Rynek ciągnie wątek niemieckiego trybunału

Opublikowano 10.09.2012, 20:31
Zaktualizowano 09.03.2019, 14:30

W zasadzie można było się tego spodziewać – im bliżej decyzji niemieckiego Trybunału Konstytucyjnego w sprawie zgodności ustaw o Europejskim Mechanizmie Stabilizacyjnym, oraz pakcie fiskalnym z tamtejszym prawem, oczekiwanych w środę, tym więcej pojawia się wątpliwości. O wątku zapoczątkowanym wczorajszym wystąpieniem Petera Gauweilera, niemieckiego prawnika i polityka, który przewodzi obozowi eurosceptyków pisałem rano, ale powtórzę. Uważa on, iż należy wpierw ocenić możliwość działań podejmowanych przez ECB w ramach operacji OMT, tak aby nie okazało się, że główny koszt programu ratunkowego będzie ponosić fundusz ESM, a tym samym niemiecki budżet. Szybko doszukano się jednak, iż z prawnego punktu widzenia jest to zarazem sugestia, iż należałoby sprawdzić legalność samego programu OMT, który ma być przecież powiązany z ESM. Nie trzeba zbyt dużej wyobraźni, aby dostrzec, że opóźniłoby to zainicjowanie mechanizmów ESM o kilka miesięcy i postawiło w trudnej pozycji niemiecki rząd, oraz Europejski Bank Centralny. Dlatego też powtórzę to co napisałem rano - jakoś trudno wyobrazić sobie sytuację, w której sędziowie będą oglądać się na „niezależny” bank centralny. I tak do tego na razie podchodzi rynek, chociaż dzisiaj pojawiła się dość ciekawa, choć niepotwierdzona notka agencji AFP, która powołując się na słowa rzecznika niemieckiego TK podała, jakoby sędziowie mieli się spotkać w trybie awaryjnym jeszcze dzisiaj, tak aby móc szybko ustosunkować się do opinii Gauweilera.
Notowania EUR/USD były dzisiaj jednak względnie stabilne. Minimum to rejon 1,2770, a maksimum to 1,2812. Stabilizację notowań dolara widać było także na innych rynkach, co pokazuje, że bardziej liczy się czwartkowy komunikat FED, niż decyzja niemieckiego TK w środę. Z technicznego punktu widzenia ruch EUR/USD w stronę 1,2680-1,2700 do jutra, wciąż nie jest wykluczony. Po drodze ważnym poziomem będą okolice 1,2740. Oczekiwanie zniżki nie oznacza jednak, iż może się ona przerodzić w dłuższy ruch. Przed czwartkowym posiedzeniem FED powinno dojść do próby ustanowienia nowego szczytu powyżej 1,2812 – być może będą to okolice 1,2875 (górne ograniczenie hipotetycznego kanału wzrostowego).


Wykres dzienny EUR/USD
Kluczowe opory: 1,2800; 1,2825; 1,2850; 1,2880
Kluczowe wsparcia: 1,2765-70; 1,2742; 1,2700; 1,2675-85; 1,2626-36
Dzisiaj nieco słabszy był złoty, co jednak w większym stopniu można wiązać z odreagowaniem ostatniego ruchu, niż wspomnianymi obawami o ESM. Kluczem jest czwartkowy komunikat FED i wydaje się, że do tego czasu pobijemy szczyty z ostatniego piątku. Tym samym nie można wykluczyć ruchu w stronę 4,08 zł za euro.

Opracował:

Marek Rogalski – Główny analityk walutowy DM BOŚ

Najnowsze komentarze

Wczytywanie kolejnego artykułu...
Zainstaluj nasze aplikacje
Zastrzeżenie w związku z ryzykiem: Obrót instrumentami finansowymi i/lub kryptowalutami wiąże się z wysokim ryzykiem, w tym ryzykiem częściowej lub całkowitej utraty zainwestowanej kwoty i może nie być odpowiedni dla wszystkich inwestorów. Ceny kryptowalut są niezwykle zmienne i mogą pozostawać pod wpływem czynników zewnętrznych, takich jak zdarzenia finansowe, polityczne lub związane z obowiązującymi przepisami. Obrót marżą zwiększa ryzyko finansowe.
Przed podjęciem decyzji o rozpoczęciu handlu instrumentami finansowym lub kryptowalutami należy dogłębnie zapoznać się z ryzykiem i kosztami związanymi z inwestowaniem na rynkach finansowych, dokładnie rozważyć swoje cele inwestycyjne, poziom doświadczenia oraz akceptowalny poziom ryzyka, a także w razie potrzeby zasięgnąć porady profesjonalisty.
Fusion Media pragnie przypomnieć, że dane zawarte na tej stronie internetowej niekoniecznie są przekazywane w czasie rzeczywistym i mogą być nieprecyzyjne. Dane i ceny tu przedstawiane mogą pochodzić od animatorów rynku, a nie z rynku lub giełdy. Ceny te zatem mogą być nieprecyzyjne i mogą różnić się od rzeczywistej ceny rynkowej na danym rynku, a co za tym idzie mają charakter orientacyjny i nie nadają się do celów inwestycyjnych. Fusion Media i żaden dostawca danych zawartych na tej stronie internetowej nie biorą na siebie odpowiedzialności za jakiekolwiek straty lub szkody poniesione w wyniku inwestowania lub korzystania z informacji zawartych na niniejszej stronie internetowej.
Zabrania się wykorzystywania, przechowywania, reprodukowania, wyświetlania, modyfikowania, przesyłania lub rozpowszechniania danych zawartych na tej stronie internetowej bez wyraźnej uprzedniej pisemnej zgody Fusion Media lub dostawcy danych. Wszelkie prawa własności intelektualnej są zastrzeżone przez dostawców lub giełdę dostarczającą dane zawarte na tej stronie internetowej.
Fusion Media może otrzymywać od reklamodawców, którzy pojawiają się na stronie internetowej, wynagrodzenie uzależnione od reakcji użytkowników na reklamy lub reklamodawców.
Angielska wersja tego zastrzeżenia jest wersją główną i obowiązuje zawsze, gdy istnieje rozbieżność między angielską wersją porozumienia i wersją polską.
© 2007-2025 - Fusion Media Limited. Wszelkie prawa zastrzeżone.