Zgarnij zniżkę 40%
Nowość! 💥 Skorzystaj z ProPicks i zobacz strategię, która pokonała S&P 500 o +1,183% Zdobądź 40% ZNIŻKĘ

Brexit: Wszystko, co chcielibyście wiedzieć, Część III: Szok na rynkach

Opublikowano 20.06.2016, 14:15
Zaktualizowano 02.09.2020, 08:05

Clement Thibault

Jest niewykluczone, że już za kilka dni polityczna i gospodarcza przyszłość Unii Europejskiej przekształci się w wyniku referendum o członkostwie Wielkiej Brytanii w UE, które odbędzie się 23 czerwca. Głosowanie, określane w mediach jako „Brexit” (połączenie angielskich słów Britain – Brytania i exit – wyjście), może mieć długoterminowe konsekwencje, nie tylko dla gospodarki brytyjskiej i strefy euro ale również dla światowych rynków akcji i walut.

W serii trzech artykułów, z których dwa ukazały się w zeszłym tygodniu, przyglądamy się bliżej, co głosowanie oznacza dla wszystkiego, co z nim związane. Dzisiejszy artykuł naświetli możliwy efekt, jaki głosowanie będzie miało na światowych i brytyjskich rynkach. W części I, „Referendum Brexit: Wszystko, co chcielibyście wiedzieć (ale baliście się zapytać)”, przestudiowaliśmy powody, które doprowadziły do referendum. w części II: „Referendum Brexit: Wszystko, co chcielibyście wiedzieć: Efekt FX” , skupiliśmy się na efektach, które zarówno pozostanie, jak i opuszczenie UE, będzie miało na głównych walutach.

Tak, jak wskazywaliśmy w poprzednim artykule, przewiduje się, że jeśli w nadchodzącym referendum Brytyjczycy wybiorą Brexit (Wyjście wielkiej Brytanii z Unii Europejskiej), funt dozna dewaluacji aż o 15-20%. Dewaluacja waluty zazwyczaj powoduje wzrost krajowych wiodących wskaźników kapitałów.

Dzieje się tak, ponieważ ceny towarów w lokalnej walucie, w stosunku do walut partnerów handlowych, spadają, co sprawia, że eksport prowadzony przez lokalne spółki staje się bardziej atrakcyjny w porównaniu do towarów konkurencji. W wyniku tego rosną zyski lokalnych spółek, co zwiększa wartość udziałów.

W Wielkiej Brytanii wskaźnikiem wiodącym jest FTSE 100, wskaźnik giełdowy stu największych spółek – pod względem kapitału – na giełdzie papierów wartościowych w Londynie. Podobnie jak amerykański S&P 500, który uwzględnia takie spółki jak Apple (NASDAQ:AAPL), czy Alphabet (NASDAQ:GOOGL), FTSE 100 składa się z tak dużych spółek, jak Royal Dutch Shell A (LON:RDSa) (LON:RDSa), HSBC (LON:HSBA), czy British American Tobacco (LON:BATS) PLC (LON:BATS).

Jest to reklama strony trzeciej. Nie jest to oferta ani rekomendacja Investing.com. Zapoznaj się z polityką tutaj lub usuń reklamy .

FTSE może wzrosnąć, sektor może doznać strat

Pomimo, że brytyjskie notowania mogą gwałtownie spaść natychmiast po głosowaniu, w przypadku gdy wygra opcja „Leave” (odejście z UE), to dewaluacja waluty może przywrócić ich wzrost w niezbyt odległym terminie, gdy rozpocznie się działanie efektu Brexit.

Niektóre spółki będą jednak borykać się ze zmianami lub anulowaniem umów handlowych.

Przyjrzymy się poszczególnym sektorom, aby lepiej zilustrować możliwe konsekwencje.

