Nie było niespodzianki na wczorajszym posiedzeniu Rady Polityki Pieniężnej. Zgodnie z planem główna stopa procentowa w Polsce została podniesiona o kolejne 0,5 pp. i po raz pierwszy od 2014 roku został przekroczony poziom 2%. Jest to oczywiście kontynuacja cyklu, który jest odpowiedzią na wysoką inflację, która powoli dobija do 8%. W wyniku przesunięcia posiedzenia z 12 na 4 stycznia decyzja została podjęta jeszcze przed publikacją danych o CPI za grudzień. Pomimo tego wydaje się, że niezależnie od wyników RPP podjęłaby taką samą decyzję. Pytanie brzmi czy RPP zrobi przerwę, czy następne posiedzenie przyniesie jednak kolejną podwyżkę. Aktualnie główne stopy kształtują się następująco:
- stopa lombardowa 2,75 proc. w skali rocznej,
- stopa depozytowa 1,75 proc. w skali rocznej,
- stopa redyskonta weksli 2,30 proc. w skali rocznej,
- stopa dyskontowa weksli 2,35 proc. w skali rocznej.
RPP będzie kontynuować podwyżki?
Pomimo dosyć zdecydowanych ruchów w ostatnich miesiącach, wydaje się, że to nie koniec podwyżek stóp procentowych w tym kwartale. Inflacja jest już ponad dwukrotnie wyższa od dopuszczalnego górnego poziomu pasma 3,5%, a piątkowe wyniki prawdopodobnie nie przyniosą zmiany trendu.
Rysunek 1. Inflacja w Polsce
Jeżeli w piątek zobaczymy CPI powyżej 8% kolejna podwyżka będzie niezwykle prawdopodobna. Według różnych szacunków w tym roku możemy zobaczyć stopy procentowe w okolicy 4-4,5%. Jedynym argumentem za pauzą cyklu jest w tej chwili obawa o zbyt szybkie wyhamowanie gospodarki, oraz oczekiwanie na skutki działania tarczy antyinflacyjnej, która może zbić inflację o około 1-1,5%. Z uwagi na to, że tarcza ma działać jedynie do końca maja, to po okresie jej wygaśnięcia i powrocie do wyższych podatków na energię, problem może powrócić w okolicy połowy roku. Rząd staje zatem przed nie lada wyzwaniem, gdyż z jednej strony wysokie koszty energii ciążą na polskiej gospodarce, tak przedłużenie okresu zwolnień podatkowych prawdopodobnie nie jest ujęte w planowanym budżecie na obecny rok.
Stopy procentowe gonią WIBOR
Obecny poziom stóp procentowych w dalszym ciągu może być niewystarczalny również z uwagi na wskazania indeksu WIBOR. Szczególnie warto zwrócić uwagę na WIBOR 6M, który bardzo często brany jest pod uwagę przy ustalaniu raty kredytowej. Obecnie kształtuje się on już na poziomie 2.90%, czyli w dalszym ciągu znacznie powyżej aktualnego poziomu stóp procentowych
Rysunek 2. Aktualne stawki WIBOR, źródło: https://gpwbenchmark.pl/
Należy również mieć na uwadze kontrakty terminowe FRA (Forward Rate Agreement) na wysokość stóp procentowych w Polsce. Wskazują one, że w najbliższym półroczu poziom 6-miesięcznego WIBOR wzrośnie do około 4,5%, co mniej więcej pokrywa się z prognozami analityków. Jest to oczywiście zła wiadomość dla kredytobiorców, których raty kredytów wzrosną dość znacząco, co powinno podnieść średnią ratę o połowę.
WIG20 reaguje wzrostami na decyzję RPP
Pomimo wzrostu stóp procentowych, które przynajmniej w teorii powinny wyhamować wzrosty na rynkach akcji, WIG20 oraz cały GPW zareagował pozytywnie na wczorajszą decyzję RPP. Za ten stan rzeczy odpowiadają oczywiście banki, które są beneficjentami podwyżek stóp procentowych. Liderami wzrostów są Getin Bank oraz BNP, które zyskały odpowiednio 4,31% oraz 4,18% W związku z tym WIG20 kontynuuje odbicie i bardzo prawdopodobne, że jeszcze dzisiaj zobaczymy nasz główny indeks powyżej 2300 pkt.
Rysunek 3. Analiza techniczna WIG20
Aktualnie kontynuacja wzrostów jest obowiązującym scenariuszem, który może doprowadzić do ataku na zeszłoroczne maksima zlokalizowane w rejonie cenowym 2475 pkt. Przy ewentualnej korekcie pierwszym celem dla byków wydaje się być wyraźne wsparcie w pobliżu 2100 pkt.
Autor: Damian Nowiszewski