Piątkowe notowania na rynku terminowym otworzyły się pod znacznym wpływem podaży. Z jednej strony słabe nastroje pochodzić mogły ze zniżkujących rynków EM, wobec mocnych oczekiwań na podwyżki stóp procentowych w USA, ale również czynników wewnętrznych. W piątek informacje o projekcie rekomendacji MRPiPS dotyczącej przekazania reszty środków z OFE do FRD wzbudziło ryzyko pełnej nacjonalizacji OFE, na co kontrakty zareagowały dynamiczną wyprzedażą już na starcie dnia i do 10:00 notowania wyznaczyły sesyjne minimum. Koło południa południu MRPiPS doprecyzowało, że projekt OFE jest zgodny z poprzednią koncepcją przekazania tylko 25% aktywów z OFE, dając podstawy do odreagowania. W międzyczasie jednak agencja ratingowa Moody’s poinformowała, że obniżenie wieku emerytalnego jest negatywne dla ratingu Polski, co nie pozwoliło na mocniejsze odbicie kontraktów w Warszawie. Ostatecznie FW20 zakończył dzień 0,8% minusem. Niestety pomimo prób odreagowania po południu sesja potwierdziła tygodniowe trendy a obraz techniczny pozostał negatywny. W układzie dziennym na wykresie kontraktów wyrysowana została kolejna czarna świeca umiejscowiona poniżej poprzedniej. Aktualnie FW20 testuje październikowe minimum co może dać podstawy do odbicia, ale póki co popyt działał zbyt nieśmiało, aby uzyskać wsparcie ze strony oscylatorów. Te po piątkowych notowaniach potwierdzają przewagę popytu zarówno w krótkim jak i dłuższym terminie. W perspektywie rozpoczynającego się dziś tygodnia kluczowe zatem będzie zachowanie FW20 w granicach obszaru 1 710 pkt. Na stracie sesji popytowe tchnienie zapewnić może dzisiejsza udana sesja w Azji i potencjał pozytywnego zaskoczenia istotnymi dziś krajowymi danymi o produkcji i sprzedaży detalicznej, ale globalne nastroje mogą nie pozwolić na większe wzrosty EM, w tym GPW.
https://broker.aliorbank.pl/raporty-zbiorcze/gpw/rynek-online/