się ono też w rosnące obawy rynku, co zaplanowanego na przyszłą środę odczytu PKB za II kwartał w USA. W efekcie mieliśmy wyraźne osłabienie dolara.

Jon Hilsenrath w swoim tekście opublikowanym na łamach Wall Street Journal sugeruje, że FED niczego nie zasygnalizuje podczas najbliższego posiedzenia w lipcu – to akurat nie powinno zaskakiwać. Idzie jednak dalej sugerując, że członkowie FOMC mogą rozważać zmiękczenie wysyłanych dotychczas na rynek komunikatów – bank centralny może odejść od założenia, że spadek stopy bezrobocia do 6,5 proc. sugerowałby początek cyklu podwyżek stóp procentowych. Zresztą o tym, że nie jest to wiążące sugerował w ostatnim czasie też sam Ben Bernanke – więc teoretycznie rynek powinien znać temat. Niemniej pretekst się znalazł podbijany przez obawy, związane z przyszłotygodniową publikacją danych nt. PKB za II kwartał. Pojawiają się głosy ze strony amerykańskich banków inwestycyjnych, że dynamika może być w granicach 0,4-0,6 proc., a więc poniżej mediany rynku na poziomie 1,1 proc.

Co ciekawe, jako kontrę do artykułu Jona Hilsenratha w WSJ, swój materiał nt. Lawrence Summersa wypuścił jednocześnie Financial Times. Przywołał w nim słowa byłego Sekretarza Skarbu i doradcy ekonomicznego prezydenta Obamy, którego zdaniem programy QE są mniej efektywne dla gospodarki, niż można by sądzić. Tylko, że te słowa Summers wypowiedział w kwietniu na mało znaczącej konferencji w Santa Monica. W każdym razie dla rynku może to być (choć wcale nie musi) sygnał, że potencjalny nowy szef FED (jest na krótkiej liście rynków z obecną wiceszefową FED, Janet Yellen) może chcieć prowadzić zupełnie inną politykę. Tylko, że w innym artykule Financial Times pisze o liście poparcia dla Yellen, który ma krążyć w kręgach Demokratów i sporej niechęci Republikanów, co do kandydatury Summersa (to akurat oczywiste, bo jest ona polityczna). W każdym razie warto mieć na uwadze to, że pomału wkraczamy w okres spekulacji, co do stanowiska szefa FED – zwłaszcza, że nazwisko powinniśmy poznać na przełomie września i października.

Z istotnych kwestii warto też przywołać wczorajszy raport Międzynarodowego Funduszu Walutowego, który przestrzega przed zbyt szybką decyzją o odchodzeniu od luźnej polityki – zdaniem jego ekspertów ograniczanie QE3 przez FED mogłoby zaszkodzić chociażby zadłużonym krajom strefy euro poprzez podwyżkę kosztów obsługi długu. Dlatego też MFW zaleca Europejskiemu Bankowi Centralnemu dalsze obniżki stóp procentowych, a także sugeruje program LTRO 3 dla banków.
Jak to wszystko odbija się na rynkach finansowych? Wczoraj wieczorem dolar wyraźnie tracił względem pozostałych walut. Ruch ten wyciszył się już jednak podczas sesji azjatyckiej, a pierwsze godziny handlu w Europie pokazują, że rośnie prawdopodobieństwo korekty ostatniego ruchu.
Rzut oka na wykres koszyka dolarowego BOSSA USD pokazuje, że wczorajszy ruch w dół był gwałtowny, ale doprowadził do przetestowania okolic 69,10 pkt. – to linia oparta o szczyty z maja i lipca ub.r. To może prowokować dzisiaj do korekcyjnego odbicia w spadkach dolara. Średnioterminowe ułożenie (na kolejne dni) pozostaje jednak negatywne po tym, jak złamaliśmy ważną barierę 69,60 pkt.

W przypadku EUR/USD dotarliśmy do wskazywanych od kilku dni okolic 1,3280-1,3305. Maksimum jakie zostało ustanowione to 1,3296. Tym samym złamany został poziom 1,3259, który był oparty o 76,4 proc. zniesienia Fibonacciego fali spadkowej z przełomu czerwca i lipca. To sugeruje, że po ewentualnej krótkiej korekcie dzisiaj (do 1,3240-65), EUR/USD w kolejnych dniach pójdzie jeszcze w górę i przetestuje szeroką strefę oporu 1,3375-1,3415. Pomogą w tym wspomniane już obawy związane z publikacjami danych z USA, a także być może dobre odczyty danych nt. koniunktury w strefie euro, które Komisja Europejska opublikuje we wtorek.