Reperkusje Brexit na brytyjskich spółkach są zależne od tego, jak długo potrwają nowe negocjacje z Unią Europejską i innymi partnerami handlowymi oraz jak rozegra się okres przejściowy. Raport Atradius Group ujawnił, że sektory, które prawdopodobnie ucierpią przez Brexit, to paliwa mineralne, chemikalia, towary produkowane w fabrykach. Spółki z tych sektorów eksportują ponad połowę swojej produkcji do krajów UE, co sprawia, że są wyjątkowo podatne na wstrzymanie handlu. Sektor ropy i gazu, który jest uznawany za podsektor przemysłu chemicznego, eksportuje 77% swojej produkcji do UE.

Spółki, które dostarczają usługi – obecnie ok. 80% brytyjskiej gospodarki – również są zagrożone. Londyn jest największym centrum finansowym Europy i eksportuje ok. jedną trzecią swoich usług do UE. Ponadto wiele europejskich banków inwestycyjnych ma swoje siedziby w Londynie, więc będzie musiało je przenieść.

Jak podaje Wall Street Journal:

Poza krótkoterminowym zamieszaniem na rynkach i wyprzedażą udziałów, odejście Wielkiej Brytanii spowoduje jednorazowy koszt restrukturyzacji dla banków inwestycyjnych w Londynie, które może będą zmuszone do przeniesienia swoich ośrodków z Londynu, co może zwiększyć koszt kredytów bankowych dla spółek europejskich, co z kolei może napotkać nowe ograniczenia w handlu oraz obniżyć popyt na kredyty”.
Jest to reklama strony trzeciej. Nie jest to oferta ani rekomendacja Investing.com. Zapoznaj się z polityką tutaj lub usuń reklamy .

W wyniku tego akcje sektora bankowego, m.in. francuski Societe Generale (PA:SOGN) (PA:SOGN), niemiecki Deutsche Bank (DE:DBKGn), a nawet amerykański JP Morgan Chase (NYSE:JPM) mogą na tym stracić. Nawet pożyczkodawcy, których główne siedziby znajdują się w Londynie, tacy jak Royal Bank of Scotland (NYSE:RBS), Barclays (LON:BARC) (NYSE:BCS) i Lloyds (NYSE:LYG), mogą odczuć „pewien wpływ”, jak podaje Financial Times.

Podczas gdy nowe umowy handlowe będą przygotowywane, przewiduje się, że nowe warunki eksportu usług będą trudniejsze do negocjacji, ze względu na ich płynność i nienamacalność. Z tego powodu sektor usług – a zwłaszcza usług finansowych – prawdopodobnie zostanie wstrzymany dla Unii Europejskiej na dłuższy okres. Jest nawet możliwe, że nie wszystkie usługi będą ostatecznie miały dostęp do rynku UE.

Miesięczny wykres FTSE 100, 2010 - 2016

Wykres 1: Miesięczny wykres FTSE 100, 2010-2016

Spółki międzynarodowe na FTSE 100, takie, jak GlaxoSmithKline (NYSE:GSK) i Unilever (LON:ULVR) (NYSE:UL) prawdopodobnie mniej ucierpią przez Brexit, gdyż ich biznes nie jest całkowicie zależny od rynku UE.

GSK, na przykład, jest obecny na ponad 150 rynkach, ma sieć 89 fabryk oraz duże centra R&D w Wielkiej Brytanii, USA, Belgii i Chinach. Unilever z kolei, jest obecny w 190 krajach. Jedynie 7 500 z jego 170 000 pracowników znajduje się w Wielkiej Brytanii.

Obie te spółki nie są szczególnie wystawione lub podatne na rynek brytyjski. Co najwyżej niewielki spadek wartości udziałów może pozwolić inwestorom na ich zakup w niższej cenie.

Większa przeszkoda dla spółek z FTSE 250

Na Brexit dużo bardziej ucierpią mniejsze spółki eksportujące – bazujące na bliskości UE i możliwości nieograniczonego dostępu do jej większego rynku, aby rozszerzać swoje działania. Jak podaje raport ParcelHero, typowe małe i średniej wielkości przedsiębiorstwa, które importują i eksportują do UE powinny spodziewać się dodatkowego wydatku około 163 000£ (około 231 000$) rocznie, jeśli Wielka Brytania odejdzie z Unii Europejskiej.

