Ekstremalna zmienność, która pojawiła się na rynku eurodolara w czasie konferencji ECB przywróciła finalnie kierunek oczekiwanego przeze mnie trendu na tej parze, jednak póki co sił stronie kupującej wystarczyło na test okolic 1,12. Piątkowe uaktywnienie popytu jest na pewno optymistycznym sygnałem dla inwestorów liczących na dalsze wzrosty kursu EUR/USD już z bieżących poziomów cenowych, jednak jest to tylko jedna z możliwości. Dlaczego ? Jak widać na pierwszym z powyższych wykresów rynek eurodolara znajduje się w długoterminowej konsolidacji, a konsolidacje w swym wnętrzu zbudowane są w przeważającej mierze ze struktur korekcyjnych. Struktury korekcyjne oznaczają przeważnie dość zbliżone do siebie ruchy (np. wzrostowe i korekcyjne), ale czasami przybierają np. postać korekt nieregularnych ( np. 3-3-5), gdzie mamy kombinację korekt i impulsów. Wcześniejsze odgadniecie jaki z ww. wariantów będzie realizowany w konsolidacji jest bardzo trudne lub niemożliwe. I właśnie ten problem wystąpił obecnie na rynku eurodolara. Dotarcie do okolic 1,12 mogło wypełnić ruch w górę budujący się od 2 marca jeśli miałby on postać struktury korekcyjnej w klasycznej postaci. W takim przypadku obecnie należałoby oczekiwać jakiegoś wyraźnego cofnięcia np. do okolic 1,0950. Z drugiej strony jeśli ruch od 2 marca przybierze postać korekty nieregularnej, to z obecnych poziomów cenowych powinniśmy oczekiwać kontynuacji wzrostów np. do okolic 1,15, gdzie znajduje się górne ograniczenie ważnej strefy oporów. Jak zatem widać początek tygodnia powinien być rozstrzygający dla dalszego trendu EUR/USD. Problem jednak w tym, że we wtorek mamy posiedzenie BoJ , a przede wszystkim we środę posiedzenie FED. Tym samym trudno oczekiwać jakiś drastycznych wzrostów ale i spadków eurodolara w pierwszej części nadchodzącego tygodnia. Być może zatem do godzin wieczornych we środę na rynku EUR/USD będziemy budować jakąś lokalną konsolidację pomiędzy 1,12 a 1,1050 i dopiero po posiedzeniu FED poznamy odpowiedź na pytanie, który z przedstawionych wyżej wariantów byłby realizowany. Brak podwyżki stóp przez FED i „gołębi” komunikat powinny pchnąć kurs EUR/USD na nowe maksima, a zmienność ruchu byłaby na pewno duża.
EUR/USD
WSPARCIE
OPÓR
Najbliższy
1,1050
1,1220
Istotny
1,0950
1,1305
Systematyczne wzrosty na rynku ropy w dalszym ciągu wspierają dolara kanadyjskiego co przekłada się na kontynuację spadków na rynku USD/CAD. Jak widać szczególnie dobrze na drugim z powyższych wykresów jesteśmy już na ważnych wsparciach tworzonych przez dolne ograniczenia kanału spadkowego, choć na danych dziennych (pierwszy z wykresów) dość istotne wsparcia już naruszyliśmy. Jeśli więc rynek ten ma wykształcić jakąś korektę, to powinna się ona rozpocząć już na najbliższej sesji. W przeciwnym przypadku (szczególnie jeśli pokonamy wsparcie na 1,3175) droga do niższych poziomów cenowych zostałaby otwarta. W takim przypadku kolejnych celów dla tego rynku szukałbym w strefie 1,3010-1,2840, której genezę pokazałem na drugim z powyższych wykresów. Co byłoby sygnałem uaktywnienia strony popytowej na tej parze, które mogłoby się przełożyć na większą korektę ? Moim zdaniem już sam test, a w szczególności pokonanie oporu znajdującego się na 1,3375. W takim przypadku celem dla odbicia na USD/CAD byłyby okolice 1,350.
USD/CAD
WSPARCIE
OPÓR
Najbliższy
1,3175
1,3375
Istotny
1,2840
1,3500
Korekta na rynku GBP/USD miała dość płytki zasięg, a po konferencji ECB na tym rynku w ciągu kilkudziesięciu godzin oglądaliśmy ok. 300 pipsowe wzrosty. W wyniku tych wzrostów pokonane zostały ważne opory znajdujące się w okolicach 1,4275 (patrz drugi z powyższych wykresów) co z technicznego punktu widzenia otwiera drogę do dalszego umacniania funta względem dolara. Kolejnych celów dla tego rynku szukałbym w strefie 1,4475-1,4570, której genezę pokazałem na drugim z powyższych wykresów. Moim zdaniem test tej strefy powinien wywołać co najmniej większą korektę na tej parze. Wydaje się, że ww. opory będą celem i scenariuszem preferowanym dla omawianej pary dopóki rozpoczęte w piątek cofnięcie nie zdoła pokonać okolic 1,4360, gdzie widzę najbliższe, lokalne wsparcie.
GBP/USD
WSPARCIE
OPÓR
Najbliższy
1,4360
1,4475
Istotny
1,4245
1,4570
Niewiele zmieniło się na rynku USD/JPY na przestrzeni ostatnich sesji, a to dla tego, że w dalszym ciągu oglądamy budowanie konsolidacji pod kluczowymi oporami. Te opory, w zależności od koncepcji, kończą się na 114,30 lub na 115,80 i dopóki nie zostaną pokonane, konsolidację tą traktowałbym jako przerwę w większych spadkach. Takie twierdzenie sugeruje, że preferowanym scenariuszem jest scenariusz zakładający dalsze osłabianie dolara względem jena. Pierwszy test tej tezy poznamy we wtorek po posiedzeniu BoJ. Dla mnie pierwszym, poważnym potwierdzeniem realizacji scenariusza spadkowego byłby pokonanie wsparć na 112,30, których genezę pokazałem na drugim z powyższych wykresów. To w zasadzie tyle, co obecnie można napisać o rynku USD/JPY.
USD/JPY
WSPARCIE
OPÓR
Najbliższy
112,30
114,30
Istotny
111,10
115,80