Realizacji zysków ciąg dalszy

Inwestorzy na rynku eurodolara kontynuowali w nocy realizację swoich zysków. Aktualnie kurs tej pary zatrzymał się na ważnym wsparciu. Jest szansa na szybki powrót do wzrostów przy spełnieniu dwóch warunków.

Realizacja zysków z długich pozycji na rynku eurodolara w nocy z wtorku na środę nabrała szybkiego tempa. Od wtorkowego południa kurs pary euro-dolar stracił ponad 170 pipsów. Ruch w kierunku południowym stał się mocniejszy po publikacji danych makroekonomicznych ze Stanów. Gorsze od oczekiwań ekonomistów okazał się odczytu indeksu Chicago PMI oraz zaufania konsumentów - Conference Board. W pierwszym przypadku bieżący wynik wyniósł 60,2 punktów wobec prognoz analityków na poziomie 63, natomiast w drugim przypadku zanotował wynik 61,8 wobec oczekiwań na poziomie 68 punktów. Jest szansa, że rynek eurodolara osiągnie poziom 1,2926 USD, co stanowi 50 proc. zniesienie Fibbonaciego całego ruchu wzrostowego od połowy stycznia. Czy lub kiedy tak się stanie zależy od dzisiejszej publikacji indeksów PMI dla przemysłu w Niemczech, Francji, Wielkiej Brytanii oraz w strefie euro. Kolejnym ważnym punktem dzisiejszego dnia jest ewentualne ogłoszenia porozumienia między ateńskim rządem, a prywatnymi wierzycielami Grecji. Na rynku pojawiła się plotka, że może zdarzyć się to już dzisiaj.
Jeżeli odczyty danych okażą się lepsze niż konsensus ekonomistów oraz w Grecji zostanie osiągnięte porozumienie, to jest szansa, że para euro-dolar będzie w stanie zatrzymać się wsparciu, które osiągnęła w środę rano na poziomie 1,3024 USD (w II połowie stycznia zbliżony poziom stanowił silny opór, którego przebicie skierowało kurs do ostatniego szczytu na poziomie 1,3270 USD). W przypadku, gdydane z Europy okażą się gorsze, celem na rynku eurodolara będzie 50 proc. zniesienie Fibbonaciego. O godz. 8.00 czasu warszawskiego inwestorzy płacili za euro ok. 1,3035 USD.
W nocy sentyment inwestorów na rynku złotego pogorszył się. Realizacja zysków na parze euro-dolara skierowała kurs pary euro-złoty na północ. Rynek euro do złotego osiągnął w nocy lokalne maksimum na poziomie 4,2384 PLN. Dalsza korekta na światowych rynkach może poprowadzić kurs pary euro-złoty do 4,2796 PLN. Analogiczna sytuacja miała miejsce na rynku dolara do złotego. W nocy kurs utworzył ekstremum na poziomie 3,2544 PLN. Kontynuacja ruchu wzrostowego może poprowadzić rynek do poziomu 3,2940 PLN. O godz. 8.00 inwestorzy płacili za euro ok. 4,2350 PLN oraz za dolara 3,2495 PLN.
W środę najważniejsze dane popłyną ze Starego Kontynentu. Poznamy wartości indeksów PMI dla przemysłu szwajcarskiego, niemieckiego, brytyjskiego, francuskiego oraz strefy euro. O godz. 14.15 odbędzie się publikacja amerykańskiego raportu ADP. Ważna z punktu widzenia inwestorów będzie dzisiaj emisja portugalskich bonów skarbowych. W poniedziałek rentowność portugalskich 10-latek osiągnęła 16,754 proc.

Radosław Wierzbicki
NOBLE Markets