Raport Tygodniowy - waluty świat

EUR/USD


W minionym tygodniu oglądaliśmy spore różnice w zachowaniu poszczególnych walut, a to przełożyło się na wyraźną różnorodność kierunków krótkoterminowych trendów głównych par, które zazwyczaj są ze sobą mocno skorelowane. Generalnie na czoło wybijała się siła dolara, którego indeksy znajdują się w średnioterminowych konsolidacjach, a co za tym idzie jego umocnienie z ostatnich sesji powinno być kolejną nogą trendów bocznych.

Przy takich założeniach w nadchodzącym tygodniu oczekiwałbym wzrostu presji podażowej w stosunku do USD, co powinno znaleźć odzwierciedlenie w trendach głównych par. Na uwagę zasługuje również słabość funta oraz franka szwajcarskiego oraz silne osłabienie jena w końcu tygodnia, które stymulowane było kolejną partią informacji czy może lepiej plotek na temat możliwych działań ze strony BoJ czy tamtejszego rządu, mających prowadzić do dalszego luzowania polityki monetarnej w Kraju Kwitnącej Wiśni.

Dość silne na przestrzeni ostatnich sesji było euro, co widać na jego indeksie cenowym, jednak patrząc na budującą się tam strukturę falową wydaje się, iż początek tygodnia może przynieść korekcyjne osłabienie „wspólnej” waluty.

Jeśli chodzi o wykres eurodolara, to z obecnej perspektywy wydaje się, iż po pokonaniu oporów na 1,33 rynek ten wszedł w konsolidację, która tworzy się mniej więcej pomiędzy 1,3260 a 1,3405. Biorąc pod uwagę fakt, że konsolidacja ta wydaje się być mniej więcej w środkowych fazach tworzenia, póki co nie ma znamion formacji odwrócenia, a poprzedza ją trend wzrostowy, to preferowanym kierunkiem wybicie jest wybicie z niej górą.

Wsparciem dla tendencji wzrostowych w nadchodzącym tygodniu może być układ wskaźników impetu skorelowanych z okresem krótkoterminowych cykli, które obecnie zbliżają się do poziomów, przy których zaczynały się zazwyczaj kolejne fale wzrostowe na tym rynku. W krótkim terminie poziomem obrony dla scenariusza wzrostowego są okolice 1,3250, gdzie znajduje się dolne ograniczenie najbliższej strefy wsparć (patrz drugi z powyższych wykresów).

Bardzo ważne wsparcia z kolei znajdują się w strefie 1,3160-1,3095, która moim zdaniem nie może zostać pokonana, aby średnioterminowy, pro wzrostowy obraz tego rynku się utrzymał. Z drugiej strony sygnałem do kontynuacji wzrostów, z czysto technicznego punktu widzenia, będzie pokonanie strefy 1,3390-1,3405. W takim przypadku kierunek co najmniej do strefy 1,3570-1,3670 zostałby moim zdaniem otwarty.

EUR/USD

WSPARCIE
OPÓR

Najbliższy
1,3250
1,3405

Istotny
1,3095
1,3570

USD/CHF


Silne wzrosty, które oglądaliśmy w minionym tygodniu na rynku USD/CHF znacząco skomplikowały techniczny obraz tej pary co najmniej w krótkim horyzoncie czasowym. Na czym polega to skomplikowanie ? Do tej pory wydawało się, że korekcyjne odbicie oglądane na pierwszych sesjach 2013 roku zakończyło się, a spadki kursu USD/CHF z drugiego tygodnia stycznia są preludium dużej fali osłabienia dolara względem franka analogicznej pod względem stopnia do ruchu w okresu lipiec - wrzesień 2012.

Wzrost kursu omawianej pary z minionego tygodnia spowodował jednak powrót nad średnioterminową linię trendu spadkowego i jednocześnie nad dolne ograniczenie pokonanej jak się wydawało w połowie grudnia dużej konsolidacji. Tym samym pro spadkowe sygnały, na których oparty był scenariusz zakładający dalsze osłabianie dolara względem franka zostały zanegowane a przynajmniej podważone.