Marek Rogalski



Prezentowany raport został przygotowany w Wydziale Doradztwa i Analiz Rynkowych Domu Maklerskiego Banku Ochrony Środowiska S.A. z siedzibą w Warszawie tylko i wyłącznie w celach informacyjnych i nie stanowi analizy inwestycyjnej, ani analizy finansowej ani rekomendacji w rozumieniu przepisów Rozporządzenia Ministra Finansów z dnia 19 października 2005r. (Dz.U. 2005, poz. 206 nr 1715) oraz Ustawy z dnia 29 lipca 2005r. (Dz.U. 2005, Nr 183, poz. 1538 z późn. zm.). Przedstawiony raport jest wyłącznie wyrazem wiedzy i poglądów autora według stanu na dzień sporządzenia i w żadnym wypadku nie może być podstawą działań inwestycyjnych Klienta. Przy sporządzaniu raportu DM BOŚ SA działał z należytą starannością oraz rzetelnością. DM BOŚ SA i jego pracownicy nie ponoszą jednak odpowiedzialności za działania lub zaniechania Klienta podjęte na podstawie niniejszego raportu ani za szkody poniesione w wyniku tych decyzji inwestycyjnych. Niniejszy raport adresowany jest do nieograniczonego kręgu odbiorców. Został sporządzony na potrzeby klientów DM BOŚ S.A. oraz innych osób zainteresowanych. Nadzór nad DM BOŚ SA sprawuje Komisja Nadzoru Finansowego.

Jest to reklama strony trzeciej. Nie jest to oferta ani rekomendacja Investing.com. Zapoznaj się z polityką tutaj lub usuń reklamy .

Najnowsze komentarze

Zainstaluj nasze aplikacje
Zastrzeżenie w związku z ryzykiem: Obrót instrumentami finansowymi i/lub kryptowalutami wiąże się z wysokim ryzykiem, w tym ryzykiem częściowej lub całkowitej utraty zainwestowanej kwoty i może nie być odpowiedni dla wszystkich inwestorów. Ceny kryptowalut są niezwykle zmienne i mogą pozostawać pod wpływem czynników zewnętrznych, takich jak zdarzenia finansowe, polityczne lub związane z obowiązującymi przepisami. Obrót marżą zwiększa ryzyko finansowe.
Przed podjęciem decyzji o rozpoczęciu handlu instrumentami finansowym lub kryptowalutami należy dogłębnie zapoznać się z ryzykiem i kosztami związanymi z inwestowaniem na rynkach finansowych, dokładnie rozważyć swoje cele inwestycyjne, poziom doświadczenia oraz akceptowalny poziom ryzyka, a także w razie potrzeby zasięgnąć porady profesjonalisty.
Fusion Media pragnie przypomnieć, że dane zawarte na tej stronie internetowej niekoniecznie są przekazywane w czasie rzeczywistym i mogą być nieprecyzyjne. Dane i ceny tu przedstawiane mogą pochodzić od animatorów rynku, a nie z rynku lub giełdy. Ceny te zatem mogą być nieprecyzyjne i mogą różnić się od rzeczywistej ceny rynkowej na danym rynku, a co za tym idzie mają charakter orientacyjny i nie nadają się do celów inwestycyjnych. Fusion Media i żaden dostawca danych zawartych na tej stronie internetowej nie biorą na siebie odpowiedzialności za jakiekolwiek straty lub szkody poniesione w wyniku inwestowania lub korzystania z informacji zawartych na niniejszej stronie internetowej.
Zabrania się wykorzystywania, przechowywania, reprodukowania, wyświetlania, modyfikowania, przesyłania lub rozpowszechniania danych zawartych na tej stronie internetowej bez wyraźnej uprzedniej pisemnej zgody Fusion Media lub dostawcy danych. Wszelkie prawa własności intelektualnej są zastrzeżone przez dostawców lub giełdę dostarczającą dane zawarte na tej stronie internetowej.
Fusion Media może otrzymywać od reklamodawców, którzy pojawiają się na stronie internetowej, wynagrodzenie uzależnione od reakcji użytkowników na reklamy lub reklamodawców.
Angielska wersja tego zastrzeżenia jest wersją główną i obowiązuje zawsze, gdy istnieje rozbieżność między angielską wersją porozumienia i wersją polską.
© 2007-2024 - Fusion Media Limited. Wszelkie prawa zastrzeżone.