Jest to reklama strony trzeciej. Nie jest to oferta ani rekomendacja Investing.com. Zapoznaj się z polityką tutaj lub usuń reklamy .

Ponadto ostatnie analizy Credit Suisse mówią, że składowe FTSE 250 zarabiają średnio około 50% swoich dochodów w Wielkiej Brytanii, co sprawia, że są dużo bardziej podatne na przeciwności na rynku krajowym, w porównaniu do dużych przedsiębiorstw na liście FTSE 100. Goldman Sachs wyróżnił 10 spółek, które według banku odniosą duże szkody przez Brexit. Dziewięć z nich, włącznie z Bovis Homes (LON:BVS), Persimmon (LON:PSN) (LON:PSN) i Intu Properties (LON:INTUP) (LON:INTUP), operują w sektorze nieruchomości. Dziesiąta, Travis Perkins (LON:TPK) (LON:TPK), należy do sektora materiałów budowlanych i budownictwa. Nie jest to zaskakująca informacja, biorąc pod uwagę ich krajowe operacje.

Podczas gdy FTSE 100 może więc wytrzymać Brexit, to spółki z FTSE 250 mogą być dużo bardziej zagrożone.

Wykres miesięczny FTSE 250, 2010 - 2016

Wykres 2: Wykres miesięczny FTSE 250, 2010-2016

Jak widać na powyższym wykresie, wskaźnik FTSE 250 doznawał wahań już od początku 2016 roku. Testował on poziomy wsparcia w styczniu i lutym tego roku.

Następny, jeszcze nie przełamany poziom wsparcia znajduje się około 14000, czyli około 2400 pkt niżej niż dzisiaj. To będzie oznaczało spadek o około 15% z obecnych cen, czyli rozsądne oczekiwanie.

Poniżej tego, ceny mogą zatrzymać się w okolicy 1200, tracąc niemal jedną trzecią wartości spółek. Gdyby tak się stało, rozgrywka całkowicie by się odmieniła. W takim przypadku inwestorzy powinni pamiętać, że najlepiej pozostawić małe i średnie przedsiębiorstwa w najbliższych miesiącach.

Dodatkowo, zawsze warto urozmaicać swoje pozycje, ale stojąc w obliczu niestabilności, którą może spowodować Brexit, dywersyfikacja jest konieczna. Mieszanka amerykańskich spółek o dużych kapitałach, takich jak Amazon (NASDAQ:AMZN), Microsoft (NASDAQ:MSFT), czy Exxon (NYSE:XOM), połączona z Twoimi udziałami z FTSE, pomoże przetrwać burzę. Fundusze hedgingowe ostatnio zwiększyły udziały w takich brytyjskich spółkach, takich jak Vodafone (LON:VOD) (NASDAQ:VOD), SKY (LON:SKYB), ARM Holdings (LON:ARM) (NASDAQ:ARMH) i Rio Tinto (LON:RIO) (NYSE:RIO). Należy oczywiście, pamiętać że każde portfolio inwestycji jest inne i nie istnieje jedno uniwersalne rozwiązanie dla wszystkich.

Jest to reklama strony trzeciej. Nie jest to oferta ani rekomendacja Investing.com. Zapoznaj się z polityką tutaj lub usuń reklamy .

Jeśli wyjątkowo martwisz się możliwością Brexit i jego światowymi implikacjami gospodarczymi, możesz pomyśleć o inwestowaniu w złoto, które zazwyczaj rośnie podczas ryzykownych okresów.

Podsumowanie

Ostatnie sondaże pokazały, że brytyjscy wyborcy dzielą się dokładnie na pół, co oznacza, że Brexit jest realną możliwością. W momencie pisania instrument The Financial Times’ podaje, że mają obie po 44% wsparcia, a 12% głosujących jest niezdecydowanych. Jedynie mała część sondaży w ostatnim miesiącu pokazała różnicę większą niż 5% pomiędzy dwoma opcjami, a niemal wszystkie wskazują na przynajmniej 10% niezdecydowanych.