Czy zatem czekają nas na tym rynku wzrosty ? Moim zdaniem taki scenariusz nie jest jeszcze scenariuszem preferowanym, gdyż możliwe są tutaj inne techniczne rozwiązania od mocnej korekty, która znosiła spadki z okresu listopad 2012- styczeń 2013 do wariantu z dużą konsolidacją budującą się od połowy września 2012 roku.

W pierwszym z ww. przypadków wzrosty USD/CHF mogłyby już się zakończyć, gdyż modelowe zasięgi dla scenariusza z większą korektą zostały już osiągnięte. Dopóki zatem poziom 0,9410 nie zostanie pokonany, inwestorzy liczący na kontynuację osłabiania dolara względem franka mogą preferować krótkie pozycje.

Potwierdzeniem wariantu z dużą korektą byłoby zejście kursu USD/CHF do okolic 0,9165, gdzie znajduje się dolna część ważnej strefy wsparć, którą prezentuję na drugim z powyższych wykresów. Z drugiej strony pokonanie okolic 0,9410 otworzyłoby moim zdaniem drogę do testu okolic 0,9515, a być może nawet do strefy 0,96-0,9688. Genezę ww. oporów pokazałem na drugim z powyższych wykresów.

USD/CHF

WSPARCIE
OPÓR

Najbliższy
0,9272
0,9410

Istotny
0,9165
0,9515

GBP/USD


Objawy słabości z pierwszych dni stycznia znalazły odzwierciedlenie w minionym tygodniu na rynku GBP/USD, gdzie oglądaliśmy dynamiczny i sporych rozmiarów ruch w kierunku południowym. W wyniku tego ruchu pokonane zostały ważne wsparcia znajdujące się na 1,60, a to z kolei otworzyło drogę do testu kluczowych wsparć rozciągających się między 1,5830 a 1,5685.

Wymieniona wyżej strefa jest kluczowa dla średnioterminowego obrazu tej pary, gdyż jak pisałem w poprzednim tygodniu, jej ewentualne pokonanie otworzyłoby drogę do bardzo dużego osłabienia funta względem dolara w średnim i długim horyzoncie czasowym. Jak widać na drugim z prezentowanych wyżej wykresów, kurs popularnego „kabla” zbliża się do górnych partii ww. wsparć, a tym samym w nadchodzącym tygodniu uaktywnienie popytu jest jak najbardziej możliwe.

Czy będzie ono trwałe trudno obecnie powiedzieć, gdyż cieniem na ten rynek kładą się jak się wydaje czynniki emocjonalno -polityczne, a te nie sposób prognozować. Z technicznego punktu widzenia ewentualny wzrost kursu GBP/USD powyżej 1,61 przywróciłby nadzieje na większe umocnienie funta względem dolara. Wydaje się jednak, iż taki scenariusz staje się obecnie co raz mniej prawdopodobny.

GBP/USD

WSPARCIE
OPÓR

Najbliższy
1,5830
1,6100

Istotny
1,5685
1,6300

USD/JPY


150 pipsów, a kolejna partia plotek dotyczących kolejnych etapów czy metod luzowania polityki pieniężnej w Japonii spowodowała dynamiczną zwyżkę kursu omawianej pary na sesji czwartkowej. Zwyżka ta wymazała całość cofnięcia z początku tygodnia, a tym samym dowodów technicznych na rozpoczęcie głębszej korekty póki co brak.

Utrzymują się jednak oznaki zbliżającego się przesilenia jak choćby negatywne dywergencje na danych dziennych i silne wykupienie na danych tygodniowych. Tym samym z technicznego punktu widzenia ryzyko inwestycyjne cały czas wzrasta. Być może kurs USD/JPY rozpocznie korektę po przetestowaniu modelowego zasięgu, który znajduje się na 91,0, gdzie dwie średnioterminowe fale wzrostowe pozostawać będą względem siebie w stosunku 1 do 1,618.

Technicznym sygnałem rozpoczęcia korekty będzie dla mnie pokonanie okolic 87,80, gdzie znajdują się najbliższe, klasyczne wsparcia. Kluczowe, średnioterminowe wsparcia znajdują się natomiast w pobliżu 85,50 i póki co nie wydaje się, aby miały być zagrożone.

USD/JPY
WSPARCIE
OPÓR

Najbliższy
87,80
90,85

Istotny
85,50
91,00

Tomasz Marek