Czy odejście zmieni cokolwiek na amerykańskim rynku finansowym? Zgodnie z poniższym wykresem z Factset, spółki notowane na S&P 500 mają ograniczoną ekspozycję w Wielkiej Brytanii.

Poziom ekspozycji dochodów sektora w UK SPX%

Wykres 3: Poziom ekspozycji dochodów sektora w UK SPX %

Jak jednak wspomniano wcześniej, nie ma absolutnie żadnego sposobu, aby przewidzieć, jak sprawa rozegra się 23 czerwca – ani później. Poziomy ryzyka są dużo wyższe niż dla jakiegokolwiek indywidualnego portfolio, spółki, czy kraju, w tym przypadku.

Bazując na dostępnych danych możemy próbować przewidzieć konsekwencje, ale oczywiście nie ma żadnej gwarancji. Inwestorzy byli niespokojni już od momentu ogłoszenia referendum, jest więc możliwe, że jeśli Wielka Brytania zagłosuje za odejściem z UE, pojawią się pewne paniczne ruchy na rynkach finansowych.

Jak zawsze w przypadku rynków finansowych, wiedza i rozważność mogą pomóc inwestorom i traderom dokonywać lepszych decyzji, gdy nadejdzie czas.

Część I jest dostępna tutaj.

Część II jest dostępna tutaj.

Najnowsze komentarze

Zainstaluj nasze aplikacje
Zastrzeżenie w związku z ryzykiem: Obrót instrumentami finansowymi i/lub kryptowalutami wiąże się z wysokim ryzykiem, w tym ryzykiem częściowej lub całkowitej utraty zainwestowanej kwoty i może nie być odpowiedni dla wszystkich inwestorów. Ceny kryptowalut są niezwykle zmienne i mogą pozostawać pod wpływem czynników zewnętrznych, takich jak zdarzenia finansowe, polityczne lub związane z obowiązującymi przepisami. Obrót marżą zwiększa ryzyko finansowe.
Przed podjęciem decyzji o rozpoczęciu handlu instrumentami finansowym lub kryptowalutami należy dogłębnie zapoznać się z ryzykiem i kosztami związanymi z inwestowaniem na rynkach finansowych, dokładnie rozważyć swoje cele inwestycyjne, poziom doświadczenia oraz akceptowalny poziom ryzyka, a także w razie potrzeby zasięgnąć porady profesjonalisty.
Fusion Media pragnie przypomnieć, że dane zawarte na tej stronie internetowej niekoniecznie są przekazywane w czasie rzeczywistym i mogą być nieprecyzyjne. Dane i ceny tu przedstawiane mogą pochodzić od animatorów rynku, a nie z rynku lub giełdy. Ceny te zatem mogą być nieprecyzyjne i mogą różnić się od rzeczywistej ceny rynkowej na danym rynku, a co za tym idzie mają charakter orientacyjny i nie nadają się do celów inwestycyjnych. Fusion Media i żaden dostawca danych zawartych na tej stronie internetowej nie biorą na siebie odpowiedzialności za jakiekolwiek straty lub szkody poniesione w wyniku inwestowania lub korzystania z informacji zawartych na niniejszej stronie internetowej.
Zabrania się wykorzystywania, przechowywania, reprodukowania, wyświetlania, modyfikowania, przesyłania lub rozpowszechniania danych zawartych na tej stronie internetowej bez wyraźnej uprzedniej pisemnej zgody Fusion Media lub dostawcy danych. Wszelkie prawa własności intelektualnej są zastrzeżone przez dostawców lub giełdę dostarczającą dane zawarte na tej stronie internetowej.
Fusion Media może otrzymywać od reklamodawców, którzy pojawiają się na stronie internetowej, wynagrodzenie uzależnione od reakcji użytkowników na reklamy lub reklamodawców.
Angielska wersja tego zastrzeżenia jest wersją główną i obowiązuje zawsze, gdy istnieje rozbieżność między angielską wersją porozumienia i wersją polską.
© 2007-2024 - Fusion Media Limited. Wszelkie prawa zastrzeżone.